Napiszcie jakie są wasze typy, z jaką osobą nigdy byście się nie umówili, co was odrzuca, co przyciąga - tylko wygląd, cechy fizyczne.
cechy fizyczne są przyćmiewne przez cechy portfela lub jego braku
Pytanie co to wnosi dla Ciebie i jaki jest sens tego wątku???
Nie odpowiada się pytaniem, na pytanie. Jeśli Cię ten wątek nie interesuje, to nie rozumiem po co się w nim wypowiadasz.
Na pewne cechy wyglądu nie mamy wpływu, te nie mają dla mnie większego znaczenia. Jednak niedbalstwo, otyłość na własne życzenie itp. jest trudne do zaakceptowania, ciało to wizytówka, jeżeli mamy ciekawy charakter, dlaczego też mamy nie zadbać o własną powłokę zewnętrzną?
popsute zęby i nieświerzy oddech!
brudne ręce (żałoba za paznokciami)
rozdeptane, wiecznie brudne buty, ogólnie brudne, niechlujne ubranie
no i tłuste włosy! Brrrrr
Nie są to rzeczy, na które nie ma się wpływu!
no dobra nie piszcie już o ciuchach bo to wiadomo ani o zębach ani o paznokciach, załóżmy że te drobne detale są ok, chodzi o sam wygląd kształt twarzy kolor włosów co wam nie pasuje.
Mnie np przeszkadza niski wzrost u mężczyzny.Zapach oczywiście.Nie lubię też łysych/wiem nie mają panowie wpływu na łysienie, no ale nie podobają mi się/ I powiem jedno ,że wygląd ma dla mnie znaczenie i chyba największe, bo na drugim miejscu jest oczywiście charakter.
Już znalazłam. Wygląd jak najbardziej , tylko charakterek trochę niesforny , ale da się wytrzymać, bo zmieniać już Go nie dam rady. Wygląd rekompensuje mi ten diabelski charakterek. No cóż nie ma ideałów, albo rybki , albo akwarium.
Nie żal się za parę lat, że chciałaś zmienić i się nie dało :-)))
Zdecydowałaś się na rekompensatę ;-)
Zbrzydnie z czasem jak każdy a wredny charakter pozostanie...a nawet z wiekiem może się pogorszyć :)
Uroda jest zbyt ulotna, żeby przywiązywać do niej większą uwagę...
Ta cholerna łysiejąca głowa, idę ostrzyć gilotynę, zanim wypadną mi wszystkie!