Ostrowiec Świętokrzyski - Widok na fragment miasta

Ostrowiec Świętokrzyski www.ostrowiecnr1.pl

Szukaj
Właściciel portalu


- Reklama -

Logowanie

- Reklama -
- Reklama -
- Reklama -
Zaloguj się, aby zbaczyć, kto jest teraz on-line.
Aktualna sonda
Czy jesteś za przeprowadzeniem w Ostrowcu Świętokrzyskim referendum odwołującego prezydenta miasta
Aby skorzystać
z mailingu, wpisz...
Korzystając z Portalu zgadzasz się na postanowienia Regulaminu.

"Dom Sasiedzki" na Kuźni.

Ilość postów: 112 | Odsłon: 11418 | Najnowszy post | Post rozpoczynający
Aktualny widok mógłby udostępnić posty, które oczekują na weryfikację (m.in. sprawdzenie, czy są zgodne z Zasadami Forum). Jednak w tym wątku brak jest takich postów. Przywróć zwykły widok wątku „"Dom Sasiedzki" na Kuźni.”.
    • Post nadrzędny dla poniższego tego posta o numerze 34

      Odp.: "Dom Sasiedzki" na Kuźni.

      Twoje pytanie dotyczy czy sytuację opisaną można nazwać arogancją władzy, oraz czym w ogóle jest arogancja władzy.

      Co to jest „arogancja władzy”? Arogancja władzy to postawa przedstawicieli władzy (samorządowej, państwowej, kierowniczej itd.), która cechuje się:

      - poczuciem wyższości i brakiem pokory wobec obywateli, mediów, czy nawet instytucji kontrolnych,

      - lekceważeniem opinii publicznej i brakiem przejrzystości działań,

      - uchylaniem się od odpowiedzialności, zwłaszcza gdy pojawiają się błędy lub porażki,

      - traktowaniem instytucji publicznych jak „prywatnego folwarku” – z ignorowaniem interesu społecznego,

      - brakiem autokrytycyzmu, często połączonym z emocjonalnym, teatralnym tonem („łza w oku”, „oddaję serce”).

      Czy w Twoim opisie są elementy arogancji władzy? Zdecydowanie tak. Poniżej kilka konkretnych przykładów i ich interpretacja:

      1. Wielokrotne zapewnienia, że spółka pokryje straty, a potem ciche "wyzerowanie" kapitału i likwidacja spółki. To może być odbierane jako:

      - zmylenie opinii publicznej – obiecano coś, czego nie zrealizowano,

      - brak transparentności – nie ogłoszono tego z odpowiednim komentarzem ani rozliczeniem.

      > Element arogancji? Tak – brak wzięcia odpowiedzialności i tłumaczenia się z niepowodzenia.

      2. Pochwała dla Rady Nadzorczej za to, że do 2017 pracowała „za darmo”

      - To odwracanie uwagi od istoty problemu (czyli: dlaczego Rada nie zapobiegła stratom?),

      - Brzmi jak emocjonalna manipulacja: „skoro ktoś pracował za darmo, to nie może być odpowiedzialny za błędy”.

      > Element arogancji? Tak – unikanie rzeczowej rozmowy i zbywanie krytyki sentymentem.

      3. Tworzenie nowej jednostki na bazie tej samej struktury

      - Nowy byt (CRL) z tą samą kadrą i lokalizacją, który nie musi „generować zysków” – to wygląda jak obejście problemu, a nie jego rozwiązanie,

      - Przekształcenie spółki w jednostkę budżetową sprawia, że jej deficyt pokrywa miasto, czyli mieszkańcy.

      > Element arogancji? Tak – brak refleksji nad tym, czy dotychczasowy model zarządzania się sprawdził.

      4. Słowa Anny Niedbały: „Jednostki tego typu nie są tworzone w celu generowania zysków”

      - To prawda formalna, ale użyta jako tarcza do obrony jednostki generującej milionowe straty,

      - Zbycie krytyki poprzez technokratyczny język, bez odniesienia się do konkretów.

      > Element arogancji? Tak – to mechanizm „przekierowania narracji” zamiast realnego odniesienia się do problemu.

      5. Nadmiernie emocjonalna, niemal teatralna mowa prezeski („łza się w oku kręci”)

      - Nie odnosi się do meritum (czyli: dlaczego spółka upadła),

      - Przedstawia sprawę jako dramat osobisty, nie publiczny.

      > Element arogancji? Tak – próba odwrócenia uwagi od spraw merytorycznych, bez samooceny.

      Podsumowanie: Tak, to można i warto nazwać przejawem arogancji władzy. Kluczowe elementy:

      - brak rozliczenia się z porażki finansowej,

      - emocjonalne wypowiedzi zamiast rzetelnych analiz,

      - ochrona kadry zarządzającej mimo strat,

      - przeniesienie odpowiedzialności na budżet (czyli mieszkańców),

      - używanie półprawd lub sloganów do tłumaczenia rzeczywistych problemów.

      ---

      Jeśli potrzebujesz:

      - pomocy w przygotowaniu analizy lub opinii dla mediów,

      - prostszego wyjaśnienia tej sytuacji np. dla mieszkańców,

      - albo argumentacji do interpelacji lub artykułu – daj znać, chętnie pomogę.

      Gość
      Zgłoś
      Odpowiedz
      • Odp.: "Dom Sasiedzki" na Kuźni.

        Pan Marek Cichosz na konwencji wyborczej koalicji KW Tak Dla Samorządu: „(...) Wybór piosenki jest nieprzypadkowy. Dzisiejsza konwencja Koalicji TAK! Dla Samorządu też wie, że dziwny jest ten świat. Ja wiem, że ludzi dobrej woli jest więcej, a na tej sali jest ich, generalnie, najwięcej. W związku z tym, w tejże koalicji ludzie są uśmiechnięci, przyjaźni, życzliwi – nie mówią: nie da się, nie mogę, nie umiem, nie pomogę, nie rozwiążę problemu. Wręcz przeciwnie – to wszystko, co się dzieje, a co Państwo za chwilkę zobaczą w krótkim filmiku, to się dzieje już (...)” https://takdlasamorzadu.pl

        Gość
        Zgłoś
        Odpowiedz
        • Odp.: "Dom Sasiedzki" na Kuźni.

          A mowil po ile kielbasa w baltowie?

          Gość
          Zgłoś
          Odpowiedz
          • Odp.: "Dom Sasiedzki" na Kuźni.

            Zapytaj Jaruzelskiej. Ona powinna to wiedzieć.

            Gość
            Zgłoś
            Odpowiedz
      • Post nadrzędny dla poniższego tego posta o numerze 54

        Odp.: "Dom Sasiedzki" na Kuźni.

        Lokalna władza potrafi być nie tylko arogancka, ale i rządzić czasem nachajem — choćby mentalnym.

        Gość
        Zgłoś
        Odpowiedz
    • Post nadrzędny dla poniższego tego posta o numerze 40

      Odp.: "Dom Sasiedzki" na Kuźni.

      1 czerwca, 2022 „Kibice KSZO zabrali głos podczas sesji rady miasta, prosząc o dofinansowanie klubu!

      Prezydent: Tylko, żeby była jasność: jaka gra, taka kasa!

      Podczas sesji Rady Miasta Ostrowca Św. kibice KSZO zgłaszali potrzebę dofinansowania klubu. W odpowiedzi Jarosław Górczyński, prezydent Ostrowca, wypowiedział słowa „jaka gra, taka kasa”, tłumacząc, że wsparcie finansowe będzie adekwatne do poziomu sportowego lub wyników klubu. https://naostro.info/kibice-kszo-zabrali-glos-podczas-sesji-rady-miasta-proszac-o-dofinansowanie-klubu-prezydent-tylko-zeby-byla-jasnosc-jaka-gra-taka-kasa/

      Gość
      Zgłoś
      Odpowiedz
      • Odp.: "Dom Sasiedzki" na Kuźni.

        Pytanie dlaczego akurat ten, od kogo i za ile kupiono "dom sąsiedzki"?

        Gość
        Zgłoś
        Odpowiedz
        • Odp.: "Dom Sasiedzki" na Kuźni.

          Jakieś lokalne stowarzyszenie kulinarne częstowało mieszkańców domu sąsiedzkiego naleśnikami? Piękna idea. Pan Jarosław G. przed laty, gdy pełnił funkcję prezydenta miasta, wyjawił się przed kamerą lokalnej prywatnej telewizji, że jest smakoszem ciast - to było z okazji otwarcia Baru Mlecznego "Czwórka". Bar Mleczny 4 należał kiedyś do Agencji Rozwoju Lokalnego sp. z o.o. ale chyba został później sprywatyzowany i trafił w ręce prywatnej fundacji "Pomocna Dłoń"?

          Gość
          Zgłoś
          Odpowiedz
        • Post nadrzędny dla poniższego tego posta o numerze 46

          Odp.: "Dom Sasiedzki" na Kuźni.

          Wystarczy zapytać na Kuźni:)

          Gość
          Zgłoś
          Odpowiedz
          • Odp.: "Dom Sasiedzki" na Kuźni.

            Dokładnie, sąsiedzi wiedzą:) ,że za ponad 800 tys. Od pracownika UM.

            Gość
            Zgłoś
            Odpowiedz
      • Post nadrzędny dla poniższego tego posta o numerze 102

        Odp.: "Dom Sasiedzki" na Kuźni.

        I prawidłowo. Już przez dziesiątki lat Huta lądowała mln w klub i gówno z tego było. Przez chwilę w pierwszej lidze i tyle wszystkiego. Nie widzę sensu ładować kasy w piłkę nożną, siatkę, czy inne kluby, skoro wyniki marne.

        Gość
        Zgłoś
        Odpowiedz
    • Post nadrzędny dla poniższego tego posta o numerze 47

      Odp.: "Dom Sasiedzki" na Kuźni.

      Czy jednostka budżetowa gminy to firma? OSTROWIEC: Marcin Marzec oficjalnie objął stanowisko dyrektora CRL https://www.youtube.com/watch?v=TPZ65F9jhkA

      Marcin Marzec, dyrektor CRL, zapowiedział działania mające na celu zatrzymanie odpływu młodzieży z Ostrowca Świętokrzyskiego, ale ich szczegóły pozostają tajemnicą. Potwierdził również dobrą kondycję finansową firmy i zdementował plotki o zadłużeniu jednostki. (firmy???)

      Kluczowe informacje

      Cel działań: Wstrzymanie emigracji młodzieży z Ostrowca Świętokrzyskiego.

      Autor: Dyrektor Marcin Marzec.

      Szczegóły: Nie zostały jeszcze ujawnione.

      Sytuacja finansowa CRL: Dobra, a informacje o zadłużeniu są nieprawdziwe.

      Źródło: Barbara Kasińska - dziennikarz (a może dziennikarka?) z lokalnej prywatnej i sympatyzującej z władzą telewizji https://archive.ph/aOkD9

      https://web.archive.org/web/20250628085600/www.lokalnatelewizja.pl/artykul/26900,marcin-marzec-oficjalnie-objal-stanowisko-dyrektora-crl

      słowa kluczowe: objąć stanowisko, rewolucyjne wizje i plany nowego dyrektora, "jednostka firmowa", kaczka dziennikarska, przejęzyczenie, manipulacja, robić z igły widły ;-) itd.

      Nie podejrzewam, by p. M. Marzec użył terminu "firma", więc czy to była kaczka dziennikarska czy jednak manipulacja, a może jeszcze coś innego?

      Jednostka budżetowa gminy to nie firma – to instytucja publiczna finansowana z budżetu, powołana do realizacji zadań gminy, a nie do prowadzenia działalności zarobkowej.

      Piosenka z konwencji wyborczej koalicji Tak Dla Samorządu: Feel - No pokaż na co cię stać

      Słuchaj, słuchaj, bo

      Zabawnie tak —

      Oddychać przez różową słomkę.

      A cudownie tak —

      Rozmawiać bez niemiłych wspomnień.

      Każdy dzień

      Mówi nam coraz więcej (…)

      Gość
      Zgłoś
      Odpowiedz
      • Odp.: "Dom Sasiedzki" na Kuźni.

        Dziecięce disco polo: Ale ale Aleksandra https://www.youtube.com/watch?v=6V2Xi7UF18Q

        (...) Zajęcia poprowadziła Aleksandra Pastuszka – starszy specjalista ds. obsługi inwestorów i przedsiębiorczości w CRL, a uczestnikami były dzieci w wieku lat 7-10. (...) Przede wszystkim jednak dzieci uczyły się sztuki oszczędzania – w tym przypadku metodą 3 słoików, która pozwala na określenie na jakie cele będą przeznaczane zaoszczędzone pieniądze. Dzięki tej metodzie własne kieszonkowe można przeznaczyć na drobne codzienne wydatki (np. zakup słodyczy albo napoju), odkładać na poważną inwestycję (np. rower lub komputer), ale też na prezenty albo na cele charytatywne (np. zbiórki na WOŚP). (...) https://crl.ostrowiec.pl/2024/07/jak-oszczedzac-i-madrze-wydawac-bezplatne-warsztaty-dla-dzieci/

        Gość
        Zgłoś
        Odpowiedz
        • Odp.: "Dom Sasiedzki" na Kuźni.

          ha ha ha 01:02; łowsiak powinien być wpisany na liste lektur obowiązkowych. Zamiast Mickiewicza.

          Gość
          Zgłoś
          Odpowiedz
          • Odp.: "Dom Sasiedzki" na Kuźni.

            Polityka 08.01.2025 Owsiak dawniej chciał „gonienia dziadygów” z Republiki, dziś mówi o hejcie. Sakiewicz: To on rozpętał piekło. - To oni uruchomili kampanię nienawiści, to oni rozpętali piekło, oni użyli siły wobec Michała Rachonia, który zadawał kiedyś pytania. To Jerzy Owsiak mówił „gońcie ich”. To Jerzy Owsiak obwinia nas, kiedy to my wypełniamy nasz obowiązek. Nam nie wolno przestać pytać. Nie wolno nam dać się zastraszyć - powiedział Tomasz Sakiewicz, prezes TV Republika odnosząc się do fali hejtu, jaka spadła na niego w związku z akcją " "Nie daję Owsiakowi, wspieram Republikę". https://niezalezna.pl/polityka/owsiak-dawniej-chcial-gonienia-dziadygow-z-republiki-dzis-mowi-o-hejcie-sakiewicz-to-oni-rozpetali-pieklo/534868

            Gość
            Zgłoś
            Odpowiedz
      • Post nadrzędny dla poniższego tego posta o numerze 53

        Odp.: "Dom Sasiedzki" na Kuźni.

        Jednostka firmowa, czyli jak kiwać głową i pisać bzdury

        Wideo z objęcia funkcji dyrektora przez Marcina Marca w CRL ogląda się jak klasyczny przykład dziennikarskiego przytakiwania. Kamera nie kłamie – redaktorka kiwa głową z taką intensywnością, że można odnieść wrażenie, iż właśnie odkryła tajemnicę funkcjonowania instytucji publicznych. Żadnych pytań, żadnych wątpliwości – pełne zrozumienie. Przynajmniej pozorne.

        Tym większy szok, gdy chwilę później na stronie lokalnej telewizji pojawia się artykuł, w którym CRL zostaje ochrzczone mianem „firmy”. Firma?! Mimo że CRL to jednostka budżetowa gminy, czyli instytucja powołana do realizacji zadań publicznych, finansowana z budżetu, nieprowadząca działalności gospodarczej w klasycznym rozumieniu. Firma to to nie jest. Ani z definicji, ani z logiki, ani z ustaw.

        Więc o co chodzi?

        Kaczka dziennikarska?

        Przejęzyczenie?

        Ignorancja?

        A może po prostu stara dobra manipulacja – bo „firma” brzmi lepiej, nowocześniej, bardziej „biznesowo”? A że nieprawda? Cóż… kto by się przejmował, skoro większość i tak nie sprawdzi.

        Warto przypomnieć, że kiwanie głową to nie dowód zrozumienia, tylko odruch – czasem uprzejmości, a czasem… bezmyślności. W tym przypadku przytakiwanie przy kamerze było tylko teatralnym gestem, który nie przetrwał konfrontacji z faktem. Szkoda. Bo nawet w lokalnym dziennikarstwie warto czasem zapytać: „czy to, co piszę, ma coś wspólnego z rzeczywistością?”

        Gość
        Zgłoś
        Odpowiedz
        • Odp.: "Dom Sasiedzki" na Kuźni.

          Gosciu 01:25 lokalne dziennikarstwo to tuba lokalnej władzy.

          Gość
          Zgłoś
          Odpowiedz
15 postów w tym wątku zostało wyłączonych z wyświetlania ze względu na sprzeczność z Zasadami Forum lub czasowo. Możesz wyświetlić wątek wraz z tymi postami.

- Reklama -
- Ogłoszenie społeczne -

- Reklama -

- Reklama -
- Reklama -
- Reklama -