Errata / Uzupełnienie do felietonu „Historia jednej nominacji”
Po publikacji tekstu pojawiły się doprecyzowane informacje, pochodzące z wypowiedzi prezydenta Ostrowca Świętokrzyskiego, Jarosława Górczyńskiego, udzielonej 11 maja 2016 roku dla Lokalnej TV.
Zgodnie z tym oświadczeniem:
- Magdalena Salwerowicz została bez konkursu powołana na stanowisko dyrektorki MOPS z dniem 11 maja 2016 r. decyzją prezydenta miasta,
- Stanisław Fiolik, dotychczasowy dyrektor, pełnił przez kolejne pół roku funkcję głównego specjalisty – w celu zapewnienia „płynnego przekazania obowiązków”,
- Magdalena Salwerowicz wcześniej kierowała Agencją Rozwoju Lokalnego (ARL), współpracując już z MOPS-em i dyrektorem Fiolikiem.
Zaznaczamy, że:
- informacja o braku konkursu jest zgodna z przekazem – powołanie nastąpiło w trybie decyzji prezydenta,
- okres współpracy między panią Salwerowicz a panem Fiolikiem wynosił pół roku i był zaplanowany jako okres „przygotowania” do samodzielnego kierowania jednostką,
- krytyczna treść felietonu dotyczy mechanizmu braku transparentności w obsadzaniu stanowisk publicznych, a nie oceny personalnej wymienionych osób.
Dodanie tych informacji nie zmienia ogólnego wydźwięku tekstu, lecz go uzupełnia.
Czy ów „płynny transfer władzy” miał miejsce na oczach mieszkańców?
Czy rozpisano choćby symboliczny konkurs?
Czy wiedza, doświadczenie i polityczna przeszłość samego dyrektora były naprawdę niezbędne do wprowadzenia następczyni, która wcześniej zarządzała ARL?
Tego nie rozstrzygamy. Pozostawiamy to pod ocenę opinii publicznej.
Tu jest — a raczej było, bo już zniknęło — oficjalne forum Urzędu Miasta w Ostrowcu Świętokrzyskim:
http://forum.um.ostrowiec.pl
Przedstawiamy profil:
1) Administrator. Dołączył: 11 Gru 2006 | um@um.ostrowiec.pl
2) Rzecznik Prasowy. Dołączył: 04 Sty 2007 | rzecznik.prasowy@um.ostrowiec.pl
3) Jarosław Wilczyński. Dołączył: 04 Sty 2007 | jaroslaw.wilczynski@um.ostrowiec.pl
4) Komendant SM. Dołączył: 10 Maj 2007 | sm@um.ostrowiec.pl
5) Anna Niedbała. Dołączył: 26 Lut 2013 | Zawód: Kierownik Biura Prezydenta Miasta — niedbala.anna@um.ostrowiec.pl
5) Moderatorzy: Anna Niedbała, Diana Olszańska
https://web.archive.org/web/20150409054556/www.forum.um.ostrowiec.pl
Zarchiwizowane wątki / tematy:
https://web.archive.org/web/*/www.forum.um.ostrowiec.pl/viewtopic.php*
Wtorek, 29 czerwca 2010 [7:37] Temat postu: Samolot na Pułankach na sprzedaż!!
https://web.archive.org/web/20160328154648/www.forum.um.ostrowiec.pl/viewtopic.php?p=3615
https://web.archive.org/web/20100205230312/www.forum.um.ostrowiec.pl
https://web.archive.org/web/20100205230312/http://forum.um.ostrowiec.pl
Do zagospodarowania jest budynek zlikwidowanego przedszkola nr 15 na Ogrodach, niedługo będzie do dyspozycji Urzędu Miasta 3/4 obiektu dworca PKP, który po remoncie będzie w taki sposób dysponowany i finansowany wraz z PKP. Dlaczego dokonuje się zakupu domu od prywatnej osoby i wyrzuca się pieniądze podatnika?
Miasto kurczy się demograficznie a wszelkiego rodzaju instytucje gminy i zbędne organizacje rozrastają się i mnożą. Czy my podatnicy to wytrzymamy?
Kiedyś wyczerpała się formuła PRL-u...
Wielu z nas pamięta słowa wiceprezydenta Piotra Parisa Dasiosa na sesji rady miasta w 2021 r. odnośnie likwidacji ARL spółka z o.o. Usłyszeliśmy wtedy, że formuła ARL się wyczerpała i... spółka została zlikwidowana...?
W lutym tego roku usłyszeliśmy podobne słowa, tym razem wypowiedziała je dyrektor MOPS/CUS Magdalena Salwerowicz z domu Kociszewska.
11.02.2025 M. Salwerowicz: Chcemy pokazać jak doszliśmy do tego żeby przekształcić się w CUS
dziennikarz Barbara Kasińska: Rozmawiamy z Magdaleną Salwerowicz, dyrektor Centrum Usług Społecznych, która wyjaśnia powody przekształcenia Miejskiego Ośrodka Pomocy Społecznej w Ostrowcu Świętokrzyskim w Centrum Usług Wspólnych. (???) - znowu redaktor Kasińska bzdury pisze xD https://archive.ph/KwBLU
https://www.youtube.com/watch?v=n9K5fwvl3Jg
Dyrektor MOPS/CUS Magdalena Salwerowicz: – Wyczerpała się formuła pomocy społecznej, która działała do tej pory. Bardzo mocno musimy postawić na uśrodowiskowienie, na personalizację pomocy, na decentralizację generalnie tej pomocy w mieście, na deinstytucjonalizację. Musimy zmienić podejście do równości, bo to podejście do równości było bardzo dziwne w pomocy społecznej. Teraz możemy powiedzieć, że równość to jest: „dla wszystkich z tego samego poziomu ryzyka po równo” – tak, a nie: „dla wszystkich po równo”. I dlatego, i dlatego przekształcenie... My się przygotowywaliśmy bardzo długo do tego przekształcenia, dlatego mogę powiedzieć, że i kadra, i finanse ośrodka są na to przygotowane, ponieważ pozyskaliśmy spore środki na to, żeby mieć możliwość zaproponowania nowych narzędzi – i to się, to się już dzieje. W tym momencie postawiliśmy bardzo mocno na usługi pomocowe w środowisku, czyli na asystenturę, na opiekę wytchnieniową, na pomoc sąsiedzką i na to jest w mieście bardzo duże – po pierwsze – zapotrzebowanie, ale po drugie: w tym roku, jak w żadnym innym, mamy bardzo dużo narzędzi. I myślę, że każda osoba, która do nas przyjdzie po taką usługę społeczną, to czy przez nas, czy przez instytucje, z którymi współpracujemy, będzie, będzie mogła skorzystać. CUS ma jeszcze jedną wielką zaletę, ponieważ ma to być instytucja koordynująca usługi społeczne w mieście. Bo jak wiemy, te usługi są nieskoordynowane. Działania na przykład dla seniorów – no to są bardzo często tak, że jedna instytucja nie wie, co robi druga. Tak nie powinno być. I CUS, zgodnie z ustawą, jest taką instytucją, która ma zbierać te wszystkie informacje i mówić – nie tylko informować beneficjentów, ale też mówić: „Halo, słuchajcie, to może zróbmy jakoś inaczej, coś wspólnie, żeby się nam nie dublowały te działania.” I na koniec – w CUS-ie jest też jedna ważna zasada: mamy delegować działania w środowisko, czyli szukać sprzymierzeńców, partnerów, przede wszystkim w organizacjach pozarządowych, żeby te zadania od nas brali i wykonywali w środowisku. I na to również mamy bardzo dużo środków, żeby przetestować przez najbliższe 3 lata, czy nam się to po prostu sprawdzi, czy partnerzy już są gotowi i co jeszcze możemy zrobić, żeby generalnie lepiej ta współpraca wyglądała.
Barbara Kasińska: – Trzy lata – a co po tym czasie?
Dyrektor MOPS/CUS Magdalena Salwerowicz: – No, nie ma powrotu. Jak już gmina podjęła decyzję, że jest Centrum Usług Społecznych, to Centrum Usług Społecznych będzie. Ja myślę, że te trzy lata mamy na testowanie nowych rzeczy. Jesteśmy gminą, w której i tak jest bardzo dużo narzędzi, bardzo dużo usług społecznych. Teraz tych usług będzie jeszcze więcej, będziemy testować. Na dzień dzisiejszy jeszcze też w gminie Ostrowiec nie było sytuacji, żeby tak dużo narzędzi było finansowanych ze środków zewnętrznych – to nie tylko z europejskich, bo jest bardzo dużo programów rządowych, są również programy z generalnie spoza Unii, ale też zagraniczne. I my z tego korzystamy. No, to się za te trzy lata nie skończy. Więc co jeszcze jest bardzo ważne – że Centrum Usług Społecznych to jest instytucja, w której płaci się za usługi. Tak, usługi społeczne są płatne. Z tym, że – tak jak powiedziałam – zasada równości: jeżeli ktoś jest osobą o bardzo niskich dochodach, no to będzie albo nie będzie płacił, albo będzie płacił bardzo mało. Tak, ale z zasady usługi społeczne są płatne.
Barbara Kasińska: – Centrum Usług Społecznych jest współorganizatorem konferencji. Czego będzie dotyczyła ta konferencja? Jaka będzie właśnie wasza rola w tej konferencji?
Dyrektor MOPS/CUS Magdalena Salwerowicz: – Konferencja jest generalnie dobrym pomysłem, bo na tym spotkaniu, na które zaprosiliśmy Ośrodki Pomocy Społecznej z województwa, chcemy pokazać, jak doszliśmy do tego, żeby przekształcić się w CUS, i jakie są możliwości, i co gminy mogłyby poprzez to zyskać. Tak, nie chodzi o namawianie – bo nie jest to nasza rola – do tego, żeby się przekształciły, ale myślę, że naszą rolą jest to, żeby pokazać naszym ośrodkom, jak gdyby bliźniaczym, tak, w całym województwie, że można to zrobić bezboleśnie. Bo dużo się słyszało o tym, że „ojej, bo to zmiany, takie przekształcenia”, to to jest przede wszystkim też dla pracowników – że wiadomo, zmiany – nie wszyscy lubią zmiany, nawet wręcz bym powiedziała, że większość nie lubi zmian. Tutaj przeszliśmy w miarę bezboleśnie, przygotowywaliśmy się długo. Także taka jest nasza rola – żeby pokazać innym ośrodkom, ale też radnym, samorządowcom, co tak naprawdę robimy. Bo trzeba pamiętać, że ośrodek – wcześniej Ośrodek Pomocy Społecznej, a teraz Centrum Usług Społecznych – to jest instytucja, która nie zajmuje się tylko i wyłącznie osobami zagrożonymi wykluczeniem społecznym. Tylko – na 59 000 mieszkańców naszego miasta – do nas w zeszłym roku przyszło prawie 25 000 ludzi. To jest prawie pół miasta, prawda? Po różne rzeczy – począwszy od świadczeń rodzinnych, skończywszy na osobach w kryzysie bezdomności, na osobach w kryzysie zdrowia psychicznego, na przemocy, gdzie to – no, naprawdę bardzo duży problem mamy, mamy w mieście jeśli chodzi o przmoc. Rodziny, które mają problemy opiekuńczo-wychowawcze, społeczności lokalne, którymi się zajmujemy w Częstocicach i na Rzeczkach – jest to bardzo dużo ludzi.
Barbara Kasińska: – Czy dla tych ludzi się coś zmieni? Właśnie – czy dalej będą korzystać z tej pomocy?
Dyrektor MOPS/CUS Magdalena Salwerowicz: – Oczywiście, że będą korzystać. I pewnie dużo więcej osób będzie korzystać. Bo jeszcze, powiem – najbardziej zaniedbanym środowiskiem w naszym mieście to są porzuceni seniorzy, porzuceni przez rodziny, seniorzy samotni, którzy mają jakiś tam dochód, ale mimo tego nie radzą sobie i nie poradzą sobie bez naszej pomocy. I po to są również rozwinięte usługi społeczne – żeby takim osobom pomagać, które nie mieszczą się w pomocy społecznej, bo mają za duży dochód, i z naszej pomocy wcześniej mogli skorzystać bardzo rzadko albo wcale. A tu – w Centrum Usług Społecznych – jak najbardziej będą mogli skorzystać.
Barbara Kasińska: – O ile to możliwe.