Za to ty myślisz za wszystkich a przynajmniej ci sie wydaje mądralo.
Ja tylko jedno proszę. Przy zjazdach na rondach proszę o włączanie kierunkowskazu. Wiadomo, że skręca się TYLKO w prawo ale dobrze by zaznaczyć na którym zjeździe.
SCZ widać, że dawno robiłeś prawo jazdy. Kiedyś owszem było tak jak piszesz ale zmieniło się to już dosyć dawno. Kodeks drogowy mówi wyraźnie: Art. 22.pkt 5 „Kierujący pojazdem jest obowiązany zawczasu i wyraźnie sygnalizować zamiar zmiany kierunku jazdy lub pasa ruchu oraz zaprzestać sygnalizowania niezwłocznie po wykonaniu manewru”. Wjeżdżając wiadomo możemy jechać tylko w jednym kierunku czyli tak jak byśmy mieli nakaz jazdy w jednym kierunku, kierunkowskazu nie włączamy gdyż w innym kierunku jechać nie możemy, kierunkowskaz natomiast włączamy sygnalizując zmianę pasa ruchu na rondzie tak jak na drodze, bądź sygnalizując zjazd z ronda czyli zmianę kierunku jazdy. Jazda z kierunkiem włączonym w lewo jest złamaniem przepisu gdyż w tym momencie nie zmieniamy ani kierunku jazdy ani pasa ruchu i nie będziemy skręcać w lewo z zajmowanego pasa, bo gdzie, na wysepkę (zaprzestać sygnalizowania niezwłocznie po wykonaniu manewru)? Według mnie jest to najlogiczniejsze rozwiązanie i zgodne z obowiązującym Prawem o ruchu drogowym.
Pismen, nie ma takiego obowiązku więc i szkoła uczyć tego nie musi. Poza tym, jeśli co parę metrów jest przejście to samochód ma się zatrzymywać przed każdym? Pieszy chwilę nie może zaczekać? Jestem zarówno kierowcą jak i pieszym i jakoś nie mam problemu z tym, aby zaczekać chwilę przed pasami.
połowę tego posta ciężko zrozumieć. Polska trudny język...
W tym samym miejscu, w którym mowa o stwarzaniu niebezpieczeństwie w ruchu drogowym. Nagłe zatrzymanie przed przejściem stwarza takie zagrożenie.
co do zatrzymywania się przed przejściem to nie róbcie przesady..chyba że wycieczka po mieście..gdyż wielu ludzi czeka na nadarzający sie moment przejścia lub po prost ogląda samochody a tu masz..ktoś staje i na siłe każe ci przechodzić..wiele razy widziałem takie sceny
poczytaj ile się zatrzymuje samochód z prędkości 50 na godzinę
mówisz, że kierowcy są źle uczeni....
zapytaj swojego nauczyciela ze szkoły podstawowej - czy nie ma wyrzutów sumienia, że przepuścił ciebie do następnej klasy - zwłaszcza z polskiego.
W Ostrowcu też potrafią się zatrzymać. Nie oznacza to jednak, że muszą to robić na każdym przejściu na danej ulicy.
Też tak miałem. Zatrzymałem się a facet kiwa ręką żeby jechać ;)
Pismen, nie masz prawa jazdy a próbujesz się mądrować. Wyobraź sobie, że nawet przy przepisowej prędkości nagłe zahamowanie stwarza zagrożenia.
wniosek jest jeden ,tak wlasnie ucza jezdzic ,bo jak skorupka za młodego nasiąknie tak później będzie.Dziwicie się ,ze nie potrafią ,a kto im miał powiedzieć i pokazac skoro sam uczący uczyl się i jeździ po dzurach ,a dojezdzajca do większego miasta ginie jak pierd w powietrzu Taka jest prawda .Jakie tu sa skrzyżowania ,ronda czy tez pasy ruchu .
15.50 chyba ty
ale w PoRD jest zapis, ze trzeba jechac jak najblizej prawej krawedzi jezdni, wiec z tym jestes w bedzie kolego.