Hej co myślicie o dr Frydeckiej do prowadzenia ciąży? Wiem, że temat był poruszany ale dawno. Podobno ma już lepsze usg.
Nie polecam do prowadzenia ciazy... ciężko uzyskać jakiekolwiek informacje a przecież człowiek nie wie o co zapytać jak to pierwsza ciaza. Usg robi tak jak na nfz 3 razy jak wszystko w porządku. Jak się zasygnaluzuje ze coś cie niepokoji to zlewa temat
Chodzę do dr Frydeckiej od początku ciąży , teraz już końcówka i lada dzień rozwiązanie, z czystym sumieniem mogę ją polecić. Wspaniała kobieta, super podejście, w gabinecie miła atmosfera. Pytam za każdym razem o rzeczy których nie wiem , badz jesli mnie cos nie pokoi to zawsze udzieli odpowiedzi, a nie jak ktoś napisał wyżej,że zlewa temat. Przynajmniej mnie takie cos u niej nie spotkało. Jedyny minus jak dla mnie to czasami trzeba czekać w gabinecie 2h albo i więcej,zależy na którą jest się umówioną godzinę
Nie polecam.oczekiwanie na wizyte minimum 2 h co w przypadku ciezarnych nie do pomyslenia. W przypadku zrobienia badan i oceny wynikow pani dr prosi by wejsc miedzy pacjentkami,co jest nie mozliwe. Nikt nie chce nikogo przepuscic. Wiec kolejne 2 h czekania z samym kwitkiem badania. Nawet jak znajda sie mile panie ktore przepuszcza pani dr czasem sama nie wpusci.kpina. ogolnie w gabinecie b.mila ale poza nim straszna olewka.licza sie dla niej tylko co co majanumowioma wizyte i za nia zaplaca...
Nikt nie chce nikogo przepuścić,a co tu się dziwić jeśli opóźnienie jest 2.5 h i siedzi ciężarna z wielkim brzuchem to i dr się nie zgadza na wpuszczenie bo inne pacjentki się denerwują. Niestety trzeba wysiedziec swoje i tyle. Z wynikiem badań lepiej przyjść na samym początku przyjmowania pacjentek,bo wtedy jeszcze nie ma takiego poślizgu i prędzej ktoś kogoś przepusci
Bardzo dlugo sie czeka w gabinecie jak masz np wizyte na 16 to juz od 13 sie czeka..kosmos.Mysle ze to jest wielki minus gabinetu i to "wpuszczanie"tylko po recepte..tu juz wchodzisz az nagle stop no bo ktos tam*tylko po recepte*a siedzi pol godziny.Sama doktor mila bardzo ale coz nie kazdy w ciazy dobrze sie czuje i moze tyle czekac.Wiec ja zmienilam lekarza.
Co Ty wypisujesz?wizyta na 16 i czeka się od 13? A tak w ogóle to te kolejki też muszą o czymś świadczyć ,ma dużo pacjentek ,bo jest dobrym lekarzem
Pani doktor idzie na ilość nie na jakośc...
Jak są kolejki, to świadczy o złej organizacji. Przesunięcie w terminie wizyty może się zdarzyć od czasu do czasu i o kilka minut, a nie notorycznie i o godziny. To nagminne zjawisko w Ostrowcu w przychodniach i gabinetach prywatnych. Ludzie się na to godzą. A przecież to jest upokarzające. Ktoś nie szanuje Państwa samopoczucia i przede wszystkim Państwa czasu. Wcześniej też chodziłam do lekarzy w Ostrowcu i podobnie jak przedmówczynie czekałam po kilkadziesiąt minut, kilka godzin. Przecież to jest uwłaczające. Teraz jeżdżę do Starachowic. Wizytę na godzinę umawiam przez internet. Do gabinetu wchodzę o ustalonej porze. Lekarz ma dla mnie czas i nie czuję, że jest kimś lepszym, a ja mam mu być wdzięczna za przyjęcie.
Pani doktor wpisuje pacjetntki co 15 minut dodam ze 99% to ciężarne więc stąd to czekanie.
Czekanie najgorsze.kto to widzial miec wizyte o 18 a wchodzic o 21. Powinna dodac jeden dzien wiecej i wtedy porozkladac to a nie tylko czekania i to kobiety w ciazy
No właśnie to jest strasznie bez sensu żeby tyle czekać. Powinien być czas co najmniej 25 min na każdą ciężarna.
Po to człowiek idzie do lekarza prywatnie i płaci , żeby między innymi nie czekać w kolejce. Żeby czekać godzinami to mogę sobie iść za darmo na NFZ. A większość lekarzy w prywatnych gabinetach nie szanuje pacjentów i ich czasu. Nawciskają pacjentów co 15 minut, a potem opóźnienia godzinne. Nie po to idę i daję 100 czy 200 zł , żeby wyjść po paru minutach, za 15 minut to się rozbiorę i wejdę na fotel, zamieniwszy wcześniej parę słów, a gdzie najważniejsza część wizyty? To samo jest u innych ginekologów, u okulisty też, u niektórych stomatologów.
Popieram Cię całkowicie. Niestety tak jest wszędzie, u każdego lekarza, nawet jeśli płacimy za to grubą kasę. Szkoda bo tak nie powinno być.
No droga Haniu nie wszedzie.Jesli sie umawiam.
Na konkretna godzine to wchodze a nie trace pol dnia na czekanie.Szanujmy sie na wzajem
nigdy nie bylam u frydeckiej, ale to nie prawda, ze wszedzie tak jest, wiadomo ze male opoznienie moze sie zdarzyc, ale 2 h? bez przesady, kazdy ma swoje zycie poza czekaniem w poczekalni!