Ostrowiec Świętokrzyski www.ostrowiecnr1.pl

Nie używam wiele - normalnie, a niedoplata 320 zł.

CRL promowało zawód gracza komputerowego i być może nadal to robi. Ciekawe czy prezydent Artur Łakomiec o tym wie? A może sam lubi sobie pograć w gry na komputerze?

---

Try2emu » Czytelnia » Biblioteka Bajtka » Bajtek 4/1987 » Generacja z Komputera

Rozmowa z Aleksandrem Kwaśniewskim (PZPR → SLD) — ministrem d/s młodzieży.

— Czy posługujesz się w swojej pracy mikrokomputerem?

— Staram się go używać.

— A grasz w trakcie pracy, czy po jej zakończeniu ?

— Oswajanie się z komputerem zacząłem jak inni poprzez gry. Starałem się wybierać te najbardziej kształcące i grać bardzo późnymi wieczorami, ale paru moim pracownikom, którzy grali w godzinach pracy zagrozić musiałem sankcjami. Teraz w Biurze d/s Młodzieży potrafimy już wykorzystać komputer także i w pracy. W czym nam on pomaga? M.in. przejął na siebie prowadzenie banku danych. Służy także jako najnowocześniejsza maszyna do pisania, przydatna szczególnie wówczas, gdy trzeba przygotować kilkanaście lub kilkadziesiąt podobnych pism do różnych adresatów. Teraz marzymy o połączeniu używanych przez nas komputerów w sieć.

— Jesteś jednym z animatorów komputerowej mody w Polsce. Czy nie czujesz czasem frustracji wynikającej z tego, że obudzono wielki zapał i wielkie nadzieje, którym na razie trudno jest sprostać?

— Nie tylko nie jestem sfrustrowany, a przeciwnie, czuję wielką satysfakcję z tego, co zrobiliśmy dla rozwoju komputeryzacji. Popieram „Bajtka", popieram inne pisma tego typu. Bez cienia wątpliwości wykładam środki na rozwój klubów mikrokomputerowych. Przy moim udziale uruchomiono sprzedaż komputerów w Centralnej Składnicy Harcerskiej. Na obronę tego co robię mam dosyć argumentów. Po pierwsze sądzę, że ogromnie cenną wartością jest zainteresowanie młodych ludzi nowoczesnością. Naprawdę dla kraju jest istotniejsze to, czy młodzi ludzie będą potrafili posługiwać się komputerami, od kolejnej kampanii publicystycznej na temat straconych szans powstania listopadowego, czy nawet okresu „Solidarności". (...)

Fragment filmu "Czeka na nas świat" - Urząd pracy https://www.youtube.com/watch?v=X8g6bX8PhBE

6 kwietnia 2002 Huta Ostrowiec sprzedana

Za 80 milionów złotych ostrowiecka Agencja Rozwoju Lokalnego kupiła od Stalexportu 68 % akcji Huty Ostrowiec. Natomiast w przedsiębiorstwie od dziś do jutra będzie prąd. Stało się tak po zapłaceniu dwóch milionów złotych raty. Dług huty nadal jednak sięga prawie dwudziestu milionów złotych.

Najprawdopodobniej jednak od poniedziałku w ostrowieckiej hucie zasilanie zostanie odcięte ponownie. Dzisiejsza transakcja powoduje jednak, że zakład staje się firmą komunalną, ponieważ Agencja Rozwoju Lokalnego jest w stu procentach spółką gminy Ostrowiec. Według prezydenta tego miasta, wykupienie akcji huty jest jedynym sposobem na jej oddłużenie i wprowadzenia jej do powstającego koncernu Polskie Huty Stali. Problem jednak w tym, że alians może zająć jeszcze sporo czasu, a ostrowieckiemu zakładowi natychmiast potrzebne są pieniądze. Prąd to nie jedyna zmora Huty Ostrowiec. Od kilku dni w zakładzie brakuje również tlenu potrzebnego do procesu produkcji. Powód ten sam. Nie ma pieniędzy na zapłatę rachunków.

https://www.rmf24.pl/ekonomia/news-huta-ostrowiec-sprzedana,nId,177578

2002-04-08 STALEXPORT SA sprzedaż akcji Huty Ostrowiec SA

Raport 22/2002 Zarząd STALEXPORT SA informuje, że dnia 5 kwietnia Spółka STALEXPORT SA zawarła z Agencją Rozwoju Lokalnego SA w Ostrowcu Świętokrzyskim umowę sprzedaży akcji Huty Ostrowiec SA z siedzibą w Ostrowcu Świętokrzyskim.

Transakcja dotyczy zbycia 24.504.361 sztuk akcji zwykłych imiennych (serii: A,B,C, D,E,F,G) o wartości nominalnej 5,40 zł za sztukę, o łącznej wartości nominalnej 132.323.540,40 zł - za cenę 133.000, 00 zł Wszystkie akcje zbyte przez STALEXPORT SA stanowią 67,94% kapitału zakładowego Spółki i umożliwiają osiągniecie tyluż głosów na WZA Spółki.

W wyniku podpisania niniejszej umowy Sprzedający zobowiązuje się umorzyć należności przysługujące od Spółki Huta Ostrowiec SA do wysokości 80.000.000, 00 zł. Pozostająca po umorzeniu kwota zostanie spłacona przez Kupującego w okresie od stycznia 2004r do grudnia 2009r wyrobami hutniczymi wyprodukowanymi przez Spółkę lub jego następcę prawnego, o wartości ok. 13.330.000,00 zł lub gotówką.

Warunkiem wejścia w życie umowy jest uzyskanie przez Nabywcę zgody Urzędu Ochrony Konkurencji i Konsumentów, a ponadto w przypadku akcji serii G zatwierdzenie sprawozdania finansowego Huty Ostrowiec SA za rok 2001 przez WZA.

Nie ma żadnych powiązań pomiędzy Emitentem i osobami zarządzającymi lub nadzorującymi Emitenta, a nabywcą i jego osobami zarządzającymi.

Sprzedaż akcji Huty Ostrowiec SA jest kolejnym elementem strategii STALEXPORT SA polegającej na stopniowym wychodzeniu z działalności produkcyjnej i skupieniu się na działalności handlowej.

https://www.bankier.pl/wiadomosc/STALEXPORT-SA-sprzedaz-akcji-Huty-Ostrowiec-SA-302869.html

16 maja 2002 Czy Hucie Ostrowiec grozi upadłość?

Powołany miesiąc temu nowy zarząd przygotowuje program naprawczy zakładu. Okazało się bowiem, że zadłużenie firmy wynosi nie 540 milionów złotych jak wcześniej ogłaszano, ale ponad 700 milionów.

Większość majątku huty już jest zastawiona, a zakład prawie natychmiast potrzebuje 50 milionów złotych kredytu na bieżącą działalność.

Na razie nic nie wskazuje na to, aby banki zgodziły się finansować Hutę Ostrowiec - martwi się szef rady nadzorczej i prezydent Ostrowca, Jan Szostak. Egzekwowanie od huty należności przez banki to jest wprost doprowadzenie do upadłości - dodaje Szostak.

Takiej ewentualności na razie nikt nie chce brać pod uwagę. Faktem jest, że huta znalazła się w wyjątkowo trudnej sytuacji. Brakuje złomu, ciągle straszy się wyłączeniem prądu, jest też niekorzystna umowa na dostawy tlenu.

Kilka tygodni temu huta zmieniła właściciela. 68 procent akcji od Stalexportu kupiła ostrowiecka Agencja Rozwoju Lokalnego, poręczając gminnymi spółkami. Jeśli plan naprawczy huty się nie powiedzie, Stalexport stanie się właścicielem ostrowieckich wodociągów, MPK i Towarzystwa Budownictwa Społecznego.

https://biznes.interia.pl/gospodarka/news-czy-hucie-ostrowiec-grozi-upadlosc,nId,3435350

2002-07-08 Huta Ostrowiec: upadłość i sprzedaż spółki

Wydział Gospodarczy Sądu Rejonowego w Kielcach ogłosił upadłość Huty Ostrowiec SA. Pracę straci prawie 400 osób. Za dwa tygodnie przedsiębiorstwo przejmą w dzierżawę zachodnie firmy; później spółka zostanie sprzedana.

Z wnioskiem o ogłoszenie upadłości ostrowieckiej huty wystąpił Zarząd przedsiębiorstwa. Zakład ma obecnie ponad 700 milionów złotych długu. "Tymczasem Polskie Górnictwo Naftowe i Gazownictwo stanowczo zaczęło się domagać uregulowania należności" - poinformował Radio Kielce były prezes huty, Tomasz Ćwierz. "Zakładu nie stać na zwrot tego i innych długów, dlatego zdecydowałem się na zgłoszenie do sądu wniosku o upadłość" - dodał prezes. Dzisiejsza decyzja o upadłości huty zaskoczyła władze miasta i pracowników przedsiębiorstwa.

Syndykiem masy upadłościowej spółki został Henryk Szymczyk, który w ubiegłym roku zarządzał majątkiem po postawionej w stan upadłości Wytwórni Konstrukcji Stalowych w Ostrowcu. Jak poinformował - zwalniani pracownicy dostaną należne odprawy i świadczenia. Produkcja będzie kontynuowana, a po dwóch tygodniach, czyli tzw. "okresie przejściowym", zakład przejmą w dzierżawę zachodnie firmy. Później huta zostanie sprzedana. Zainteresowanych jest 6 podmiotów. Najwcześniej swe oferty złożyły dwa koncerny metalurgiczne: hiszpańska "Celsa" i hinduski "Ispat".

2002-07-10 Stalexport może stracić 80 mln zł: ARL nie chce Huty Ostrowiec

Agencja Rozwoju Lokalnego chce się wycofać z przejęcia od Stalexportu większościowego pakietu akcji Huty Ostrowiec, po tym jak sąd ogłosił jej upadłość. Przedstawiciele giełdowej spółki uważają, że transakcja doszła do skutku i zapowiadają podjęcie wszelkich kroków, by wyegzekwować 80 mln zł należności.

Na początku kwietnia Stalexport podpisał z Agencją Rozwoju Lokalnego w Ostrowcu Świętokrzyskim umowę sprzedaży prawie 68% akcji Huty Ostrowiec za 133 tys. zł. Giełdowa spółka zobowiązała się też umorzyć część należności (85 mln zł) przysługujących jej od huty. Pozostałe 80 mln zł ARL, kontrolowana przez władze miasta, miała zwrócić Stalexportowi w ratach w okresie od stycznia 2004 r. do grudnia 2009 r. Zgodnie z umową mogła zwrócić ten dług gotówką lub wyrobami Huty Ostrowiec albo jej następcy prawnego. Warunkiem wejścia w życie umowy było wyrażenie zgody na transakcję przez Urząd Ochrony Konkurencji i Konsumentów, a ponadto w przypadku akcji serii G (około 35% walorów objętych za aport) zatwierdzenie sprawozdania finansowego huty za 2001 r.

- Agencja Rozwoju Lokalnego próbuje się wycofać z transakcji, choć otrzymała zgodę UOKiK na jej przeprowadzenie. Poinformowała nas o tym z miesięcznym opóźnieniem. Z tego powodu nie mogliśmy jej przekazać pakietu 33% akcji, tak by mogła ona zarejestrować te walory na czerwcowe walne huty. Mimo tego daliśmy Agencji pełnomocnictwo z całego 68-proc. pakietu akcji. Jej przedstawiciel wiedząc, co się "święci", przerwał walne huty i nie zostało zatwierdzone jej sprawozdanie za 2001 r. Nie możemy więc przekazać ARL 35% walorów, które objęliśmy wcześniej za aport - powiedział PARKIETOWI Marek Cywiński, dyrektor biura strategii Stalexportu. Nie udało nam się wczoraj zdobyć komentarza ARL w sprawie Huty Ostrowiec.

Agencja zawiesiła plan restrukturyzacji huty przygotowany przez Stalexport, ponieważ liczyła, że uda jej się wprowadzić firmę do holdingu Polskie Huty Stali, do czego jednak nie doszło. Z naszych nieoficjalnych informacji wynika, że po tym niepowodzeniu jej przedstawiciele zabiegali o ogłoszenie przez sąd upadłości Huty Ostrowiec. Nastąpiło to w ostatni piątek. - W hucie trwało postępowanie układowe. Nie zostało ono zawieszone. Mamy więc wątpliwości co do postawienia spółki w stan upadłości - tłumaczy dyrektor M. Cywiński. Dodał, że zarząd Stalexportu uważa, że umowa z ARL powinna być zrealizowana. - Spełniliśmy jej postanowienia. Umorzyliśmy część wierzytelności, przekazaliśmy prawa korporacyjne z akcji huty. Będziemy robić wszystko w celu otrzymania 80 mln zł należności. Zapłata 133 tys. zł za akcje to kwota symboliczna - powiedział dyrektor M. Cywiński.

Stalexport, którego zaangażowanie w Hutę Ostrowiec (kapitał i wierzytelności) wynosiło około 420 mln zł, stracił do tej pory na tej inwestycji około 340 mln zł (licząc, że umowa z ARL zostanie zrealizowana). Spółka w 2000 r. utworzyła ponad 700 mln zł rezerwy, w tym na spadek wartości udziałów w spółkach zależnych i na niektóre należności (z tego powodu strata firmy wyniosła 578 mln zł). Z naszych informacji wynika, że w przypadku Huty Ostrowiec Stalexport nie utworzył rezerwy tylko na około 75 mln zł należności. Liczył, że odzyska taką kwotę. Brak realizacji umowy z ARL może zmusić katowicką spółkę do utworzenia dodatkowej rezerwy, co niekorzystnie wpłynie na jej wynik.

https://www.bankier.pl/wiadomosc/Stalexport-moze-stracic-80-mln-zl-ARL-nie-chce-Huty-Ostrowiec-388844.html

Wklejać dalej?