Ja akurat jestem realistą i wiem, że obecna sytuacja gospodarcza gwarantuje mi, że emerytem nie będę... Na jakąś rentę także się nie zanosi. Natomiast co do moich moralnych praw - ja nie nakazuję ludziom starszym chodzić na koncerty i imprezy jakie interesują mnie i nie życzę sobie aby osoby, które nie mają najmniejszego pojęcia jak teraz żyją ludzie młodzi dyskutowali na temat tych młodych. Skoro mają tą swoją "świetlice starych-wiecznie-młodych" (bo tak to się powinno nazywać - uniwersytet to uczelnia wyższa mająca uprawnienia do nadawania tytułów naukowych) to niech dyskutują tam na swoje tematy. Ja nie siadam ze swoimi znajomymi w kółeczku i nie dyskutuję na temat tego jakiej muzyki powinni słuchać emeryci - rozmawiamy na temat tego jakiej muzyki my sami słuchamy.
Doczekasz starości szybciej niż ci się wydaje i z twoim podejściem do życia będziesz siedział na garnuszku opieki społecznej i psioczył na obecną młodzież gorzej niż teraz na ludzi starszych. Może słyszałeś że takie zachowania wobec ludzi starszych nawet tu na forum ,to rodzaj dyskryminacji nazwany ageizmem i to jest karalne. Zaznaczam że nie jestem emerytem.
Od kiedy karalne jest posiadanie własnego zdania? Gdzie ty widzisz dyskryminację? W taki sam sposób pod dyskryminację można podciągnąć to, że osoby starsze narzucają młodym to czego powinni słuchać. Dyskryminowaniem można nazwać też nie branie pod uwagę opinii młodych osób na temat imprez kulturalnych w naszym mieście.
Pomyliły ci się ustroje. W demokratycznym państwie nie karze się ludzi za poglądy.
Nie możesz nikomu zarzucać ageizmu tylko dlatego, że uważa, że koncerty na Dniach Ostrowca, które organizowane są dla całej społeczności w mieście a nie tylko osób starszych, nie trafiają do osób młodych i stają się imprezą niszową a nie imprezą dla wszystkich.
Jeszcze sie taki nie urodzil coby wszystkim dogodzil. Zawsze znajda si tacy, ktorym program i wykonawcy nie beda odpowiadali. Chcesz sie wyskakac, masz wiele okazji, oczywiscie tych za free, bo jakby kazali zaplacic to juz bys inaczej komentowal
Z przeniesieniem terminu to tak jak z rozmową belki i sienkiewiczs!Róbmy wszystko byle PIS nie wygrał.
No szkoda wielka żeby jeszcze za Dni Ostrowca płacić. Takie rzeczy to tylko pismen mógł wymyślić. Tak czy siak, żadne tego typu imprezy i festyny z rozdawaniem baloników i kiełbasek nie pomogą ani platformie ani TOS'owi. Są spaleni.
MY LUDZIE STARSI CIESZYMY SIĘ Z REPERTUARU BO JEST NAJLEPSZY OD PARU LAT.MŁODZI LUDZIE OBEJRZYJCIE SOBIE 'NIE LUBIE PONIEDZIAŁKÓW", ZOBACZCIE NA MAJSTERSZTYK ŁAZUKI I JESLI NA NIEGO NIE PRZYJDZIECIE TO ZNACZY, ŻE NIE ZNACIE SIĘ NA RZECZY.
DNI OSTROWCA 2014 BĘDA SUPER NA PRZEKÓR WSZYSTKIM PRZECIWNIKOM.
Zrozum wreszcie, że świat się zmienia, rózne gusty ludzie mają, a o gustach, jak wiadomo już Twoich młodych lat, się nie dyskutuje. Impreza zaplanowana bardzo źle. Powinno sie sprowadzić wykonawców, którzy ściągną nie tylko emerytów wiecznie wychwalających czasy prl-u, ale jak największą publiczność. Te koncerty powinny trafiać do wszystkich. Takie imprezy jak są co roku na dniach Ostrowca to imprezy kierowane do ściśle określonej grupy odbiorców, czyli imprezy niszowe. Dni Ostrowca powinny być dla wszystkich a nie tylko dla emerytów i włodarzy miasta.
Czy ty aby na pewno w Ostrowcu mieszkasz? W tym mieście nie ma właśnie żadnych imprez dla osób młodych. Gdyby takowe były to raczej nie byłoby narzekania na Dni Ostrowca. Jakby tego było mało nawet takich płatnych jest tutaj jak na lekarstwo. Zapewniam cię jednak, że jeśli chodzi o wydawanie pieniędzy na imprezy płatne to wydaję ich całkiem sporo, tylko że poza Ostrowcem, bo tutaj nie mam gdzie wydawać.
Imprezy naprawdę będą wspaniałe, a dobór wykonawców wyśmienity. Znane i lubiane zespoły można przecież zobaczyć w Ożarowie, Tarnobrzegu czy nawet pobliskiej Iłży. W Ostrowcu coś dla koneserów i bardzo dobrze.
Ja osobiscie uwielbiam zespół z Ranizowa. Byłam na jego występie w Sanktuarium w Leżajsku. Po prostu dusza sie raduje. Szkoda, że mój mąż juz nie żyje, też nieboszczyk bardzo go lubił.Bóg zapłac za dar boski w postaci tego koncertu.
Impreza taka jak Dni Ostrowca nie powinna być imprezą dla "koneserów" tylko dla wszystkich. Niedobrze się dzieje, skoro taki Ożarów, Tarnobrzeg czy Iłża potrafią ściągnąć do siebie znane zespoły a w Ostrowcu pozostaje nam słuchanie zespołów ludowych i zapomnianych gwiazdek z lat 60-tych czy 70-tych...
ja chce darmowy Geriawit i sole na nagniotki!!!!
Bardzo prosze nie ironizowć z organizatorów. Po pierwsze tak mało znane zespoły są tańsze od innych i zaoszczędzone w ten sposób pieniadze mogą iść na występ gwiazdy jak pan Bogdan Łazuka. Pamietam jego występ jeszcze jak studiowałam, na festiwalu OPOLE78.Publika szalała, ubaw po pachy choć bilety jak na studencką kieszeń nie były tanie.Zabieram całą rodzinę z wnuczkami włłłłłłącznie i na pewno idę.DZIĘKUJEMY
Babcia Kasia i Dziadek Waldek
Zdecydujcie się czy wolicie aby za taką samą niemałą kasę zamiast pana Bogdana Łazuki wystąpił pan Tadeusz Storczyk?
Ja z P.Storczykiem jeździłam w szkole jego żony.
NIGDY WIĘCEJ WOJNY.
NIGDY WIĘCEJ FASZYZMU.
NIGDY WIĘCEJ TADEUSZA STORCZYKA