Pamiętaj aby nigdy pisowskiego rycerza nie prosić o pomoc. Niech ci pomagają światowe platfusy. Jak będziesz stał z puszką i zbierał pieniądze, miej jaja i napisz,że od pisowców nie zbierasz.
Może znacie się na polityce i gdybyście dorwali się do koryta to brylowali byście na politycznych wodach, niczym lokalni radni.
Jednak na biznesie to nie znacie sie wcale. A Trump robi interesy na waszej naiwniści. I dlatego jest wielki
Nigdy nie wpadłem na pomysł, aby prosić o pomoc pisowskich "rycerzy", gdyż każdy z nich " tyle znacy co Ignacy, a Ignacy gówno znacy". Nie jestem też mocny w wyłudzaniu kasy, w przeciwieństwie do waszych wielowiekowych tradycji i jakby co, nie będziesz czuł się molestowany z mojej strony ha ha ha
Do koryta powiadasz? KPO Koryto platformy obywatelskiej.
10:16; wielowiekową tradycję w wyłudzaniu kasy ma postkomuna i jej wielwiekowy partner w interesach PSL. Wały ostrowieckie sa tego najlepszym przykładem. Szkoda tylko, że lokalny PIS nie dobral wam sie ... i nie zrobił z tego użytku. Ale kto ma miekkie serce to ma twarda dupe.
Cieszycie się pisiorki jak Trump bił brawo i klepał Putina po ramieniu?
10:52 A może to było ciut inaczej? Dokąd ci "ciemiężyciele" pozwalali trochę "pociumkać" z cycka lokalnej dolnej krowy, to "chcącemu nie działa się krzywda", jak mówi równie wielowiekowe prawnicze motto?
Fajnie Trump załatwił.
USA i Rosja wracają do starej przyjaźni, a zakończenie wojny zależy od Unii i Ukrainy.
No i chyba nici z pokojowego Nobla dla Trumpa, a przecież o to głównie chodziło:)
"Trump po raz pierwszy prowadził interesy ponad czterdzieści lat temu z manhattańskim sklepem z elektroniką, którego współwłaścicielem był radziecki emigrant i agent KGB. Wszedł on na stałe w otoczenie obecnego prezydenta USA, zapoczątkowując trwającą dekady "relację" obopólnych korzyści dla Rosji i Trumpa."
Klaszczemy!
"- Można to lekceważyć, gdyby nie ogromny wpływ banków rosyjskich, jak choćby Wnieszekonombanku czy Sbierbanku na rozwój biznesów Trumpa. Jego synowie często jeżdżą do Moskwy. Trump Junior ok. 2008 roku był tam sześć razy w ciągu osiemnastu miesięcy, a niewiele później Eric Trump mówił pisarzowi Dodsonowi, że "nie polegamy na amerykańskich bankach, fundusze mamy z Rosji"."
Nie przypominam sobie abym kiedykolwiek takie tezy wygłaszał...
Czerwony dywan Trump zbrodniarzowi rozłożył hańba
Gra pozorów chłopcze. Gra pozorów.
A na Polsacie POPRAWINY WESELA. SUPER GRAJĄ. Polecam
A te pozory masz wyszczególnione o 19.00 i 19.03, chłoptasiu.
@ 20;21..jeszcze nie tak dawno Sikorski i tusk mówili o nim dobry sąsiad a Kaczyńskiego wyzywali od rusofobów kiedy przestrzegał zagrożenie