Idź jak najszybciej do lekarza i zrób EKG.
stan przedzawałowy
A po co cię straszyć mamy? Idź do lekarza bo tu ilu ludzi tyle diagnoz a każda lepsza od poprzedniej. Wybór schorzeń dających takie objawy jest ogromny- od niestrawności po zaburzenia psychiczne.
Powiem tak- jakby to był atak serca to już byś leżała w szpitalu a nie klepała bzdury na forum. Tyle w temacie. Kto przeszedł zawał wie o co chodzi.
Miałem identycznie we wczesnym stadium nerwicy. Ale... pogotowie i to już!!!!!!!!!!!
"Ja wiem ze lekarz, ale póki co postraszcie mnie trochę." To jesteś chora czy chcesz zwrócić na siebie uwagę?
Jak masz problem z sercem to dzwoń po pogotowie.
No, kurde. Strzeliłem, bo miałem to samo i zgadłem. Pamiętaj, nie bierz niczego do siebie zbyt serio, bo będziesz cierpieć latami, a Twój organizm się rozreguluje! Wiem to po sobie.
Kochani- nie wiem tylko czy lekarz nie powinien mi dac skierowania do jakiegos specjalisty? Lekarz pierwszego kontaktu bedzie kontrolował moją nerwicę i serce? Serducho jeszcze dzis biło o wiele za szybko. Ja sie na tym nie znam ale wydaje mi sie ze powinien wykonac jeszcze jakies badania oprócz EKG i poziomu cukru. Nie dał mi zadnych wskazówek odnosnie nastepnej wizyty, czy to znaczy ze leki mam brac dopóki sie nie skonczą ? I co dalej? Nie cierpię tego mojego lekarza- nic nie wyjasni, nic nie powie.A ja za bardzo jeszcze sie bałam zeby pytac o cokolwiek.
Ekg tak naprawde Ci g...o powie za przeproszeniem, bierz skierowanie do kardiologa a najlepiej zrob natychmiast echo serca i dodatkowo badania krwi. Zdanie konowała zignoruj. Nie ma zartów.