Czy wy tez macie takie zle relacje z tesciowa?????? czy ktos ma spoko???
nienawidze baby z wzajemnością, ale to jej wina od poczatku widziała we mnie samo zło. Synuś za to jest super, wszystko co sie źle dzieje jest wg tego babsztyla moja winą.No coments.
Moja teściowa jest super:) nie mogę złego słowa powiedzieć na nią jak potrzeba to pomoże:) ale jak każdy ma tez wady nawet własna matka nie jest święta.Ale jest wspaniała:)
Moja teściowa jest neutralna, nie pomaga i nie przychodzi chyba, że wypada bo są np.imieniny ale plus że nie wtrąca się wogóle. Na pomoc mogę liczyć ale napewno niematerialną a o pomocy finansowej to szkoda gadać choć ma z czego wesprzeć. Aj szkoda gadać!
Uważam że dobra teściowa i rodzice jeśli są w stanie mogą pomóc dzieciom żaden to grzech, a na stare lata u synowej ma za to wsparcie:) A tak skoro teraz sami musimy sobie radzić to na stare lata niech również sobia s a m a radzi:)
moja tesciowa to porazka, niby sie nie wtrąca, czasami kupi coś do mieszkania, ale później i tak to wypomina, nawet nie osobiscie do mnie tylko do mojej mamy, przypisuje sobie takie zaslugi ze hoho, niedawno nawet uslyszalam, ze wszystko co znajduje sie w naszym mieszkaniu to jej zasluga, ze cale mieszkanie nam umeblowala itd.fakt jest taki, ze moją mamę nie stać na to aby nam pomóc finasowo, nawet tego nie oczekuję, chociaż i tak dużo nam pomaga, moj mąż zarabia 2 razy mniej ode mnie, wiec defacto umeblowalam mieszkanie z moich pensji wiec jeśli jego mamusia kupi nam cos do domu, bo męza na to nie stać, uważam to wtedy za sprawiedliwe, niech sie troche poczuje za swojego synka i tez niech doloży, tylko niech tego pozniej nie wypomina i niech nie uwaza ze to co mamy to tylko dzieki niej.
to chyba o mnie , jakbym czytała o swojej kochanej teściowej...
Ja mam bardzo spoko teściową. Jeżeli tylko może, to zawsze pomaga i często pyta czy może jakoś nas wesprzeć. Nie ma wiele, ale na tyle na ile może, to próbuje pomóc. My z kolei staramy się ani mojej mamy, ani teściowej nie obarczać specjalnie naszymi prośbami. A jeżeli chodzi o wtrącanie się w nasze sprawy, to jest ono na zerowym poziomie. Pyta co u nas, ale ani nie wydzwania, ani się nie wprasza. Zasadniczo super trafiłem.
To żaden mit. Ja mam bardzo dobrą teściową. Pamiętajcie jednak, że to zawsze działa w obydwie strony. Szanuj teściową, ona będzie szanować Ciebie.
Ja szanuję teściową ale ona jest zimna w uczuciach, ma swoje zdanie ja tego nie zmienię.
moja przed slubem byla inna... teraz miesza miedzy nami...
Łatwo powiedzieć bądz miła dla teściowej ale nie zawsze się da...