Ostrowiec Świętokrzyski - Widok na fragment miasta

Ostrowiec Świętokrzyski www.ostrowiecnr1.pl

Szukaj
Właściciel portalu


- Reklama -

Logowanie

- Reklama -
- Reklama -
- Reklama -
Zaloguj się, aby zbaczyć, kto jest teraz on-line.
Aktualna sonda
Czy jesteś za przeprowadzeniem w Ostrowcu Świętokrzyskim referendum odwołującego prezydenta miasta
Aby skorzystać
z mailingu, wpisz...
Korzystając z Portalu zgadzasz się na postanowienia Regulaminu.
                        • Odp.: Do felice. Pokaż chociaż jeden dowód

                          Dla ciebie pewnie i Pismo Święte jest za słabe. Akcja mało wartka, dialogi niedopracowane, i w ogóle wieje nudą. A główny bohater zamiast pokonać ich tysiące wymachując różdżką jak Potter dał się ukrzyżować jak ostatni frajer. Prawda? :)

                          ciemniak12
                          Zgłoś
                          Odpowiedz
                        • Odp.: Do felice. Pokaż chociaż jeden dowód

                          Sarkazm jest domeną ludzi inteligentnych. Nie sil się.

                          Gość
                          Zgłoś
                          Odpowiedz
                        • Post nadrzędny dla poniższego posta o numerze 265

                          Odp.: Do felice. Pokaż chociaż jeden dowód

                          No właśnie nie. Akcji tam jest sporo.

                          Ot pełna dramatyzmu scena potopu gdzie jest jedna duża łódka i tylko "znajomi królika mogą na nią wejść".

                          Cała reszta - starcy, niemowlęta, chorzy, niepełnosprawni, bandyci, oszuści, kobiety i mężczyźni. Idą pod wodę. Co by była pewność to na ponad miesiąc. By co twardsi umarli z głodu dryfując na tratwach.

                          O fajna też jest o dwóch miastach gdzie organizowano parady równości.

                          Hyc dewiantów z meteora :)

                          A świadków w słup soli.

                          Są też takie nudne wątki jak np śmierć pierworodnych dzieciaczków, no bo tak, ot kaprys.

                          I walnięcie siedmiu plag na kraj konkurencji. Ok tu to akurat rozgrywki między równymi.

                          Tamci też niewolili zabawki tego naszego.

                          O można jeszcze wspomnieć epickie zatopienie armii w rozstąpionym morzu. Rozmach.

                          Pojedynczym jednostkom też się ładnie dostawało.

                          O niech facet zabije jedynego syna. Taki dowcip. W ostatniej chwili się odwoła.

                          Wspomniany Hiob. Ten nie miał szczęścia. Tu akurat nie Bóg zabijał. Tu tylko wypożyczył swoich wiernych w ramach ZAKŁADU!

                          lisu
                          Zgłoś
                          Odpowiedz
                        • Odp.: Do felice. Pokaż chociaż jeden dowód

                          Podobnie można mówić, że źli byli wszyscy ci, którzy walczyli w Hitlerem. Zabijali ludzi (Niemców), strzelali do esesmanów, bombardowali miasta i zakłady. Tak, oni wszyscy zasługują na naszą pogardę. Tyle zła wykonali. Za co więc mamy być im wdzięczni?

                          ciemniak12
                          Zgłoś
                          Odpowiedz
                        • Odp.: Do felice. Pokaż chociaż jeden dowód

                          Ciężko jest powiedzieć mocniejszemu że to nie sprawiedliwe.

                          Amerykanie zrzucili bomby atomowe na cywilów.

                          Potępia się ich po cichu.

                          Do tej pory są potęgą i nie ma jak im podskoczyć.

                          No a co dopiero do czegoś wszechmocnego?

                          lisu
                          Zgłoś
                          Odpowiedz
                        • Post nadrzędny dla poniższego posta o numerze 274

                          Odp.: Do felice. Pokaż chociaż jeden dowód

                          Lisu zapomniałeś odnieść się do tej części wypowiedzi ciemniaka12, która dotyczyła figury Chrystusa - tego który zamiast przejąć koronę jako potomek Dawida, jako ziemski wybawca narodu wybranego- dał się "pokonać na krzyżu" a mimo to zwyciężył.

                          I jeszcze jedno, nurtuje cię postać Hioba i jego cierpienia, bo już drugi raz o nim wspominasz. Zapytam cię więc czy znasz historię trzech doradców faraona, których ten poprosił o radę po tym jak miał sen, który go zatrwożył. Jeden z rabinów Simon uważa, że jednym z nich był Hiob, drugim Balaam, a trzecim Jetro. Balaam poradził, by wyniszczyć Izrael zanim ten wyniszczy Egipcjan; Jetro doradził, by Hebrajczyków nie wyniszczyć z uwagi na to, że Hebrajczycy są mocni nawet w niewoli bo ich Bóg jest mocny. Gdy głos miał zabrać Hiob, ponoć nic nie powiedział i milczał.

                          Dalsze losy tych trzech doradców wyglądały tak:

                          Balaama zamordowano, Jetro uciekł do kraju Madianitów przed zemstą faraona za to że chciał ocalić Izrael od zguby ( jego potomkowie zaś zasiedli w Sanhedrynie) zaś na Hioba- z powodu jego tchórzostwa i kalkulacji by nie wypaść ani zbyt dobrze, ani zbyt źle - spadły cierpienia.

                          Tego oczywiście lisu nie znajdziesz w Biblii, to znajdziesz w przekazach z mądrości żydowskiej, o której uczą rabini.

                          Felice123
                          Zgłoś
                          Odpowiedz
                        • Post nadrzędny dla poniższego posta o numerze 255

                          Odp.: Do felice. Pokaż chociaż jeden dowód

                          Nie spotkałam nigdy niewierzącego w boga, który przeklinałby boga.

                          Gość
                          Zgłoś
                          Odpowiedz
                        • Odp.: Do felice. Pokaż chociaż jeden dowód

                          Przecież sam jesteś też niewierzący :)

                          ciemniak12
                          Zgłoś
                          Odpowiedz
                        • Post nadrzędny dla poniższego posta o numerze 275

                          Odp.: Do felice. Pokaż chociaż jeden dowód

                          Czytaj ze zrozumieniem lisu. Ciemniak bardzo mądrze to napisał. Tak to wygląda i Ty ani nikt inny Tobie podobny tego nie zmieni. Cierpienie jest, było i będzie. Może nawet dotknie bezpośrednio Ciebie, czy mnie. Warto o tym pomyśleć wcześniej i się duchowo do tego przygotować.

                          Gość
                          Zgłoś
                          Odpowiedz
                        • Post nadrzędny dla poniższego posta o numerze 246

                          Odp.: Do felice. Pokaż chociaż jeden dowód

                          Dziękuję, też tak to pojmuję. Te słowa potwierdzają, że prawdziwą jedność można budować tylko na Bogu :)). Wyrzucamy Boga- jesteśmy wewnętrznie rozdarci jako człowiek, jako rodzina i jako naród.

                          Na obraz Boży bowiem został stworzony człowiek, toteż bez Boga staje się tylko karykaturą człowieka wraz ze wszystkimi swoimi wynaturzeniami :)).

                          Felice123
                          Zgłoś
                          Odpowiedz
                        • Odp.: Do felice. Pokaż chociaż jeden dowód

                          ciemniak też został stworzony na obraz boga? Pokładam się ze śmiechu. Ten hejter, buc, cham i troll?

                          Gość
                          Zgłoś
                          Odpowiedz
                        • Odp.: Do felice. Pokaż chociaż jeden dowód

                          Każdy- nawet ty, a ty wolisz błaznować i małpować.

                          Dziwne:))

                          A teraz spójrz w lustro i jak masz ochotę to powtórz swoje inwektywy

                          Felice123
                          Zgłoś
                          Odpowiedz
                        • Odp.: Do felice. Pokaż chociaż jeden dowód

                          Stworzony na obraz boga?Nie ,dziękuję.Nie chcę być potomkiem kazirodczych związków,bo przecież wg waszej wiary Adam i Ewa mieli synów i córki.Skąd się wzięło nastepne pokolenie?Brat zrywał gwint na siostrze,siostra dawała bratu,i tak,wg was chrześcijan pojawiło się więcej ludzi na świecie.TFU!Ohyda.Albo może FELICE 123 wyjaśni nam jak to było dokładnie?

                          Gość
                          Zgłoś
                          Odpowiedz
                        • Odp.: Do felice. Pokaż chociaż jeden dowód

                          No wiesz... To kwestia wiary i inne czary-mary :)

                          Gość
                          Zgłoś
                          Odpowiedz
                        • Odp.: Do felice. Pokaż chociaż jeden dowód

                          Kwestia wiary?Wiara,jaka by nie była wżera się w mózg niczym trujący bluszcz.Wielu ludzi wychowano w bojaźni bożej i ciągłym przepraszaniu że istniejemy.Ale do sedna.Jeśli zaczniesz wierzyć,że jesteś bogaty,to takim będziesz?Nieprawda,sama wiara ci nic nie da.Jeśli jesteś kulawy,a bedziesz wierzył,że możesz biegać?To samo.Najprostszy,infantylny,ale zawsze przykład.Ząb mi sie zaczynał psuć,a ja głęboko ,żarliwie popierając się modlitwami do wszystkich bogów wierzyłem,że ząb się sam wyleczy.Szatan w osobie stomatologa sprowadził mnie szybko do reality i ząb usunął,ponieważ wiara przyniosła mi to,że za późno było na leczenie.Oto wielka tajemnica wiary!!!!!!!!!!!!!

                          Gość
                          Zgłoś
                          Odpowiedz
                        • Odp.: Do felice. Pokaż chociaż jeden dowód

                          To nie wiara, tylko głupota :)

                          ciemniak12
                          Zgłoś
                          Odpowiedz
                        • Post nadrzędny dla poniższego posta o numerze 273

                          Odp.: Do felice. Pokaż chociaż jeden dowód

                          Tajemnica wiary:

                          - nie jesteś bogaty, lecz biedny i...

                          jesteś niewierzący- psioczysz na swój los

                          jesteś wierzący- cieszysz się z tego co masz i jesteś szczęśliwy,

                          - jesteś kulawy i...

                          jesteś niewierzący- zazdrościsz innym dwóch zdrowych nóg i ciągle narzekasz że masz jedną nogę niesprawną

                          jesteś wierzący- cieszysz się z jednej nogi sprawnej i ze sprawnych pozostałych części ciała i jesteś szczęśliwy, co więcej lepiej rozumiesz ułomności innych

                          - boli cię ząb i ....

                          jesteś niewierzący- myślisz sobie, cholera jeszcze jeden wydatek i to teraz, a przy tym tysiące ważniejszych spraw do zrobienia

                          jesteś wierzący- po prostu idziesz do dentysty i nie robisz z tego tragedii narodowej, ot zwykła rzecz, widocznie tak miałeś spożytkować te pieniądze i ten czas by wyleczyć ząb.

                          Proste jak paczka drożdży a ty dorabiasz jakieś filozofie do spraw tak oczywistych jak wiara :))

                          Felice123
                          Zgłoś
                          Odpowiedz
                        • Post nadrzędny dla poniższego posta o numerze 266

                          Odp.: Do felice. Pokaż chociaż jeden dowód

                          Pokaż mi na Piśmie Świętym fragment, który mówi o tym że Bóg nie stworzył później innych ludzi. Jak go znajdziesz, udowodnisz, że do kazirodczych stosunków doszło. No to do roboty.

                          Felice123
                          Zgłoś
                          Odpowiedz
1234 ... 11121416
Przejdź do strony nr
3 posty w tym wątku zostały wyłączone z wyświetlania ze względu na sprzeczność z Zasadami Forum lub czasowo. Możesz wyświetlić wątek wraz z tymi postami.

- Reklama -
- Ogłoszenie społeczne -

- Reklama -

- Reklama -
- Reklama -
- Reklama -
Losowa firma:Dodaj firmę