Słyszałam, że w sobotę w trakcie pikniku jakiś archeolog darł się w niebogłosy na dziedzińcu muzeum jak opętany coś o szatanie, a jeszcze wcześniej inny archeolog mówił coś o piekle i duszy hulaja, więc ja sobie myślę, że te kopalnie to nie są kopalnie tylko wrota piekieł i lepiej się trzymać od tego miejsca z daleka
Byłem na Krzemionkach w sobotę i NIKT nawet słowem nie wspomniał o tym,że monety i kartka pocztowa to efekt działań p. Kryja. Za to puszyli się jak pawie starosta Kałamaga i dyrektor Szczałuba. Ci goście doskonale potrafią podczepiać się pod efekty cudzej pracy. A może by sami coś sensownego wymyślili, jeśli są w stanie?
No,bo ta pani niewiele wie i ma do powiedzenia,ale stale jest tam ztrudnione z ramienia PTTK.Nie wiem jkak dalej,bo kiedyś byla taka fajna starsz babka i miala dużą wiedzę(ponoć historyk),ale już jej tam nie ma.Tylko tak dalej!!
Widzę,że 2 moje posty oczekują na weryfikację,czyżby kogos urazily!
Czym się ten wice tak zasłużył dla Krzemionek, że aż monety dostał z honorami wielkimi? No po prostu śmich aż dudni! Wstyd panowie z PO - lans, lans i jeszcze raz lans za wszelką cenę!
Napewno brak menadżera,bo taki powinien być dyrektorem,a zastępcą np.archeolog,historyk lub geolog i wtedy byłoby ok.
Głupiś pismen czy o drogę pytasz?