Ja potrafię chodzić po wodzie.Chcesz spróbować? Chętnie pomogę w pierwszych krokach
Wydaje mi się też, że niektórzy troche przesadzacie w zbyt surowych ocenach kolezanki. Po mojej wypowiedzi poczytajcie o paraliżu sennym i katalepsji. Również o narkolepsji - znałam kolesia z tym schorzeniem.
ok, nie ma tematu, być może źle odbieram, pozdrawiam Laura, spokojnej nocy, papa
Niezłe pierdoły wypisujesz ;)
Dzelena, ja to mam od dziecka, po prostu mam:) I tak sobie z tym żyje. Nie jest to jakaś makabra, ale bywa nieprzyjemne. To złozone zjawisko, które zawiera tez bezdech senny, w moim akurat przypadku, ale Ojciec mój to miał, byuć może - nie przyznał się do paraliżu sennego, bo się wstydził, ze to cos magicznego i niegodnego lekarza? nie wiem, tego już się nie dowiem. Nie miałam okazji z Nim o tym pogadac. Faktem jest, że ja to mam od kiedy sięgne pamięcia i tyle. Trudne, męczace, ale tez fascynujace. Pozdrawiam dzelena
Laura - spoko, odpowiedziałam Ci ale admin nie wpuścił - nie gniewam się, pewnie chciałaś dobrze, ja jestem impulsywna, być może źle zrozumiałam Twoją wypowiedź, trzymaj się
dzielenia masz racje wszystko jest w nas lęki,pragnienia,wiara musimy się spotkać czytałam książkę i wiem że to prawda rodzimy się z nią tylko z wiekiem zatracamy wychowanie podejście do życia dorosłych którzy nas wychowywali jak nam przez lata wbijali do głowy nawet znajomi nie poradzisz sobie, daj spokój,jesteś beznadziejna/y i w pewnym momencie żeśmy w to uwierzyli i jak sobie radzimy w życiu teraz wszędzie nawet na tym forum czyta się negatywne przypadki narzekania brak pracy,bezradność na ulicy w autobusie no wszędzie obwinianie rząd,zarząd.ŻYJEMY w czasach gdzie dziś nam nic nikt nie da sami musimy myśleć a nie narzekać bo sami się później przekonacie na własnej skórze że to was tylko głębiej pogrąża a nie pomaga.Taka jest magia wypowiadania słów.Więc sprubujcię myśleć pozytywnie a zobaczycie po pewnym czasie jakie życie może być piękne.
Wybacz ale wiara w Boga bardziej do mnie przemawia niż to, co Ty sobie wymyśliłeś.
dzelena, nie wierze w Jezusa, facet umarł i koniec, nie wierze w bajki o niezapłodnionej kobiecie, która urodziła boga, który jest synem boga, KKKKKKKKKK To kim jest tek BÓG?????dla mnie te brednie były od dziecka wredną tajemnicą, więc daruj mi te bajki o jezusku, co mnie nawiedza we śnie, w DDDDDDDD to mam, ja mam zaburzenie snu polegające na paraliżu i nie opowiadaj mi bajek o Jezusku :) DEBILEM NIE JESTEM :) mnie broni medycyna
jeśli chcesz pogadać - trollet@o2.pl
ale nie wierze w jezuski i jany pawły oraz w kardynały i inne dziwnbe siły
JA TYLKO W BOGA WIERZĘ
nie wstyd ci?
GARDZĘ TYM TAŁATAJSTWEM co wierzy w kler
ja wierze w BOGA wiesz?
dla mnie to tylko jest ważne
a jeszcze jedno co to jest eutanaRzja?
A jak się spotkamy podaj e-meila,a może w Ostrowcu jest jakiś klub?
Dlaczego wycięto mój poast w którym wyjaśniłam,ze psia slina to nic szczególnego. Zawiera poprostu lizozym?
Chuck: coś w tym jest, wbrew zdrowemu rozsądkowi nawet.
a wjakich skoro co 2-gi post wycięty?
a jeszcze dodam katoliczko Dzeleno, kościół katolicki, religia chrześcijańska i każda znana mi religia monoteistyczna zabraniają doświadczeń parapsychologicznych oraz wróżb, ponieważ wg nich tylko Bóg jest wyznacznikiem tego, co ma się wydarzyć, co może sie zdarzyć co było i co będzie, człowiek jako mały i głupi, nie ma prawa podejmować się czynności przynależnych Bogu, więc czy aby na pewno jesteś taką dobrą katoliczką od świętych Duchów i najukochańszych Jezusów?
Bogu się kłaniaj i pleć głupstw
a Matkę całuj swoja, matka Jezusa juz tego nie potrzebuje, bo dawno zmarła.....
To nie chodzi o to, że człowiek jest mały i nie może się zajmować takimi rzeczami, tylko że takie praktyki prowadzą do złego, a więc do szatana i opętania. Wiesz, że dzwonią, tylko nie za bardzo wiesz, w którym kościele, Kocjusz!
czy to jest strona dla uposledzonych?
masz na co zasługujesz - tak powiedziała mi dzelena:) super wrózko katolicka:) szef ci się zmienia?
dzelena, nikt nie może tak mówić, nie mam na co zasługuje, nie znasz mnie, nie wiesz, ze na nic złego nie zasłużyłam, znachorka jesteś, nie lekarz:)
Kocjusz, pomodlę się za ciebie, taka nieszczęśliwa jesteś.A na bezdech senny są sposoby, musisz tylko zgłosić się do kliniki snu w WaWie.
Gość2013-02-08, 06:49
gosciu- czytaj powyżej - dawno się zgłosiłam :) nie bezdech jest nieuleczalny a paraliz senny:)