Apel do ludzi składających wnioski o 500 plus itp. Używajcie podstawowych środków higieny bo z tego smrodu potu i szamba z gęby to można zejść w te upały! Dezodorant i guma do żucia nie boli.
Żeby twojego ip nie ustalili... tego ci życzę. sam pewnie nie bierzesz jak reszta, nie wiem jak się nazywa osoba pracująca w mopsie. Mopsiarz?
"Mopsiarz" 07.42, to nie ten co pracuje w Mopsie, tylko ten co żyje z pieniędzy dawanych przez Mops. I o co takie oburzenie? Przecież jest tu na forum nie jeden wątek o ludziach, którzy nie myją się i śmierdzą. Zalozyciel wątku ma rację, niektórzy z tych nie dbających o higienę do Mopsu chodzą załatwiać różne sprawy. A tam, w te upały i w tych dusznych pomieszczeniach to dopiero ten fetor jest wyczuwalny. A jak już śmierdzi z paszczęki, którą otwiera w rozmowie z urzędnikiem, to już masakra. Współczuję pracownikom jakichkolwiek urzędów mających do czynienia z takimi brudasami.
No tak, bo w autobusie to już smrodu nie czuć, w urzędach, szkole itd. Mopsiarz, który założył ten temat chyba się nudzi. Co ma powiedzieć kasjerka, farmaceutka i inni, gdzie ludzi mnóstwo, czy kierowca autobusu?
W aptekach, i w większości marketów jest klimatyzacja, to trochę pomaga. Co nie zmienia faktu, że inni klienci stojący w kolejce żalą się tu na forum, że od niektórych capi niemiłosiernie. Wątpię, aby komukolwiek pasowało wąchanie czyichś smrodów.Zastanawia mnie jedno, czy takim ludziom jest obojętne, że ktoś czuje ten smród od nich, czy może ich zmysł węchu już tak przyzwyczaił się do własnego smrodu, że sami siebie nie czują?
a w ogóle 8:09 jak można żyć z z pieniędzy daawanych przez MOPS? Skąd MOPS niby ma te pieniądze? Wyjaśnij mi to i jeszcze powiedz jak z tego można wyżyć i czy znasz takich ludzi, którzy mają dom, dzieci, auto i żyją z pieniędzy od państwa, bo nie od żadnego mopsu.
08.35, Mops to nie tylko urząd wydający śmiesznie małe zasiłki celowe. To urząd, który wypłaca masę innych świadczeń, typu 500+, 300+, rodzinne, zasiłki pielęgnacyjne, opiekuńcze, dodatki do mieszkań, renty socjalne i wiele wiele innych. A kto powiedział, że normalna rodzina, którą opisujesz żyje z Mopsu?? Jednak jest wiele drobnych pijaczków i obiboków, którzy żeby nie Mops, to wykończyli by się z głodu.
Znam wiele przypadków, że ludzie nie idą do pracy bo im się nie opłaca bo na socjalu więcej wyciągają niż jakby mieli pracować.
8:53 masz bogate sny. Nigdy nie uwierzę, że z państwowej kasy u nas w Polsce można wyżyć. Owszem a Austrii koleżanka tak żyła i wynajmowała piękne mieszkanie, ale u nas? Po co takie durnoty wciskasz? Ile można z mopsu wyciągnąć? 2tys jak się ma czworo dzieci, ale kto ma tyle dzieci? Ja osobiście nie znam.Wyżyjesz za 2tys? Zarobisz 5tys a dla dwóch się zwalniasz? Co za brednie...
W gminie Bodzechów jest taka pani, która wyciąga co miesiąc ok 7000zł z pomocy społecznej. Oczywiście nie pracuje, ma stadko dzieci i jej się "należy".
A w jaki sposób? 500x7 to 3500zł i rodzinne po jakiejś stówce to ma 4200zł. Skąd to 7000 wyczarowałeś? Może dzieci mają dobrą opiekę i czasem uważam, że lepsze to niż jak moje siedziały z nianią. Matka to matka i wcale jej nie zazdroszczę.
Wystarczy 09.12, że kilkoro z tej gromadki ma orzeczenia o niepełnosprawności. Nie chodzi o zazdrość, ale taka kwota podana przez gościa 09.06 w takiej sytuacji jest całkiem realna.
Urzędnik weź się za robotę a nie siedzisz i piszesz durne wątki albo zmień prace na taką na swierzym powietrzu i Ci nie będą śmierdzieć ludzie .
09.21, w twoim przypadku nawet praca na powietrzu nie przeszkadza ci w pisaniu tutaj.
Nie jestem urzędnikiem jak już, wątek mi się nie podoba. A ty wyjdź na świeŻe powietrze i wstąp do pobliskiej księgarni. A po jaką lekturę to nie muszę pisać...
500+ powinno byc zlikwidowane bo to zadna inwestycja w dzieci ktorw niby maja pracowac na emerytury - zgadnijcie czy dziecko ktore patrzy na matke siedzaca w domu i wyciagajaca pieniadze z zasilkow bedzie robilo inaczej?
Ja pracuję, moje wszystkie znajome również a 500+ bierzemy. Ja na drugie ale wiele pracujących na wszystkie, np mają troje dzieci. Biznesmeni opływający w luksusy również biorą, znam takich. To nie zasiłek a dotacja. Kiedy ty po zasiłek idziesz? Ja jeszcze nigdy nie byłam.. Z zazdrości ci się na łęb rzuci to i rentę dadzą.