No właśnie nic tam nie pisze, że nie można ponownie się zatrudnić u tego samego pracodawcy...
Sami sobie wyciągnijcie wnioski jak to wygląda w Art 2 pkt. 19:
Kiedy mówimy o:
19) utracie dochodu – oznacza to utratę dochodu spowodowaną:
a) uzyskaniem prawa do urlopu wychowawczego,
b) utratą prawa do zasiłku lub stypendium dla bezrobotnych,
c) utratą zatrudnienia lub innej pracy zarobkowej,
d) utratą zasiłku przedemerytalnego lub świadczenia
przedemerytalnego, nauczycielskiego świadczenia kompensacyjnego, a także emerytury lub renty, renty rodzinnej lub renty socjalnej,
e) wyrejestrowaniem pozarolniczej działalności gospodarczej lub zawieszeniem jej wykonywania w rozumieniu
art. 14a ust. 1d ustawy z dnia 2 lipca 2004 r. o swobodzie działalności gospodarczej (Dz. U. z 2015 r.
poz. 584, z późn. zm.
f) utratą zasiłku chorobowego, świadczenia rehabilitacyjnego lub zasiłku macierzyńskiego, przysługujących po
utracie zatrudnienia lub innej pracy zarobkowej,
g) utratą zasądzonych świadczeń alimentacyjnych w związku ze śmiercią osoby zobowiązanej do tych świadczeń
lub utratą świadczeń pieniężnych wypłacanych w przypadku bezskuteczności egzekucji alimentów w związku
ze
śmiercią osoby zobowiązanej do świadczeń alimentacyjnych,
h) utratą świadczenia rodzicielskiego,
i) utratą zasiłku macierzyńskiego, o którym mowa w
przepisach o ubezpieczeniu społecznym rolników,
j) utratą stypendium doktoranckiego określonego w a
rt. 200 ust. 1 ustawy z dnia 27 lipca 2005 r. – Prawo
o szkolnictwie wyższym (Dz. U. z 2012 r. poz. 572,
z późn. zm.
Reasumując - nie ma zapisu o pracodawcy! Jest zapis o utracie pracy- czyli wymagane świadectwo pracy- a nie ma NIC o zakazie pracy u tego samego pracodawcy!
Do gość 21.17.Ale na stronie,którą podałam pisze jak byk,ze zmiana dochodów z wyższych na niższe nie powoduje,ze dochód za 2014 można liczyć jako utracony.I tak bylo u pani,ktora zaczęła ten wątek.W 2014 zarabiala więcej i przekroczyla magiczny próg 800 zl.Po krótkiej przerwie zatrudnila sie u tego samego pracodawcy na gorszych warunkach w 2015 r,i pomimo,ze zarabiala mniej,to dochód za 2014 nie można uważać za utracony.Gdyby w 2015 bylaby na zasilku sprawa wygladalaby inaczej.
I jeszcze jedno do gość 21.17.Nie znajdziesz ustawy o zakazie ponownego zatrudnienia sie u tego samego pracodawcy,bo taki zakaz nie istnieje.Po prostu jesli zwalniasz sie lub zostalas zwolniona,a po np 2 miesiącach ponownie zatrudniasz sie u tego samego pracodawcy masz to liczone jako ciaglosc w zatrudnieniu i wtedy nie ma mowy o dochodzie utraconym.Bylaby mowa o nim,gdybyś zatrudnila sie u kogoś innego,lub byla na zasilku,a u tego samego możesz zatrudnić sie bez konsekwencji bodajże po roku dopiero.
Jak nie ma przepisu to się go nie wymyśla,żeby odesłać klienta z kwitkiem. W przepisach jest mowa o DOCHODACH, a nie o miejscu pracy.
Gdyby ta sama pani u tego samego pracodawcy miała wcześniej dochód ponizej 800 zł/os. ( i otrzymała 500+), a teraz dostałaby awans u tego samego pracodawcy i osiągała dochód na poziomie 5 tys/os. to wg waszych interpretacji powinna nadal 500+ pobierać, pomimo przekroczenia wielokrotnie progu dochodowego.
No to jak to jest? Ważne jest miejsce pracy czy osiągany dochód?
Na każdą decyzję urząd musi mieć podkładkę w postaci przepisów, które musi w decyzji przytoczyć. I od każdej błędnej decyzji można się odwołać.
Do gość 12.26.Pewnie otrzymalaby 500+,ale podpisując wniosek podpisujesz zobowiązanie,ze o kazdej zmianie sytuacji materialnej informujesz urząd. Masz racje,mowa jest o dochodach,i ta pani przekroczyla 800zl /os w 2014 i nie otrzymala 500+.W 2015 jej dochód zmalał,wiec za rok może składać wniosek na 500+. A urząd nie potraktował dochodu za 2014 jako utracony,bo miała ciaglosc w zatrudnieniu,i tyle.
Mówicie,ze wymyślają przepisy,żeby miec podkładkę,ale podobna jest sytuacja w PUP. Jesli ktos został zwolniony,rejestruje sie,pobiera zasilek,ale jesli sam sobie znajdzie prace,to przez kilka miesięcy ma wyplacany jakiś procent zasilku.No ale jesli zatrudni sie ponownie u tego samego pracodawcy to juz mu sie to nie należy.I tu jest tak samo,bo jest to liczone jako ciaglosc w zatrudnieniu.
Brakuje pieniędzy w budżecie więc trzeba naciągać tą kołderkę i zawsze komuś braknie. Jak dają lekarzom, prawnikom na drugie itd dziecko bez wzgledu na dochód, to muszą ograniczyć tym co mają jedno dziecko.
Chodzi o to,zeby rodziło się jaknajwięcej dzieci, bo przyrost naturalny nam sie zawalił. Te urodzone już nikogo nie obchodzą- tylko te co dopiero mogą się urodzić... i tu jest pies pogrzebany.
Jeśli uważasz że panie nie mają racji to się odwołaj do Kielc. I nie bój się. Nikt Cię nie chce oszukać. A przepisy są przedziwne... Przerabiałam to i wiem co mówię
Do założycielki wątku;składaj wniosek i czekaj na decyzję-zawsze możesz się od niej odwołać.
Gość z 10.22 ma 100%racji.Nasza wladza wie co robi,a pracownicy w urzędach musza sie stosować do ich przepisów,bo co oni mogą?
Do BB na zdrowy rozsądek jeżeli była przerwa np 2 miesięczna to o jakiej ;ciągłości zatrudnienia; ty piszesz?
Musi być wydane świadectwo pracy, zeby potwierdzić utratę zatrudnienia. Przepisy nie mówią o czasie w jakim można się zatrudnić ponownie, ani o miejscu ponownego zatrudnienia.
Jeśli założycielka otrzymała świadectwo pracy (tego nie napisała)- to powinna się odwołać od decyzji odmownej.
Nic nie traci - odwołanie jest bezpłatne, a szanse na to,ze ktoś się pochyli nad wnioskiem większe.
SKO w Kielcach nie jest przyjazne takim sprawa. Malo kto wygrywa. Broni swoj swojego.
Do gość 10.46.No widzisz,to są te chore ustawy i przepisy.W Mops czy w Gops tak to jest,zreszta w Pup tez,ze jesli po np 2 miesiącach zatrudnił Cie ten sam pracodawca to niby masz ciaglosc.Ja wiem,ze to jest bez sensu,ale tak powiedzieli w Mops zalozycielce wątku,a mnie w Gops,czyli cos w tym jest.Oczywiście,tak jak piszą przedmówcy,zawsze można odwołać sie od decyzji w SKO w Kielcach.
Gosia,powiem Ci tak,moj mąż pracuje w Gops-ie,zapytałam go o Twoja sytuacje.Dziewczyno skladaj wniosek o 500+,bo dochód za 2014 masz utracony,ponieważ zawarlas nowa umowę i nie ważne,ze z tym samym pracodawcą.Nawet nie musisz miec dnia przerwy w pracy,dzis możesz sie zwolnic i dzis zatrudnić,wystarczy,ze jest nowa umowa i dochód z poprzedniej jest utracony.A jesli pani w mops- mowi Ci inaczej to miej to w nosie,skladaj i juz.I jesli dostaniesz decyzje odmowna to najpierw idź do kierownika,a jesli to nie pomoże skladaj odwołanie do SKO w Kielcach.Wygrasz.Powodzenia.