Jak chcesz to nauczę Cię gotować, po co na szkołę wydawać? Mój mąż nawet mógłby dawać lekcje gotowania bo świetnie gotuje.
wojsko jest potrzebne żeby w razie wojny Polska mogła się bronić całe 30 dni niż poddać od razu jak Czechy poza tym wojsko jest potrzebne żeby dowódcy brali później wojskowe emerytury a szczególnie kapelani no i jest potrzebne żeby przetargi na sprzęt rozpisywać i zbierać grzyby na poligonie
Masz racje mniej bybyło tak wystepujących masowo kalek życiowych
A byli w wojsku byli, służbę przygotowawczą odbyła na ochotnika 3 członków OP. No i co teraz?
Jak dojdzie co do czego,w ciągu tych trzydziestu dni pięćdziesiąt razy pobiegniesz do dowódcy żeby wojsko Cię broniło.Jak będzie klęska żywiołowa to TVNy zakrzykną "gdzie armia Macierewicza albo Błaszczaka" zapominając że to Wojsko Polskie. Siedzieć w czasie pokoju i pisać jest fajnie,ale chcesz pokoju,bądź gotowy na wojnę.Mówię to ja,dowódca najniższego szczebla.
Jak była klęska żywiołowa to balowano i wojska do "grabienia liści" nie wysyłano.