bo sa zazdrośni i mściwi,donosy piszą ludzie którym sie nie chce pracować,którym nic w zyciu nie wyszło ,szczególnie starsi
a dlaczego ludzie kradną, zdradzają, zabijają i sprawiają innym cierpienie w różnej postaci? Jeśli znajdziesz odpowiedź na te pytania to znajdziesz i na swoje :)
PRZEZ TO ZE KTOS SOBIE LEPIEJ RADZI W ZYCIU TO NAJLEPIEJ DONIEŚC NA NIEGO I ZNISZCYĆ TAKA JEST MENTALNOŚC LUDZI BARDZO PRZYKRE ALE PRAWDZIWE
Bo to taki gorszy sort właśnie,dla swoich niecnych celów jest w stanie sprzedać rodzinę czy ojczyznę.
czytam i nie wierzę..... upodlenie... masakra
uważam że konkurencja pisze donosy :)
a ja znam największego donosiciela w Ostrowcu pracuje w Starostwie!!!
Czasami donos jest powodowany strachem przed ewidentnym sprawcą, który może dokuczać. Np. Pali oponami w co , dym nas truje a my go wdychamy. Dwóch bije jednego, też lepiej donieść (zgłosić). Upraszczając. Ewidentne naruszenie prawa to zgłoszenie, natomiast pomawianie bez pewności to donos. Linia bardzo cienką. Uważam, że czasem donos może uratować życie, czasem go zniszczyć. Jeśli podajemy przy zgłoszeniu nazwisko i dane to nie jest naganne, pomawiając bezpodstawnie i anonimowo to chamstwo. Przeczytajcie wpisy na forum. Prawie 90% to anonimy a 50% to donosy. Odczucia są więc mieszane.
Czasami donosy ratuja ludzkie zycie
Typowo polskie - donos, albo anonim to coś nagannego. W PRL-u ormo, sbeki, ubeki i inne kanalie ukształtowały pewien sposób rozumienia tych słów w społeczeństwie.
A jeśli ktoś informuje stosowne służby o działalności przestępczej, albo przemocy w rodzinie czy mobbingu w pracy to też jest to naganne !?
Oczywiście nie. I nie ma nic złego w tym, że nie chce tej informacji autoryzować.
Dokładnie. Trzeba rozgraniczyć donos od obywatelskiego obowiązku. Donos jest na tyle wredny, że kierowany jest pobudkami niższymi - zazdrość, zawiść, itp. Bo sąsiadowi się lepiej żyje, bo sąsiad ma znajomych i bogate życie towarzyskie itp itd. W myśl zasady mi jest źle ale sąsiadowi ma być gorzej. To jest rzeczywiście haniebne i prymitywne. Rzeczywiście nieudacznik będzie się pucował właśnie o takie sprawy. Będzie słał donosy z własnej zawiści spowodowanej lenistwem lub ograniczeniami umysłowymi....Ale! Czy donosem jest poinformowanie Instytucji państwowej o malwersacjach bądź działaniach niezgodnych z prawem uderzających np w konkurencję?? Dajmy przykład: na wsi / osiedlu powstały 2 sklepy. Oba budynki zostały wykonane zgodnie z obowiązującymi normami prawnymi i musiały przejść odpowiednią drogę legislacyjną związaną z otrzymaniem warunków zabudowy, decyzji środowiskowej, opinii sanepidu, bhp, ppoż itp itd. Sklepy zaczęły działać ale w międzyczasie nieopodal mieszkał bystry pan Janusz i obserwując rozwój tych dwóch placówek handlowych wydedukował w swoim przebiegłym móżdżku, że również rozwinie taki interes... w końcu już od dawna na to wpadł. Skoro miał szwagierkę w PUP to o dotacje nie było trudno. Wypełnił wnioski, znalazł żyranta i po 3 miesiącach otworzył działalność P.H.U. a że nie miał nowego, wybudowanego lokalu to otworzył to w budynku gospodarczym (uprzednio lekko go odmalowując). Oczywiście nie dopełnił obowiązków jakie spoczywały na konkurencyjnych dwóch sklepach - tj nie wystąpił do Inspektora Nadzoru Budowlanego o zmianę użytkowania budynku, nie postarał się o inwentaryzację i projekt swojego sklepu, nie zgłosił informacji o takowym do sanepidu, o odbiorach kominiarskich, ppoż, elektrycznych nawet nie wspomnę... Takim oto sposobem nasz zaradny Januszek za dotację otworzył sobie konkurencyjny sklepik. Jakby nie patrzyć prosperuje całkiem nieźle będąc naprawdę silną konkurencją dla dwóch legalnych. W myśl zasady z naszego podwórka - pan Janusz nie zgłaszając swego przedsięwzięcia tak naprawdę w maszynie biurokratycznej i w oczach urzędników nie istnieje. Nikt nie przyjdzie go skontrolować do puki nie otrzyma informacji o nielegalnie prowadzonej działalności, lub nielegalnym wykorzystywaniu obiektu budowlanego, zaniżonej taryfie elektrycznej np G11. Kontrola nie istnieje. I co w takiej sytuacji mają zrobić pozostałe sklepy? Przyglądać się jak Janusz niszczy rynek zaniżając ceny?? On może sobie pozwolić na zaniżanie bo nie jest obarczony podatkami i opłatami tak jak pozostali legalni gracze. Więc co mają zrobić właściciele pozostałych sklepów. Zdychać z głodu bo jakiś cwaniak kręci lody?? Mają patrzeć bezczynnie?? Według mnie NIE! Te sklepy jeżeli nie w interesie państwo to w interesie swoim zgłoszą Janusza do odpowiednich instytucji. Wiadomo posypie się stek obelg, inwektyw związanych z donosicielstwem itp. Ale proszę powiedzieć - kto tu jest ofiarą?? Janusz - cwaniaczek?? Nie! Ofiarą najpierw systemu / prawa a później Janusza są te dwa sklepy i jeżeli one nie będą walczyć o swoje to padną. Jeżeli ma być wolny rynek i równe prawa dla wszystkich to każdy musi być jednakowo zobowiązany do przestrzegania tego prawa! U nas od lat PRL rzeczywiście ugruntowało się negatywne spojrzenie na informowanie instytucji. Donos jest be. Cwaniactwo, kombinatorstwo i złodziejstwo jest chwalebne - "jaki on przedsiębiorcy...radzi se chopok!!! Hej!" Tak to nasz spadek, obciążenie genetyczne, które będzie się za nami ciągnęło jeszcze wiele lat zanim nie staniemy się społeczeństwem obywatelskim. Zanim nie zaczniemy odpowiedni odróżniać zła od dobra i nazywać tego po imieniu. Zanim nie zaczniemy głośno piętnować patologii. Często mówimy, że w Niemcowni są super drogi, ogólnie na zachodzie jest super. Nie zauważamy jednak, że w takich Niemczech kiedy ktoś robi coś niezgodnego z normami to obywatelski Niemiec podnosi słuchawkę i dzwoni do odpowiedniej instytucji. Wszyscy się pilnują bo Ordnung must Sein ;) czy jakoś tak. Reasumując temat donosu to temat rzeka i jeżeli jest on wykonany w obronie dobrze pojętej sprawiedliwości i uczciwości a także w obronie własnych interesów / zdrowia / życia to jest to pozytywne zjawisko bo zwalcza patologię. Jeżeli natomiast wykonany jest z zawiści, chęci zysku, chęci zniszczenia drugiego to jest to haniebne plugastwo i zbydlęcenie rodem z PRL!
PS.
Wszelkie imiona, obiekty zostały zmienione. Sytuacja / sytuacje tego typu to niestety dzień powszedni naszego rejonu.