Nie znam, a czego donosiciele jak pewnie mówią prawdę , a ktoś z was kłamie żeby wyłudzić pieniądze z MOPSu a pracować w większości się nie chce bo po co jak MOPS,GOPS da
jeśli świadczenie się należy - spełnione są wszystkie warunki to czego się bać donosiciela?
osobiscie znam osoby ktore pomoc otrzymuja niby im sie nalezy a podjezdzaja po swiadczenia samochodami a to co otrzymaja wydaja na zachcianki, albo skladaja o dozywianie do szkoly a dzieci ich maja wszystko a nawet wiecej,,,,,,wynika to z bezwstydnosci ludzkiej poprostu, sama jestem w sytuacji gdzie np swiadczenia i dodatki mi sie naleza a nie skladam nic bo mam pieniadze i nie mam potrzeby wydzierania innym, a jesli powiecie kazdy tak robi to odpowiadam niech robi ,,,,wiele osob kradnie a ja nie musze sumienie mi nie pozwala upominac sie o cos co byc moze pomoze innym przetrwac to ze zyjemy w takich czasach jakie nastaly nie znaczy ze musimy byc nienachlanymi swiniami (nie obrazajac swiniami)
najlepiej to maja alkoholicy,550zl miesiecznie od mopsu(i takim sie nalezy?) i czym ma sie on przejmowac jak miesiac picia funduje mu mops? a najgorsze w tym jest to,ze pracownicy mopsu wiedza marnotrawieniu srodkow ale nic z tym nie robia bo tak im wygodniej...patologia spoleczna
Nie wygodniej, tylko takie mamy przepisy i pracownicy MOPSU czy nam sie podoba czy nie- muszą się do nich stosować. Nie do MOPSU pretensje ale do ludzi, który uchwalają chore przepisy, w których alkoholik jest chorym, któremu trzeba pomóc, a matce, która straci pracę w wielu miastach odbiera się dzieci, bo jest za biedna.
hahaha dzien z zycia pracownika mopsu jak zaczyna dzien w pracy godz 8 najpierw forum i demoty a potem do roboty:P
A ja znam takie osoby które biorą fikcyjny rozwód. Tym zwiększają sobie dziadowiznę z MOPS-u. To jest największa patologia w naszym mieście.
Pozostaje tylko napisać dyskretny donosik.