w nogach chyba spałeś
18:15 bo seks jest najważniejszy w zwiazku, oczywiście jeśli idzie w parze z uczuciem. Ja nie byłabym dziś żoną swojego męża, gdyby nie seks, no ale gdybyśmy się nie kochali nie byłoby tak super. My sie w łóżku bawimy i moglibyśmy w weekend wieczorem, rano i znów i tak całe weekendy. Seks fajnie rozluźnia, bardzo łączy. Później całe dnie się przytulamy. Przyjaźń to nie to samo co miłość i nie musimy mieć tych samych zainteresowań aby być szczęśliwym ze sobą,
Piszcie co chcecie ale puszczalskie będą puszczalskimi i to fakt
Kobiety z klasą i z zasadami nie puszczają się z kim popadnie i nie zmieniaja chlopów jak majtek
A ta wciąż swoje. Normalne kobiety piszą o swoich udanych związkach o wspaniałym seksie z w małżeństwie a ta nazywa je puszczalskimi... Ktoś tu wyraźnie stracił kontakt z rzeczywistością
22.36
To zależy na jakiego chlopa trafią.
Niektóre trafiają np na pijaczynów,damskich bokserów,nieudaczników,obiboków,niezaradnych życiowo,albo na narcyzów,ktorym sie wszystko należy.I niektóre tkwią w takich związkach bo boją się zmian,bo nie są pewne,czy same sobie poradzą,bo co ludzie powiedzą lub dlatego,ze się przyzwyczaiły i myślą,ze tak juz musi być,ze taki juz ich los.
A są kobiety,które nie godzą sie na takie życie,na takie traktowanie i szukają szczęścia.I po takich przeżyciach nie chca powielać błędów i nie łapią następnego pierwszego z brzegu,tylko dotąd szukają,aż trafią na odpowiedniego faceta.Takich kobiet nie nazwałabym jak to piszesz "puszczalskimi".
Oczywiście,zdarza sie,ze za pierwszym razem trafimy na tego wymarzonego,i wtedy jestesmy z nim do śmierci,no chyba,ze on nas zostawi,ale to juz inna bajka.
Obserwując pewne rzeczy i zjawiska stojąc z boku bardzo łatwo przychodzi nam krytyka i ocena,ale czy znamy wnikliwie sytuacje danej osoby? Wiemy co przeżyła,co czuje? Jak życie i los ja doświadczył?? Lepiej nie sadzic po pozorach,bo kiedys i nas ktos osadzi niesprawiedliwie i będzie to na pewno przykre.
P.S.Piszac to nie mam na myśli kobiet czy mężczyzn tzw lekkich obyczajów,tylko ludzi,ktorym nie ulozylo sie życie,a jak próbują to robic ponownie,inni nazywają ich puszczalskimi.To niesprawiedliwe.
a jakie mają spustoszenie och!.
Gdybyś nie zdecydowała się na ślub pewnie miałabyś jakiegoś macho, który by Cię zdradzał. Tak byś wolała 18:15 ? Nie ma czegoś takiego jak niedopasowanie seksualne. Może to w Tobie jest problem a nie w nim ? Jeśli masz dobrego człowieka za męża to nad całą resztą można popracować, wystarczy szczera rozmowa i trochę chęci.
To że ktoś jest dobrym człowiekiem nie oznacza, że będzie dobry seks. Niestety czasem nawet najlepsze chęci i godziny rozmów nie wystarczą jak nie ma chemii. Pożądania nie da się wymusić, jak ktoś się stara na siłę to tylko odwrotny skutek - będzie to sztuczne i wymuszone.
Do dobrego człowieka można się przytulić. A czy w łóżku będzie ogień to zupełnie inna sprawa.
10:24. Zgadzam się z Tobą.Zmuszanie się do współżycia, to jest dopiero horror.Można się zmusić raz dwa razy ale nie latami.Trzeba albo być dobrym aktorem, albo nie mieć za grosz szacunku do siebie i pozwalać się traktować jak przedmiot, co jest chyba największym poniżeniem.
Wiesz, wolę dobrego człowieka za męża a seks to nie wszystko. Można nad nim popracować.
Najlepiej mieć i dobrego i świetnego w łóżku. Mój mąż taki jest :) Gdyby był tylko dobrym człowiekiem to pewnie bym go szanowała...i nudzila się z nim. Szczęśliwie jest seksownym facetem z fantazją więc się nie nudzimy razem :)
Oczywiście, że jest coś takiego jak niedopasowanie seksualne i składa się na to wiele czynników, często nieuświadamianych.
Wez sobie juz daj na wstrzymanie i nie pisz bzdur o dopasowaniu no chyba że jesteś tak przepadzista ze musisz duzego rozmiaru szukać.A jak znalazlaś to nie marnuj calych dni na pisanie tylko wlaź do lóżka i seksuj 24/h
Skąd wiesz, że jestem kobietą?
16:03. Twoja wypowiedź jest tak inteligentna, że zapiera dech w piersiach.Pozostaje tylko złożyć wyrazy głębokiego współczucia dla twojej ewentualnej partnerki, choć mam nadzieję, że twoja krańcowa frustracja nie jest bezzasadna, a słowo sex kojarzy ci się tylko z oglądanymi pornosami i zmianami przeciążeniowymi w okolicach nadgarstków.
zakładam ,że większość wpisów to wulgaryzmy , a wulgaryzmy mają odpowiednią kwalifikację prawną - to pewnie czytają dzieci też , więc panujcie bo powiem wprost będą zainteresowane odpowiednie organy!!!.
16:28."Zakładam", że wiesz, co to jest groźba karalna?Zakładam też,że nie jesteś osobą uprawnioną do ustalania,co jest wulgaryzmem, a co nie i "zapytam wprost"jakie "organy" masz zamiar zainteresować tematem.Organy wewnętrzne, czy organy kościelne?
zakładam , że większość wpisów to wulgaryzmy , a wulgaryzmy mają odpowiednią kwalifikację prawną - to pewnie czytają dzieci też , więc panujcie bo powiem wprost będą zainteresowane odpowiednie organy!!!. Ktoś wskaże "wyzwolonym" ESTETYKĘ ŻYCIA!.