Ostrowiec Świętokrzyski - Widok na fragment miasta

Ostrowiec Świętokrzyski www.ostrowiecnr1.pl

Szukaj
Właściciel portalu


- Reklama -

Logowanie

- Reklama -
- Reklama -
- Reklama -
Zaloguj się, aby zbaczyć, kto jest teraz on-line.
Aktualna sonda
Czy w Ostrowcu Św. powinno się zlikwidować straż miejską?
Aby skorzystać
z mailingu, wpisz...
Korzystając z Portalu zgadzasz się na postanowienia Regulaminu.

Do kierowcy piekarni Skalski (potrącony pies)

Ilość postów: 67 | Odsłon: 3799 | Najnowszy post
  • Do kierowcy piekarni Skalski (potrącony pies)

    Wczoraj,tj.22.12.2016r po godz. 6 rano przejeżdżający kierowca ww piekarni na os.Ogrody potrącił mojego psa,o czym został poinformowany,gdyż następnie podjechał pod sklep spożywczy sąsiadujący z pocztą. Nie dość,że po uderzeniu suni nie zatrzymał się, to na informację co zrobił,był opryskliwy i chamski. Sunia była mała,mniejsza od kota,przeżyła 14 lat,na skutek uderzenia zrobiła jej się rana otwarta w okolicach narządów rodnych,dziś rano została uśpiona w lecznicy na 11 Listopada. Nic nie opisze naszego bólu,że psina musiała odejść od nas w taki sposób. Do tegoż kierowcy- być może ty lub ktoś z twoich znajomych to przeczyta i będziesz świadomy co zrobiłeś- wesołych świąt,bo my takich nie będziemy mieć na pewno.

    Gość_Lena
    Zgłoś
    Odpowiedz
    • Odp.: Do kierowcy piekarni Skalski (potrącony pies)

      zgłoś na Policję

      Gość
      Zgłoś
      Odpowiedz
      • Odp.: Do kierowcy piekarni Skalski (potrącony pies)

        Racja, niech zgłosi na policje i przy okazji odbierze mandat za prowadzenie psa bez smyczy.

        Gość
        Zgłoś
        Odpowiedz
    • Post nadrzędny dla poniższego tego posta o numerze 5

      Odp.: Do kierowcy piekarni Skalski (potrącony pies)

      Bardzo współczuję :-(

      Gość_O
      Zgłoś
      Odpowiedz
    • Post nadrzędny dla poniższego tego posta o numerze 6

      Odp.: Do kierowcy piekarni Skalski (potrącony pies)

      Powinnaś udac się z taka informacja do właściciela albo jakiegoś managera firmy. Uważam ze powinni wyciągnąć od tego kierowcy jakieś konsekwencje, wolno pewnie też nie jechał przez osiedle

      Gość
      Zgłoś
      Odpowiedz
      • Odp.: Do kierowcy piekarni Skalski (potrącony pies)

        skoro pies zostal potracony to pewnie byl bez smyczy i kaganca a tak byc nie moze - jedynie co to mogl okazac troche skruchy itd

        Gość_ja
        Zgłoś
        Odpowiedz
      • Post nadrzędny dla poniższego tego posta o numerze 9

        Odp.: Do kierowcy piekarni Skalski (potrącony pies)

        No za wolno właśnie nie jechał,akurat obok klatki za zakrętem jest tzw.policjant, dla spowolnienia samochodów przed blokiem, z impetem przejechał aż skrzynki z pieczywem dość głośno hukneły mu na pace,potem nastąpiło to potrącenie i szybko się oddalał pod sklep,wolny to on nie był

        Gość_Lena
        Zgłoś
        Odpowiedz
      • Post nadrzędny dla poniższego tego posta o numerze 11

        Odp.: Do kierowcy piekarni Skalski (potrącony pies)

        A druga sprawa czy pies był na smyczy?

        Gość
        Zgłoś
        Odpowiedz
        • Odp.: Do kierowcy piekarni Skalski (potrącony pies)

          No właśnie nie,pisałam o tym,pies szedł wzdłuż żywopłotu,tak jak ludzie u nas chodzą pod blokiem,nie ma chodnika

          Gość_Lena
          Zgłoś
          Odpowiedz
    • Post nadrzędny dla poniższego tego posta o numerze 10

      Odp.: Do kierowcy piekarni Skalski (potrącony pies)

      Lena !

      Znam takie przypadki, podaj swojego maila ( możesz założyć pocztę na chwilę )

      Pomogę Ci i Twojej rodzinie w tej trudnej chwili

      Szczerze współczuję bo przeżyłem coś takiego i wiem jacy są ludzie

      Czekam na kontakt

      Pozdrawiam

      Gość
      Zgłoś
      Odpowiedz
    • Post nadrzędny dla poniższego tego posta o numerze 12

      Odp.: Do kierowcy piekarni Skalski (potrącony pies)

      Bardzo ci współczuję ale wina jest Twoja. Pies powinien być na smyczy.

      Gość
      Zgłoś
      Odpowiedz
    • Post nadrzędny dla poniższego tego posta o numerze 15

      Odp.: Do kierowcy piekarni Skalski (potrącony pies)

      Lena

      Z całym współczuciem,no ale to ty jesteś winna śmierci pieska.Wiedzac,ze nie ma chodnika,wiedząc,ze po wyjściu z klatki jest od razu ulica,i ty puszczasz psa bez smyczy??Przepisy również zabraniają wypuszczanie psa bez smyczy.Ja rozumiem,ze pies chce się wylatać,ale spuszczac psa ze smyczy powinno sie w miejscu,gdzie nie ma ulicy,no i nie ma ludzi,bo psy są różne.

      Złamałaś wszelkie zasady ostrożności,złamałaś prawo,a o śmierć psa obwiniasz tylko kierowcę??

      Gość
      Zgłoś
      Odpowiedz
      • Odp.: Do kierowcy piekarni Skalski (potrącony pies)

        Przykro mi bardzo ja bym tak tego nie zostawiła..:-(

        Gość_aneta
        Zgłoś
        Odpowiedz
        • Odp.: Do kierowcy piekarni Skalski (potrącony pies)

          Do Aneta

          No i pewnie,masz racje,niech zalozycielka wątku nie zostawia tego tak.Uczciwość powinna byc na pierwszym miejscu,tym bardziej,ze to zalozycielka wątku zostanie ukarana,pies bez smyczy i bez kagańca.

          Gość
          Zgłoś
          Odpowiedz
      • Post nadrzędny dla poniższego tego posta o numerze 21

        Odp.: Do kierowcy piekarni Skalski (potrącony pies)

        bo najlepiej jest obwiniac kierowce, ktory powinien sie chyba teleportowac jak mu pieseczek wyskakuje

        Teraz bedzie ze niby szybko jechal bo coz mozna innego napisac - nie bronie kierowcy bo moze i jechal za szybko ale ten pies tam sie nie powinien znalesc i tyle

        Gość_ja
        Zgłoś
        Odpowiedz
        • Odp.: Do kierowcy piekarni Skalski (potrącony pies)

          A jak piesek sie zerwie ze smyczy to tez wina wlasciciela?bez przesady.Sama jestem kierowca i czesto zdarzaly mi sie takie sytuacje ba,ostatnio szczeniaczek wszedl na ruchliwej ulicy za matka.Teraz za potracenie psa i pozostawienie go bez pomocy grozi duza kara finansowa.

          Gość
          Zgłoś
          Odpowiedz
          • Odp.: Do kierowcy piekarni Skalski (potrącony pies)

            01.17

            Grozi kara,oczywiście,pod warunkiem,ze pies jest sam,bez właściciela np bezpański,lub uciekł.A nie wtedy,kiedy jest z właścicielem i bez smyczy,a nawet jak zerwie sie ze smyczy,to tzn,ze był zle zabezpieczony przez właściciela.Pies latający sobie wolno po ulicy jest zagrożeniem dla ruchu drogowego,przez takich psów często dochodzi do wypadków,bo np kierowca,który niechce potrącić psa gwałtownie zachamuje,i wtedy może wpasc w poślizg,lub uderzyć w slup,drzewo,w płot czy w inny samochód.I w takich sytuacjach jest winny właściciel psa,i to on ponosi kare i odpowiedzialność,o ile pies ma właściciela oczywiście.

            Gość
            Zgłoś
            Odpowiedz
          • Post nadrzędny dla poniższego tego posta o numerze 27

            Odp.: Do kierowcy piekarni Skalski (potrącony pies)

            To bylo trzymac psa na smyczy a nie teraz pretensje do kietowcy, powinien on wyjsc z samochodu zadzwonic na policje i jeszcze bys mu placila za szkody wyrzadzone na samochodzie.moze kierowca mial gwaltownie odbic kierownica i uderzyc w slup bo wielka pani nie umie psowi smyczy zalozyc, sama jestes winna a nie kierowca.

            Gość
            Zgłoś
            Odpowiedz
16 postów w tym wątku zostało wyłączonych z wyświetlania ze względu na sprzeczność z Zasadami Forum lub czasowo. Możesz wyświetlić wątek wraz z tymi postami.

- Reklama -
- Ogłoszenie społeczne -

- Reklama -

- Reklama -

- Reklama -
- Reklama -