Drogie Panie, czy macie jakis fajny sprawdzony sposob na zmarszczki kolo oczow? Albo moze kremik ktory naprawde dziala? Dodaje ze mam 42 lata.
W latach 60/70 ubiegłego wieku Panie w domu chodziły w tzw. podomkach (niekiedy bardzo przypominających erotyczne narzutki obecnie noszone w wiadomym celu) co odwracało uwagę od twarzy. Ponadto wciąż kręciły na głowie wałki zawijając włosy tak mocno, że napinała się skóra w okolicach oczu i lifting gotowy.
To nie były przypadkowe zachowania. To chirurgia plastyczna domowymi sposobami ;)
racja, wyeksponuj dekolt, załóż krótką spódniczkę i nikt nie zauważy zmarszczek )
Nie mam oczów. A zmarszczki koło oczu, tzn dokładnie pod oczami pojawiają się i juz nie znikną. Można zapobiegać, bo leczyć domowymi sposobami się nie da. Ja miałam obrzęki, kupiłam krem, płatki i zimne łyżeczki rano, ale to na obrzęki, zmarszczek nie mam, bo jestem pulchna, a kiedyś miałam jak ważyłam 46kg. Dziś 60 i wiadomo, jak się śmieję to i zmarszczki mam.
Może olej kokosowy
Na starosc nie ma lekarstwa. Trzeba siebie akceptowac i tyle
A ja bym pani poleciła suplementy diety takie jak czerwona koniczyna czy też chlorofil:)
Polecam serum pod oczy Yonelle. Działanie świetne.
Dziekuje za normalne odpowiedzi, bo widze ze na tym forum o nie nie latwo.
Wyprobuje Yonelle ;)
Kilka razy w tygodniu, zamiast kremu, czysta witamina A na noc (w aptece ok. 4 zł) i pić minimum 1,5 litra niegazowanej wody mineralnej dziennie.