Ja szukam kobiety która ma max 27 lat i zechce ze mną zamieszkać na śląsku, mam swoje mieszkanie - pracę też jej znajdę i będziemy sobie żyli jak w niebie.
Gdybyś sporo zarabiał, to kupiłbyś albo wynajął tam mieszkanie, a nie jeździł codziennie.
Znam doskonale, bo przez rok w Warszawie pracowałem i dojeżdżałem z Targówka do samiutkiego Centrum. Więc j.w. co z tego że godzina dojazdu jak często jedną linią autobusową można się dostać z wschodu na zachód albo z południa na północ.
Dla czego zakładasz że każdy kto dojeżdża do Kielc zarabia tyle co ty ?