Można ANONIMOWO pytać za ile np. kupiono nowe autobusy w MPK :) Fajne, nie?
http://www.pogotowiedziennikarskie.pl/porady/artykuly/ustawa-o-dostepie-do-informacji-publicznej-10-najwazniejszych-informacji
To znaczy, czego konkretnie można się dowiedzieć?
Możesz dowiedzieć się o każdej wiadomości wytworzonej lub odnoszącej się do (gdy nie pochodzi wprost od nich) szeroko rozumianych władz publicznych oraz osób pełniących funkcje, a także innych podmiotów, które tę władzę realizują lub gospodarują mieniem komunalnym lub majątkiem Skarbu Państwa w zakresie tych kompetencji. Z wyjątkiem m.in. prawa do prywatności, tajemnicy przedsiębiorcy, tajemnic prawnie chronionych (ustawa o ochronie informacji niejawnych). W praktyce jest niewiele informacji o których nie możesz wiedzieć. Inna sprawa jak podchodzą do tego urzędy.
Od razu warto wskazać, że ujawnienie imion i nazwisk osób zawierających umowy cywilnoprawne z jednostką samorządu terytorialnego nie narusza prawa do prywatności tych osób, o którym mowa w art. 5 ust. 2 u.d.i.p
Ja zachęcam do stworzenia publicznego rejestru umów w regionie zgodnie z procedurą http://ochrona.jawne.info.pl/procedura-rejestrow-umow/
Kolejne miasta w Polsce takie rejestry tworzą ( https://www.facebook.com/PublicznyRejestrUmow , http://dostep.jawne.info.pl/dip/wykaz-rejestry-umow ).
Dzięki, zacznę korzystać.
Też mi odkrycia dokonałeś. Dostęp do informacji publicznej zawsze odbywał się w taki sposób.
No ok, ale ktos sie pytal o cos i dostal odpowiedz?
z tej ustawy chyba nikt tu w miescie nie skorzystal nigdy
Ale serio, ktos dostal odpowiedz na jakiekolwiek zapytanie? Moze na forum ustalimy, o co spytac, albo zaczniemy wysylac maile do urzedow, spolek miejskich, zeby wiedziec na co wydaja PUBLICZNE pieniadze?
Lub w PKS i czy w związku z tym (ktoś) zmienił sobie prywatny samochód ...