znowu mnie ktos zlapal za slowko, ktora dziewczyna taka przemadrzala? albo polonistka zaje...na :P Przyjde na lekcje polskiego, o ktorej korki? :]
Nie dziewczyna tylko kobieta . I dlaczego od razu przemądrzała ? Po prostu dobrze jest znać znaczenie słów , których się używa . Z polonistyką ani z nauczycielkami nie mam nic a nic wspólnego. Jestem inżynierem :)
wyżsi ludzie są lepsi, jest to wszędzie udowodnione, nie trzeba nawet przytaczać żadnych badan (setki to potwierdzają), wystarczy wyjść na miasto, wszystkie dziewczyny są z wysokimi chłopakami i nie ma się co dziwić, po co być z jakimś wybrykiem natury? Wiem co mówię, sam należę do tych gorszych, oczywiście nie tyczy się to kobiet.
Gorszy bo niski?
no jasne, powiem wiecej, jakbym byl gejem to sam bym wolal byc z wyzszym, wiem, ze to glupie, jakbym nie byl nawalony to bym tego nigdy nawet nie napisal :D
To jak jesteś nawalony przejdzie bez echa.
Też kiedyś miałam kompleks z powodu wzrostu,ale tak się zastanowiłam, przecież od wiecznego biadolenia nie urosnę.
Tak więc zaakceptowałam siebie taką jaką jestem i powiem szczerze czuję sie przez to szczęśliwsza.
nie, Ciebie to gryzie
Co mnie niby gryzie?
Komar owszem.
jejku jestes kobieta... nie wiem co kobieta musi miec w glowie, zeby miec kompleks z powodu wzrostu, dobrze, ze juz nie masz. facet jedyne co ma to wzrost, jest dla nich bardzo wazny, jezeli facet nie jest wysoki to nie czuje sie w pelni mezczyzna, niestety.
Czujesz się przez to jakoś zbrakowany?
Zreszta to już Ty tak o sobie myślisz. Moim zdaniem wzrost to tylko dziwne jakieś tam cyferki, które są wpisane w dowodzie.
Nie rozumie tego przesłania.
Czytałam już dzis ten artykuł.
mała ile masz wzrostu? Ja 161 i.... małe jest piękne:))) Objąc i przytulić, dać w ramionach schronienie...lepiej chyba niż obejmować kolosa.
Oj malutko mam:P
Mniej niz 155 cm:D
Kobieta może mieć nawet 140 cm-nikomu to nie przeszkadza i małe kobietki tez są fajne. Tu mówimy o facetach krasnalach. Niestety ale najważniejszy atut mężczyzny to wzrost. Zauważyliście , że starzy kawalerowie wszyscy przeważnie niskopienni. Po prostu nie są atrakcyjni i tyle. Wzrost u faceta - podstawa, później cała reszta.
I zgadzam sie całkowicie że żadna atrakcyjna kobieta i znająca swoja wartość nie będzie pokazywać sie z jakimś przykurczem, tylko taka co to patrzeć na nią się nie da , ewentualnie desperatka co łapie byle jaki byle spodnie były. Facet reprezentacyjny to ozdoba kobiety , jak z takim kurduplem elegancko sie ubrać w szpilki , jak tańczyć na jakiejś imprezce - to nawet nie śmieszne , to żałosne.
Mała naprawdę masz mniej niż 155cm? No to ja te kilka cm jestem wyższa.Ale wiedz, że małe jest piękne. Wartość człowieka bije wzrost na łeb.