Dzieci miały dostawać obrazki - nagroda za udział w Rózańcu.
Wczoraj po nabożeństwie dzieci jak zwykle ustawiły sie w kolejce...
i co?... wyszedł ksiądz i powiedział że obrazki dopiero po mszy.
Żal serce ściska gdy widzi się te zawiedzione buzie, łzy w oczach odchodzących z przd ołtarza dzieci... dlaczego? obrazki miały byc za rózaniec...
nie wszystkie moga zostac na mszy, niektóre sa same bez rodziców a tu ciemno...
Ręce opadają... Kościół efektywnie odsuwa od siebie najmłodszych... Nie tak mioało być
dokładnie, przyznaje rację. wszyscy powinni wyjśc z kościoła.
Opłacić za ślub, chrzest też proponuje powiedzieć - po mszy.
my też myśleliśmy, że za ślub się płaci po. A tu nie, w sobotę rano proboszcz wysłał do nas kościelnego, zeby zapytał czy nasz ślub jest aktualny, byliśmy troszkę zdziwieni ale nikomu nie przyszło do głowy o co chodzi. Za godzinę przyszedł jeszcze raz, ze musimy szybko wstawić się do proboszcza. Nie wiedzieliśmy po co, dokumenty wszytkie były już w parafii. A tu się okazało, że ślub nie zapłacony, nie POPROSZONA organistka, zeby grała i koscielny ( w sumie to nie wiem po co ale 200 zł zgarnął.
Dobrze przynajmniej, ze nie po porannej.
Zdarza sie też w kościołach,ze podpisów w indeksach tez dzieci nie mogą dostać, bo odsyłają jeden do drugiego. Raz podpisują po mszy, raz zbierają indeksy 15 minut PRZED różańcem i reszta podpisu nie ma. Czemu to ma służyć? Zdaje się, że zapomina się, że rodzice też pracują, żeby i na tą tacę było co wrzucić, a kościół wymaga, aby dzieci po ciemku wracały do domów, a za chwilę po ciemku z niego wychodziły. Nie każdy mieszka na plebanii i nie każdy ma kościół pod domem. Tak się odsuwa młodych od kościoła. Szkoda dzieciaków, bo wiara jest często jedynym pocieszycielem w trudnych chwilach. Urzędnicy kościelni odbierają ją im tą głupią biurokracją.
to chyba tylko u nas jakoś zadomowiły się te indeksy - początkiem października w niedziele miałam okazję z dziećmi uczestniczyć we mszy świętej w parafii w Mielcu . Po mszy oczywiście moje dziecko pobiegło z indeksem na zakrystię po podpis w indeksie . Ksiądz podpisał :) ale i skomentował również że w tej parafii w kościele listy obecności się nie sprawdza - on do kościoła zaprasza ....
U mnie na parafii było zawsze tak że podpisy były dawane odrazu po tym spotkaniu na jakie się chciało podpis. Różaniec? To po różańcu. Msza? Po mszy. i tak analogicznie co do pozostały
my też wyszliśmy bez obrazka... byłam poza domem juz 10 godzin a tu lekcje z dziećmi nie odrobione, obiad na jutro nie ugotowany a jutro znów od 6- stej obowiązki
dziecko smutne - nie umiałam wytłumaczyć.......
Może dziś wieczorem pomódlcie się razem z dziećmi o to żeby Bóg pozwolił wam zrozumieć Ewangelię i zacznijcie z nimi regularnie ją czytać. To da wzrost duchowy wam i waszym dzieciom. Gorąco zachęcam,
ksiądz wyrażnie powiedział, niech zostaną na Mszy te dzieci, które mogą, a obrazki rozda w szkole. Ludzie robicie problem z niczego...
ten nowy ksiądz jak jest to czasami robi na złość
nastąpiła rekompensata - obrazki rozdane w szkole
dziekujemy
Wydaje mi się że potrzeba troche zrozumienia.... Sama widzę co niektore dzieci wyprawiaja w kosciele. Nie jest to całkiem ich wina tylko rodziców. Jesli dziecko ma zaburzenia zachowania nie powinno tam chodzic samo - a rodzice wysyłają dzieci i nie biora tego pod uwagę, że ich dziecko jest intruzem - nie pozwala się skoncentrować wszystkim którzy przyszli tam z własnej woli w okreslonym celu.
Co niektórzy powinni poczuc sie do odpowiedzialności. Jak można w taki sposób wychowywac dzieci - bez hamulców, bez zasad, bez wartosci....
Jesli się ma troche chęci i rozumu to każdy potrafi i widac efekty... jest grupa dzieci naprawdę wspaniałych, mądrych, rozsądnych... Bierzmy przykład po ich rodzicach.
A ksiądza podziwiam, że i tak ma dużo nerwów ...
Nie tylko na Pułankach tak się dzieje. Ale proponuję wieksze datki dawać na tacę i utwierdzać kler, iż wszystko może. Czyż to nie jest już XXI wiek?? Narodzie obudź się.
Sami się nakręcacie. Gość z 10:15 napisał jak było naprawdę, gość 12:34 potwierdził tą informację. Wychodzi więc na to, że większość nie słucha, a potem huzia na Józia bo tak wygodniej, bo to takie trendy teraz jest atakować Kościół. Po co więc posyłacie tam swoje dzieci? Popieram gości Ja z 09:27, co niektórym przydałoby się takie uduchowienie!
o co ten problem... o obrazki....
Jak ktoś szuka to znajdzie