bylam na weselu totalna porazka plaga komarow na scianach nad stołami fuj jedzenie niedobre nie polecam
Jeszcze się taki nie urodził co by wszystkim dogodził.Tak samo inne lokale,już tyle opinii było i na żadnym nie widziałem żeby wszyscy byli zadowoleni albo nie.Jedni zachwalają inni wręcz przeciwnie.
byłam, nie mogę na nic narzekać, jedzenie dobre, obsługa też. Bardzo mi się podobało. Polecam!
Miałam tam swoje wesele i wybrałam tą sale po weselu przyjaciołki tak mi spasowało. Jedzenie jest dobre, właściciel bardzo w porządku, stół wiejski zachwycił gości i jest juz w cenie wesela. Gości również zachwycilo wyjście na taras i do ogródka załuje tylko że właściciel nie pomyslał o organizacji grilla np w poprawiny właśnie na zewnątrz w ogródku! Naprawdę polecam, przynajmniej ja nie żałuję. Byłam na wielu weselach w Red-zie czy w Smykowie i ja osobiście gdybym miała jeszcze raz wybierać to tylko Arkadia.
Fajne miejsce na wesele. Dobre jedzenie, super lokal.Na weselu byłem w czerwcu, było super.
Ja się wybieram tam w lipcu :) zobaczymy jak bedzie ;]
witam, ja tez maiłam swoje wesele w arkadii, lokal jak lokal kazdy ma swoje plusy i minusy . Nie bede mówiła ze było rewelacyjnie ale było ok. Wszystko zalezy na co zwracasz uwage szukajac lokalu na wesele. Sala? Jedzenie? Obsługa?
Kazdy tak naprawde mówi ze wszystkim a skłania sie ku jednemu... Moze sala nie jest najlepszej stylizacji ale to tez kwestia pieniazków ze jest tak naprawde tanio:)
na Boksycce to jest Przystań. A Arkadia to dalej?
Przystań to już Rudka a Arkadia jest na Boksyce.
Ja miałem swoje wesele w Arkadii w zeszłym tygodniu i muszę powiedzieć, że było bardzo udane. Wszyscy byli bardzo zadowoleni, jedzenie było bardzo dobre, a zabawa super;) Właściciel bardzo w porządku człowiek, można się było dogadać we wszystkich kwestiach. Nie żałujemy, że wybraliśmy ten dom weselny i będąc na weselach w paru domach weselnych, ten zdecydowanie jak do tej pory wydał nam się najlepszy.
Jedzenie jest bardzo smaczne i mógłbym wymienić wiele "znanych" przereklamowanych lokali w Ostrowcu i okolicy gdzie tam jedzenie jest "do bani". Nie chce robić nikomu reklamy, ani antyreklamy, ale irytują mnie tacy ludzie z takimi postami. Pewnie nawet nie był, albo konkurencja się kłania.
