Ewelina Kiljańska w Salonie Effect na Alei 3go Maja nad salonem Orange
Jakaś nowa w tym effect? W zeszłym roku miałam żenujący kask i wystylizowała mnie fryzjerka na ryczącą 40 a brakuje i kilku lat do 40 i w domu zmieniłam swój wygląd na -10lat.
Właśnie -dobrego fryzjera/kę. Mam krótkie włosy, jak proszę o podcięcie (nie ścięcie) i pokazuję , aby góra była długa a tył (przy szyi) krótki- to zawsze wychodzę obcięta prawie po męsku. Wiem, że łatwiej obciąć na krótko ale pierwsze 2 tygodnie to lepiej siedzieć w domu bo wstyd się pokazać. Jak tłumaczyć mam w salonie aby w końcu nie wychodzić "łysą"? Fryzjerka tnie od tyłu głowy więc nie widać ile skraca włosy a jak się zobaczy to jest za późno.
Eulalia a ja się z Tobą nie zgodzę, bo widzisz ja lubię krótkie cięcia i muszę fryzjerce mówić, że ma być króciutko, bo inaczej to zostawi dłuższe.
Jeśli chodzi o strzyżenie to polecam panią Renate. Ma swój salon na pułankach obok wsbip.
Ja polecam Stawki obok adonisu-tylko ostatnio jakos farbowanie im nie wychodzi...tak więc trzeba uwazac
A dla facetów ? Gdzie jest salon na stawkach ?
2+1 to fryzjer za biedronką na Mickiewicza tam gdzie sklep z oknami. Naprawdę polecam
A ja polecam Martę na słonku, zawsze wychodzę od niej zadowolona, jak proszę o podcięcie końcówek to zawsze pokazuje mi ile będzie ścinać więc nie ma problemu że za dużo albo za mało.
Czy po obcięciu końcówek można mówić o profesjonalizmie fryzjerki? Wydaje mi się, że w większości przypadków, to każda fryzjerka obcina na "swoje kopyto" i niezależnie czy pójdzie babcia, mama, ciocia czy młoda dziewczyna - to wszystkie fryzury wyglądają tak sami, a jedynie mogą różnić się długością i kolorem. Tak było na weselu mojej córki, gdzie dopiero oglądając zdjęcia, zobaczyłam podobieństwo fryzur, bo byłyśmy u tej samek fryzjerki i każda z nas chciała mieć inne obcięcie i uczesanie (czyli ja, siostra, bratowa, kuzynka, panna młoda, świadkowa), a wyszło jak wyszło.
ty chcesz dobrego fryzjera w ostrowcu jak fryzjerów szkoli "samochodówka"?