Witam,
Czy ktoś z forumowiczów dojeżdża z Ostrowca do pracy w Kielcach?
Interesuje mnie wspólny przejazd w obie strony. Godziny pracy pn-pt 7:30-15:30 lub
8:00-16:00.
Istnieje możliwość dojazdu moim samochodem.
Wątek powielony, ale poprzednie są mocno nieaktualne.
Witam,
Odświeżam wątek. Dojeżdżam codziennie z Kunowa do Kielc do pracy.
Wyjazd o 6:30, powrót 15:40.
Cena dojazdów do ustalenia.
Zainteresowanych proszę o kontakt 506 054 339.
Pozdrawiam
Jak Wam się opłaci jeździć 50 czy 60 km do pracy samochodem?
Co za ludzie. Co wam to przeszkadza że ktoś dojeżdża 60 km? A może ktoś nie chce mieszkać w Kielcach? Malkontenctwo i słoma w butach.
Proste pytanie "jak się komuś opłaci jeździć codziennie samochodem do Kielc 60 km?", bo to jest wydane jakieś 40 zł na samo paliwo nie wspominając nawet o amortyzacji samochodu na takiej trasie (realnie przejechanie 120 km to koszt 100 zł). Jeździłem przez 3 miesiące do Kielc zarabiając 1500 zł z czego połowę wydawałem na samo paliwo i powiedziałem dość, więc jestem ciekawe jak się komuś opłaci dymać tyle drogi i ile musi zarabiać żeby się kalkulowało.
Dla czego zakładasz że każdy kto dojeżdża do Kielc zarabia tyle co ty ?
Pawlik, jeśli ktoś nie ma rodziny to może zrobić tak jak mówisz. Ja jednak wolę dojeżdżać bo dzieci mają tu szkołę, mam tu rodziców, którymi trzeba się opiekować itd. No i rzecz najważniejsza, nie chcę stąd nigdzie wyjeżdżać.
HMM a rodzina, chęć przebywania z bliskimi codziennie ? W Warszawie dojazd do miejsca pracy w obrębie miasta w czasie jednej godziny to raczej standard, i nikt nie wynajmuje mieszkania w innej dzielnicy z tej okazji.
Jedna godzina nie jest równa przejechaniu 60 km. A w Warszawie masz rozbudowaną komunikację miejską i np. z Targówka na Mokotów czy Urysnów możesz przejechać nie zmieniając środka transportu za kilka zł, więc Twoje porównanie jest bardzo nietrafione.
Oj nie znasz realiów mieszkania w Warszawie...
Jasne jak mieszkasz koło metra i pracę masz koło przystanku metra to jest elegancko, inaczej masakra. Cała masa ludzi nie mieszka w centrum, a dojazd do centrum dla wielu ludzi tam to niestety 40m - 1h
Znam doskonale, bo przez rok w Warszawie pracowałem i dojeżdżałem z Targówka do samiutkiego Centrum. Więc j.w. co z tego że godzina dojazdu jak często jedną linią autobusową można się dostać z wschodu na zachód albo z południa na północ.
a co wa to obchodzi ich biznes moze lubia jezdzic gonzo.
Witam.Odświeżam wątek. Dojeżdżam codziennie z koleżanką od pon.do piątku do Kielc do pracy.mieszkam na Gutwinie a ona na Bałtowskiej
Wyjazd o 6:00, powrót 16.00.W kielcach pracujęmy na Zagnańskiej.Jezdzimy jeden tydzień jej samochodem drugi moim.chętnie zabierzemy jedną lub dwie osoby.
Zainteresowanych proszę o kontakt gbc@onet.eu
Pozdrawiam