Witam co sądzicie o dopalaczach w ostrowcu ?
Jakie są wasze opinie jesteście za / czy przeciw ?
Zgłaszacie to gdzieś ?
chodzi o te na rynku wszyscy wiedzą i nikt nic z tym nie robi
Co do "trawki" podam taki przykład:
Idziesz sobie w nocy ciemną ulicą.Patrzysz, a jakieś 100m przed tobą stoi grupka młodych osób.Nie masz możliwości odejścia w bok, po prostu idziesz przed siebie.
Teraz moje pytanie: wolałbyś żeby ta grupka osób byłą pod wpływem alkoholu czy pod wpływem marihuany?
Najlepiej żeby nie byłą pod wpływem żadnego środka odurzającego, jednak ostatecznie wolałbym żeby byli upaleni niż pijani.
A wy co sądzicie?
Nie pytam starych dziadów, którzy mają najwięcej do powiedzenia, a najmniej wiedzą na ten temat.Pytam osoby, które znają temat.
Dużo gorszym narkotykiem jest alkohol, a jakoś nikt go nie zabrania.Człowiek po alkoholu staje się agresywny, a po "trawie" wesoły, dlatego osobiście wybieram mniejsze zło.
Każdy ma swój rozum, i nikt nikogo nie zmusza do palenia papierosów, picia alkoholu czy też zażywania innych używek.
Każdy jest odpowiedzialny za siebie i swoje czyny.
Świat jest po...bany i przyznam się że czasami przydałby się jakiś wyłącznik, odskocznia od tego wszystkiego.
Też wolałbym spotkać upalonych niż nachlanych.
Gość z 14:57 pisze: "co innego ze środkami psychoaktywnymi takimi jak trawka", alkohol również jest środkiem psychoaktywnym.
Za posiadanie trawki są problemy z prawem, a tymczasem handluje się dopalającymi "eksponatami", po których trafiali ludzie do szpitala.