Bardzo dobrze napisałaś, jestem facetem i masz 100% racje. Anka nie pisz tak brzydko o sobie po prostu Ania brzmi ładniej.
Jak ktoś ogląda tego typu filmy nie jako urozmaicenie normalnego seksu ale zamiast niego to problem zdecydowanie jest z nim a nie z partnerem/ką. I nie obwiniajcie panowie za to kobiet bo normalny, zdrowy facet zawsze będzie wolał prawdziwy seks z żywą kobietą niż samozaspokajanie się przed ekranem. Takie zachowanie może być zrozumiałe u nastolatka, który nie ma innej możliwości rozładowania napięcia a nie u dorosłego faceta, który ma żonę. A jak nie potraficie sprawić, żeby wasze kobiety pragnęły seksu z wami to radzę popatrzeć na siebie i zastanowić się czemu tak jest.
Patrzę na siebie i nie wiem. Uświadom mnie Gościu z 15:23 czemu mnie nie pragnie a inny mnie pragnie.
Przyznam ci racje - brałem udział w trój katach z dwiema panienkami i to nie raz wymyślaliśmy cuda. Teraz mało rzeczy mnie kręci.
No, temat się rozwinął ;)
1) wszystko jest dobre - z umiarem
2) jeśli sprawia się czymś przykrość drugiej, bliskiej osobie i nie widzi się w tym problemu, to nie jest ok
3) skoro facet woli wirtualność od rzeczywistości, to raczej on ma problem, nie ona
4) ja bym takiego już dawno pogonił
5) za dużo ciągłych doznań skutkuje brakiem apetytu (tu przypomina mi się scena z "Gorzkich godów" Polańskiego, gdzie bohater patrzy na swoją jakże apetyczną i w niczym niezahamowaną żonę, a która już zupełnie na niego nie działa).
Dlatego w zwiazku najważniejszą sprawą jest to żeby sie dobrać pod każdym względem, bo jak na początku coś nie gra , to później będzie coraz gorzej. I nie jest prawda , że porozumieć sie można , iść na kompromis , bo to miłość....gówno prawda. Trzeba sie dobrać i tyle ,najważniejsze żeby oboje chcieli tego samego i to samo sprawiało im przyjemność.
Filmy porno to jak pieprz dodany do potrawy jaką jest seks. Jedzenie samego pieprzu jest bez sensu i szkodzi:)
Śmieszna teoria,pieprzem w sex-e może być humor i wyobraźnia,a film porno jest instrukcją obsługi dla młodych,a wiagrą dla starców,
jeśli dla ciebie jest jak pieprz,domyślam się,że jesteś w bardzo podeszłym wieku.
Nie przejmuj się jednak babciu Kasiu,masz rację,grunt ,że macie efekty,a jakiego pieprzu używacie,czy ziołowego czy naturalnego nieważne.
W tym największy jest ambaras, żeby dwoje chciało naraz!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!
Kaśka ma rację.Porno oglądane razem jako urozmaicenie jest ok.Porno zamiast seksu oglądane w samotności jest smutne i żałosne. Lolitko musisz jeszcze z 10 lat dziecko dużą łyżką pojeść to zrozumiesz o czym mówią dorośli:)
Lolita, humor i wyobraźnia a przede wszystkim uczucie i otwartość na potrzeby drugiej strony to podstawa dobrego seksu a nie pieprz czyli tylko dodatek- bo tego to akurat nigdy za dużo. Doświadczonym kochankom instrukcje nie potrzebne a jak jest pożądanie to wiagra zbędna. Porno może być w takim przypadku jedynie urozmaiceniem od czasu do czasu, bo oglądane często jest po prostu nudne - sto razy ciekawszy jest prawdziwy seks. Troszkę mi was szkoda, że musicie w młodym wieku (jak się domyślam po nicku) już szukać dodatkowych podniet - to co będzie później? :)))
Jestem facetem i przyznaję rację Kaśce. Nie oglądam takich filmów bo uważam, że nic dobrego nie wnoszą do życia, a wręcz przeciwnie, dużo mogą zaszkodzić.
Może dla Twojego mężczyzny pornografia oznacza sentymentalną podróż do krainy własnych, dawno wygasłych marzeń i estetycznych wizji, do budowanego niegdyś, w młodzieńczej wyobraźni świata, gdzie bohaterowie są zawsze piękni, młodzi, pełnokrwiści, pełni witalnej siły, gdzie - niczym w mitologiach starożytnych kultur - panuje kult ludzkiego ciała.
Słoniu, takie wnioski wysnułeś na podstawie własnych doświadczeń?
A co jest zlego w kulcie ludzkiego ciala? O cialko trzeba dbac zeby ladnie wygladalo :-D a swoja droga to no coz jak czlowiek jest sam to kreci smiglem ale jak jest w zwiazku i dalej kreci zamiast zajmowac sie kobieta to jest troche chore :-) wartaloby poszukac przyczyny po obu stronach bo raz na ruski rok mozna zaszalec samemu przy pornolku ale non stop ? Chyba pora zaczac wprowadzac urozmaicenie jakies :-) rob cos spontanicznego co moze go pobudzic i nigdy nie zostawajcie w tej samej pozycji :-P no niestety jak facet sie napatrzy na rozne pozycje to tez by tak.Tak chcial ;-)