Z własnego szczęścia nie zdajemy sobie sprawy, dopóki go nie stracimy.Nie doceniamy bliskości kogoś ważnego w naszym życiu: przyjaciela ,który nas inspiruje.A jak go zabraknie w naszym życiu pojawia się pustka,której nie można zastąpić nikim innym.
Nie ma ludzi niezastąpionych. Puste miejsce zawsze można zapełnić
Jak by wszyscy takimi pesymistami byli to ludzkośc by wyginęła
też prawda
I często dopiero gdy kogoś w naszym zyciu zbaraknie odczuwamy głęboka pustkę a honor nam nie pozwala albo pewne rzeczy są na tyle silne,że nie chcemy wracać do przeszłości.
Nie przeceniaj tego co masz, zanim czas odkryję prawdziwą wartość.
Bardzo często przeceniamy wartość ludzi, czy przedmiotów w naszym życiu i dopiero ich utrata uświadamia nam ich prawdziwą wartość. Przyjaciel, przez którego się nie rozwijamy. Kiedy go zabraknie w naszym życiu dopiero pojawia się potencjał na odmianę.
Także jak to mawiają, na dwoje babka wróżyła... Chyba częściej jednak człowiek przyzwyczaja się do rzeczy, miejsca, osoby i dopiero jak czegoś z tego braknie bardzo szybko pojawiają się nowe możliwości i momentalnie widać jak wiele traciliśmy.
Myślę, że to warto rozważyć bardziej niż ten tekst który powtarzany jest nam non stop o nie docenianiu.