Ja myślę,że Ostrowiec miałby szanse na takiego inwestora, który postawiły oto takie kryteria:
1. Browar Kultury
2. Muszla koncertowa
3. Chodniczki, skwerki, alejki
4. Boiska i gra gitara
Wtedy widać,że samorząd aż łaknie tych inwestorów:P
jak tu jest tylko jedna osoba, której zależy na inwestorach i na pewno to nie władza
A może trzeba się skrzyknąć i spróbować coś zorganizować, ktoś coś podpowie, ktoś pomoże. Napewno nie pomogą chińczycy z nowych centrów handlowych, nas nie będą zatrudniać ani nic produkować (poza jedzeniem).
1.Za inwestorami trzeba chodzić, dla nich taki Ostrowiec to kolejne miejsce na zadupiu
2. Trzeba mieć ofertę, hale, działki, powierzchni im więcej tym lepiej
3. Trzeba mieć i szukać kontaktów
4. Trzeba mieć lobbing
5. Trzeba się promować, choć to kosztuje, najpierw trzeba mieć co promować, choć ta promocja nie będzie na początku widoczna, da efekty po czasie
6. Na rzecz inwersorów powinno pracować wiele osób, nikt niczego nie zrobi sam.
Spójrzmy za miedzę do sąsiada - Starachowic, tam praktycznie wszystkie inwestycje kręcą się wokół samochodów. Taka już tradycja. I można. Wiem, że SSE ulgi itp. U nas oprócz hutnictwa, też były "tradycje", te związane z przemysłem włókienniczym. I co zostało? Może wypadałoby raz na jakiś czas spotkać się z miejscowymi przedsiębiorcami, wysłuchać ich, czego brak, co zmienić, co poprawić. A tak ostatnio jest tylko zaskoczenie: zwolnienia w tej firmie? Dlaczego? Przecież tak dobrze się kręcił biznes.
Starachowice skorzystały tylko na jednym powstałą tam siedziba specjalnej strefy i objeto odpowienie tereny i uznao to miasta za objete strukturalnym bezrobociem. Wtedy to miało kolosalne znaczenie. Wszystkie firmy, któe szły do polski kierowano do takich miast jak starachowice, mielec, wałbrzych. Te firmy szły na slepo. Było inne prawo. Wykorzystali tamto 5 minut w 200% i od tamtego czasu nie było u nich inwestora. Warto zwrocvic uwage na pewna rzecz ostrowiec swietokrzyski napływ inwestorów greenfield
w latach 1990 -2007 - zero!
2007 - 2012 - 2
to mowi wszystko i az poraza od 1990 roku nie powstał tu nawet park przemysłowy. strefa objeto nędzne grunty