Ja pierniczę, @diablica!
Nie chodzi o szósty zmysł. Niektórych ludzi można rozpoznawac nie tylko po tematyce, ale głównie po stylu osobniczym, czyli używaniu pewnych słów, konstrukcjach stylistycznych, głównie też po rodzaju błędów edytorskich, interpunkcyjnych etc. "Nula" nie równa się "Anka" :)
I tu się mylisz . Nawet nie wiesz jak bardzo. To właśnie jest ta Anka , ale roztrząsać tego nie będę . Anka napisz może , czy @Nula to ty? - wiem , nie przyznasz się , więc temat zakończony. Król lew jednak z ciebie , czyż się mylę? - odpowiedz jak chcesz...
Ja Cię, @diablico, uważałem za taką racjonalną, twardo stąpającą po ziemi kobietą, a Ty się wdajesz w jakieś takie gierki.
Już nie , zakończyłam temat na forum , ale nie wybaczyłam . Nie będę się zniżać poniżej depresji. Mnie spotkało o wiele większe upokorzenie i żeby zyskać zadośćuczynienie zmuszona bym była zrobić coś obrzydliwego , czego nie jestem w stanie zrobić- niestety.
Dorób mu rogi diablico,śmiało,coś za coś
a ileż taki film można oglądać 10-15 min a potem co podziwiać fabułę lub umalowane paznokcie "aktorek".
niewiesz co podziwiać gustfson ?to ty byś paznokie oglądał zamiast zając sie natychmiast hydrauliką?no nie ...
Gustafson ma rację - po paru minutach się znudzi. Bo co tu oglądać w tę i z powrotem, w tę i z powrotem, w kółko to samo... po co oglądać nie lepiej samemu robić?
Diablica, za przeproszeniem - aleś ty głupia, kobieto. W ogóle się nie znasz na facetach. "Męska duma i syndrom przywódcy stada...". Jak ktoś za wszelką cenę , choćby dla przekory, nie chce przyznać racji drugiej stronie to świadczy o jego słabości i kompleksach a nie sile. Silny jest ten, kto potrafi z pobłażliwością ustąpić krzyczącemu głupcowi. Naprawdę silny i pewny siebie mężczyzna nie ma potrzeby udowadniania swojej wyższości poprzez zdominowanie kobiety.
A ja tam se oglądam i tak sie jaram że baba potem nie daje rady i chce sie do mamusi wyprowadzić byle jak najdalej ode mnie hehe
12:42 od razu widac , że jestes osobą zaborczą . Facet który nie dominuje w zwiazku , nie walczy o swój pogląd , ustepuje kobiecie , to twoim zdaniem silny? Naprawdę silny mężczyzna musi zawsze udowadniać swoją siłę , argumentować swoje racje , żeby nie stracić pozycji głowy rodziny . i wtedy jest w zwiazku zachowana równowaga i harmonia./ nie chodzi oczywiście o używanie siły jako argumentu/ A kobieta inteligentna i tak zrobi to co uwaza za słuszne , a facet czuje sie królem lwem.
niestety , ale to prawda, nawet największa fajtłapa jak będzie sie za niego o wszystkim decydowac , to w końcu zerwie sie i ucieknie.
Bzdura naprawdę silny nie musi nic nikomu udowadniać bo ma szacunek i bez tego.
O matko,a co to za męskość co ją trzeba cały czas udowadniać chyba jakaś bardzo wątpliwa:))
Taki facet co się zachowuje jak "król lew" i za wszelką cenę chce dominować jest żałosny i śmieszny. I niewiele wart jako mężczyzna. Wychowałem się w takiej rodzinie - ojciec zgrywał wielkiego maczo a i tak jak był problem to mama sama sobie radzić musiała. I to do niej chodziliśmy ze wszystkim a nie do "głowy rodziny".
Mój stary też tak ma zawsze jego musi być na wierzchu, nawet jak nie ma pojęcia . Uparty głupek, za nic nie przyzna się do błędu. Już i tak nikt go nie słucha.
I właśnie w tym całe sedno sprawy, jak sie przysłowiowa głowe rodziny traktuje jak głupka , lekceważy sie go nie słuchając nawet co ma do powiedzenia , to z biegiem czasu taki zdominowany przez kobiete facet straci szacunek nawet do samego siebie i zacznie nadużywać alkoholu , lub co gorsza być agresywny ,żeby pokazać choć przez moment , że jest mężczyzna choc dawno utracił swoja męskość przez zaborczość swojej partnerki . I do kogo potem pretensje o rozpady związku brak zrozumienia alkoholizm lub przemoc ? Nikt nie jest tak na prawde niczyja własnościa żeby całkowicie zawładnąć jego życiem i o wszystkim decydować .