Przepraszam ja słucham czasami Bacha albo Liszta w aucie , autentyk.
Ciszej nie moga, bo juz nie slysza.
Brawo Pismen.Trafna uwaga hehe
Ja slucham w aucie czego innego bo lubię a nie na szpan, i nikomu nic do tego. A założycielka wątka pewnie sama wrzuca słit focie na fejunia albo nosi skarpetki do sandałów bo lubi jak ją chłodzi i grzeje.
GŁOŚNE IMPREZY, NIEWŁAŚCIWE ZACHOWANIE .........
POZDRO......... :)
Nikt nie poruszył tego jakie to jest szkodliwe dla zdrowia. Jeden tłumok z drugim w niedługim czasie będzie głuchy jak pień. Trza mu będzie rentę szykować. Gdyby tak delikwenta zamknąć w szafce ubraniowej i naparzać trzonkami od kilofów. Efekt podobny:)
Taaak , to jest problem , w tych malutkich główeczkach co może pojawić się mądrego ? A głupota w ten sposób właśnie się przejawia , dlaczego dzwon jest głośny ?-
Bo w środku PUSTY !
Poruszyłem z racji zawodu ten temat, może trochę żartobliwie. Mój post z dn. 2012-06-12, 08:53. str 2 tego wątku.
sluchajac muzyki w sluchawkach insertowych przez pol godziny trzeba zrobic 15 min przerwy i jest wszystko w porzadku - oczywiscie nie na pelnej mocy, nie wprowadzaj ludzi w blad
i zdejmijcie te śmieszne czapeczki z waszych małych łebków!!!!!!!!!!!!
małe ptaki w swoich zagazowanych rupieciach
ja mam dużego ptaka i tez słucham głośno muzyki w aucie :D i auto bez lpg
Na ul. Kopernika przy kwiaciarni stoi często bolid , TOS-48 SW , stara wynędzniała HONDA CIVIC jak nastawi wulgarną muzykę to aż mu płaty rdzy odlatują z tego rupiecia , ale liczy się tylko ON , najgłośniejszy bolo .
12.30 duzego to ci sie wydaje ze masz, pewnie ci tak tylko z grzecznosci blachary mowia
wiekszość tych bolidowców ma małego ptaka - wystarczy popatrzeć na rozmiar buta, a jak wiadomo jedno z drugim idzie w parze