duchy nie istnieja i tyle w temacie. dlaczego ja nigdy nie bylem swiadkiem zadnego zjawiska nadprzyrodzonego?
Ja jako 12-letnia dziewczynka zostałam odwiedzona w śnie przez mojego ukochanego dziadka. Dziadek był moim prawdziwym przyjacielem...chociaż miał problem alkoholowy i znęcał się fizycznie nad swoją matką, to dla mnie był najwspanialszym dziadkiem. Gdy dowiedzieliśmy się o jego śmierci przyśnił mi się w nocy. Śniłam, że jestem z nim w celi więziennej, a on ubrany w mundur strażacki i kajdany mówi mi że Bóg mu wybaczył i że będzie 5 ludzkich lat w czyśćcu i abyśmy się modlili za niego. Bardzo w tym śnie płakałam, nie mogłam jednak go dotknąć ani się do niego przytulić. Na drugi dzień zadzwonił do nas mój wujek (syn dziadka) i powiedział, ze tata do niego przyszedł na jawie. Że był w mundurze i z kajdanami na kończynach. Poprosił o modlitwę i powiedział, ze Bóg mu wybaczył. Poczułam się wtedy wyróżniona i ogromnie szczęśliwa, ze to mnie wybrał. Nadal o nim myślę i strasznie go kocham...
to nie sa z krypty, a to ze tego nie doswiadczyles, nie znaczy ze tego niema kolego :)
Polecam Ghost Adventures. Nie ma do tych serii tłumaczenia na polski, ale kto zna choćby podstawy angielskiego poradzi sobie bez problemu.
pewnie,że istnieją. jedni nazywają je przeczuciem, inni intuicją, ale sa w życiu chwile kiedy ktoś?coś? nami kieruje...