latulosa syropek a najlepiej spokój i opanowanie
bez ciśnienia i przykładu że inne dzieci już,robią bo wtedy dziecko się zawstydzi
zamknie i będzie sikało w majtki albo trzymało do oporu:)najlepiej no cóż,może zaprzyjaznić dziecko z łazienką że to super i wow iż np,fajne księżniczki tak robią może jakaś nagroda za bynajmniej na początku dzieci działają na podstawie skojarzeń może grający nocnik świecący może ,dziecinne ale będzie frajda ze coś jest fajnego coś zaczyna się dziać
Przecież jesteś specjalistą od chorób, między innymi alkoholowej a nie zauważyłam tak strasznych zaparć u własnego dziecka? Ja nie wiem co ma sąsiad, ale wiem co mam ja i nie diagnozuję sąsiadów a dbam o zdrowie swoich dzieci i własne. Za dużo czasu poświęcasz na głupoty a zaniedbałaś dziecko...Woda w nocniczku i nagrody nie załatwią problemów zdrowotnych.
Gość 08.32,no i po co ta zlosliwosc? Gdybym nie zauwazyla problemu,to nie pisalabym o tym,prawda?
A mój problem głównie dotyczyl tego,ze córka nie chce się załatwiać do nocnika tylko woli w majtki,a zaparcie pojawilo sie teraz,w ostatnich dniach,może dlatego,ze za bardzo naciskaliśmy na siadanie na nocnik.
A co do sąsiadów,to nikogo nie diagnozuje jak twierdzisz,nie ma takiej potrzeby.O tym na pewno i ty wiesz,ze jak się żyje od urodzenia na jednej ulicy to pewne rzeczy widzi sie,czy się tego chce,czy nie.Wystarczy wyjść na spacer,czy do sklepu,żeby ujrzeć pewne sytuacje.Raczej nie zamknę sie w czterech ścianach i okien nie zamaluję farbą.
A jezeli ty mnie osadzasz,ze poświęcam czas na głupoty,to czy ty jesteś lepsza/lepszy ode mnie,skoro tak samo udzielasz sie na forum? Poświęcasz na to czas?? To kiedy poświęcasz ten czas na dbanie o zdrowie swoje i dzieci,skoro kupę czasu poświęcasz na sledzenie wszystkich wątków na forum,bo wiesz nawet,w których tematach ja się wypowiadałam????? Oj,najpierw trzeba spojrzeć krytycznym okiem na siebie,zanim zacznie oceniać sie innych.
A.B, wystarczy, że przejrzałam kilka, których tytuł mnie zaciekawił. Nie wiedziałam, że jest renta dla alkoholików, ale wiedziałam zawsze co dolega mojemu dziecku. No i nie siedzę tu codziennie i we wszystkich wątkach, nie pytam tu o tak banalne sprawy jak rozwój moich dzieci. Wychowaliśmy je z mężem i nigdy nie było żadnych niedopatrzeń. Swoją drogą sama ci doradziłam wcześniej. Po prostu nie lubię takich ludzi co obsmarowują innych na forum. Tyle. Pozdrawiam.
Zwyczajnie zaniedbalas dziecko. Przegapilas moment, ktory byl najlatwiejsxy do nauki tak podstawowej sprawy. Moze wiecej czasu poswiecaj corce, a mniej komputerowi?
W kazdym watku pokszuesz na sile swoje madrosci, a corce nie wiesz jak pomoc i gdzie sie zwrocic, tylko osmieszasz je piszac o tak wstydliwych sprawach na forum miasta?
Nosil wilk razy kilka...
Nie chcę Cie martwić ale 4 lata i robi w majty to już ewidentne zaniedbanie.
Ewentualnie problem psychiczny. To nie jest normalne.
Moje dzieci do 1,5 roku nauczyły się załatwiać do nocnika,ale były pilnowane i sadzane na nocnik zanim nauczyły się chodzić.
Córka skończyła roczek i już bez pampersa chodziła , tylko na noc.
Dokładnie. Moja córka miała takie problemy ale jak miała 2lata. No ale jak do lekarza nie ma czasu pójść (we wtorek a wątek z?) to tak się dzieje. Forum zabiera ci czas a dla dziecka go już brakuje. Dziwne, 4latki to duże dzieci i już na sedes potrafią się wysikać a nie kombinować z wodą z nocniczku... To trzebabyło robić 2,5roku temu. Za 10lat zapytasz jak ją tabliczki mnożenia nauczyć bo też sobie nie dasz rady?
18.27
Przeczytałaś dokladnie co napisala zalozycielka wątku??? Najpierw przeczytaj dokladnie ze zrozumieniem i dopiero wypowiadaj się.
Swoją drogą dziwny wątek. 4latka uczymy literek, wierszyków a nie robienia kupki.
18.34
Dziwny?? Normalny,jak życie.Ludzie z takimi borykają sie problemami,i szukają porady.,Nie normalne to są posty typu' zdradzilam,teraz płacze,szukam kochanki,poznam dziewczynę,w jakim wieku zostaliście rodzicami czy utrzymujecie kontakt z byłą miłością.To są chore wątki,a nie problemy.
19:33 tamte też problemy ludzkie. No i normalniejsze niż pytanie jak nauczyć dziecko przedszkolne robienia kupki. A pomysły z melodyjkami w nocniczku to 11-15mc dzieci bawią a 4latek to duże dziecko.
Ale masz rację, tamte wątki to bzdety tak naprawdę. Jedni się nudzą a inni jak autorka tego wątku nie potrafiła sobie z taką rzeczą poradzić u tak dużego dziecka. Tak, to jest problem.
21.48
Mam wrażenie,ze wypowiadają sie mamusie co maja jedno dziecko i takie mądre.Ja wychowalam troje,i wiem jedno,ze każde dziecko jest inne,pomimo ze ma tych samych rodziców,którzy je wychowują wydawałoby się,ze tak samo.A z każdym dzieckiem miałam inny problem.I ktos ma mi prawo zarzucić,ze cos przegapiłam? Czegos nie dopilnowalam?
Nie chcecie pomoc,to nie krytykujecie,nie wymądrzajcie sie,bo żadna z was nie zna wnikliwie sytuacji.Nie oceniajcie,bo ktos kiedys i was oceni,z czego nie będziecie szczęśliwe.
Nie umiem pomoc,doradzić to nie wypowiadam sie i nie dołuje bez potrzeby innych,tylko po to,żeby dowartościować siebie,ze jaka ja jestem wspaniala mama.A tak naprawdę to kazda z nas drogie mamy popełnia błędy wychowawcze i nie da się tego uniknąć.To wyjdzie,nie dzis ,to za naście lat,bo nie jesteśmy wszechwiedzace i nieomylne.Będąc matkami malych dzieci zanim zaczniemy krytykować inne matki zastanówmy sie,czy mamy pewność,ze nasze dzieci to ideały?? Czy jak wyrosną to będą super ludźmi,i nikt nam nigdy nie zarzuci,ze źle ich wychowalysmy??? Uwierzcie mi,nie robienie w nocnik kupki u 4-latka to nic takiego,wyrośnie z tego,wczesniej czy później,a matka pisze,bo martwi sie,bo nie wie czy to do konca normalne.A jak dzieci 5-letnie prawie nie mówią? I czyja to wina? Matki? A ktora matka chciałaby,żeby jej dziecko w tym wieku nie mówiło??
Mamusie mamusie,więcej tolerancji i pomocy,a mniej nieuzasadnionej krytyki.
21.48
Nooo ,tak to jest problem.ŁAŁ,niesamowity,bo dziecko czteroletnie nie robi kupy w nocnik,tylko w majtki.Najlepiej to zglos to do jakiejś instytucji.No taka nieodpowiedzialna matka,toż to szok!!! No co najmniej powinni jej dziecko odebrać,a ją wsadzić do więzienia,a tobie dać medal za wzorową postawę obywatelską.Tylko ciekaw jestem,czy jakby u twoich sąsiadów dziecko byloby maltretowane,czy wyściubiłabyś nos ze swoich ścian.Wątpię.Udalabys ze nie słyszysz,albo ze nie będziesz się wtrącać,bo to nie twoja sprawa. Tutaj na forum anonimowo masz tylko gębę od ucha do ucha.
16.26
No a co ty robisz?? No właśnie mnie obsmarowujesz:)
I co w tym złego,ze wiem o rencie dla alkoholików?? Wiem tez o rencie dla inwalidów,o rencie rodzinnej,o emeryturze tez wiem,w jakim wieku można na nią iść.Moja wiedza jest ci solą w oku?
A ja nikogo nie obsmarowalam.Przytoczylam tylko przykład.Czy podalam jakies szczegóły,czy ktos wie o kogo chodzi???
I gdzie ty kobieto wyczytalas,ze nie wiem co dolega mojemu dziecku??
Ja opisalam swój problem,z pytaniem czy ktos przechodzil cos podobnego i jak sobie z tym poradzil.Nie dopisuj do tego co przeczytasz swoich ideologii i historii.A jak cie temat nie interesuje,to nie wypowiadaj w ogóle.