na jakim osiedlu?
my ciagle czekamy na rozliczenie i już się boję. Rok temu dopłacalismy ponad 500 zł:(
ja czekam też z niecierpliwością... ale jeszcze nic. a z jakiego osiedla jesteś?
Dlaczego dopłaty ? Ja zawsze mam zwrocik :)
ja ciągle też jeszcze czekam na rozliczenie.mieszkam na słonecznym.az się boje bo w tym roku dopiero zalożyli nam podzielniki ijestem bardzo ciekawa jak to wyjdzie
a ja mieszkam na słonecznym, nie mam podzielników, grzałam do oporu i się nie boję:) kiedyś dopłacałam 400, nawet i 700z i więcej nie dam się wrobić w ten interes!
o można wiedzieć w jaki sposób??????????????
Przecież ci co nie mają podzielników , dopłaty mają zawsze największe, bo wszystki straty są rozliczne na nich. Nie chrzań głupot, gdyż przeszłąm i przez to i przez to. Jednak podzielniki są pewniejsze.
ja mieszkam na os. słonecznym i nie mam podzielników. Grzeje do oporu, nie oszczędzam na cieple i zazwyczaj mam zwrot okolo 70 zł.
Ewenement, albo macie ocieplone bloki albo inni oszczędzali.
a ja mieszkam na Rosochach i mam zwrotu 600 zł. grzeję gazem i duchawką hahahaha
no i za gaz i prąd zapłaciłeś łącznie w miesiącach zimowych 2000 więcej. Pogratulować sprytu!
Niestety nie zapłacił/a bo tam za gaz jest ryczałt z ogólnego licznika spisywane. Ale już niedługo, bo dzięki takim osobom mają być liczniki w każdym mieszkaniu. Nic nie mam przeciwko temu, bo niech każdy płaci za siebie, ale muszą wejść do mieszkania i jednak rujnacja będzie. Wiem, że już zaczęli na Stawkach.
Ja dwa lata temu (1 sezon po założeniu podzielników) miałem zwrot 1100 zł ! W zeszłym sezonie było to 550 zł zwrotu. Obecnie czekam na rozliczenie. - osiedle Pułanki.
Ja też z Pułanek i czekam na rozliczenie. Jak dotąd mieliśmy spore zwroty i liczę, że w tym roku bedzie podobnie.
Dziwi mnie tylko fakt, że u mnie w domu wcale nie było zimno, tzn. to nie jest tak, ze aby mieć zwrot, to trzeba zakręcać grzejniki i całą zimę w trzech swetrach po domu chodzić.
ja też mam co roku zwrot w tym roku 650 zł mam 20 stopni w domu całą zimę wystarczy taka temperatura