przecież:
"Ja tego nie rozumiem, segreguję i oddaję za darmo:
- butelki plastikowe które w innych miejscach można sprzedać w butelkomatach
- makulaturę za która kiedyś można było dostać kasę (pamiętam zbiórki makulatury w podstawówce)
- puszki i drobny złom (do dziś jeszcze widzę złomiarzy którzy chodzą po miescie i są w stanie w ten sposób zarobić)
- butelki (gdzieś czytałem że browar żywiec ma problem bo traci zwrotne butelki)
Tak więc oddaję za darmo masę posegregowanych surowców wtórnych za które inni ludzie są w stanie zapłacic i jeszcze muszę do interesu dopłacać "
Ponieważ jest końcowy to wynik rachunku za ich utylizację. Obecnie Polacy "produkują" ponad 300 kg/rok śmieci na każdego obywatela mieszkającego w Polsce. To ponad 100 kg więcej niż jeszcze dwa lata temu (Niemcy ponad 400 kg/rok). Sytuacja w Polsce , Europie o na świecie jest pod tym względem dramatyczna. Nie ma co z tymi śmieciami zrobić i jak ich zutylizować. Jest ich zbyt dużo i jeszcze nie wymyślono sposobu na ich utylizację zupełną. Segregacja śmieci w domach jest bardzo ważna, ponieważ bardzo ułatwia gospodrkę nimi jeśli chodzi o zastosowanie ich jako surowieca wtórnego oraz kierowanie do różnych procesów utylizacyjnych. Największymi odbiorcami śmieci którzy skutecznie ich utylizują są ...cementownie. Pocięte odpady na specjalnych maszynach, dodaje się do pieców obrotowych w cementowniach jako paliwo alternatywne. Zastępuje się w ten sposób około 20% dodawanego do nich miału węglowego. Część z nich, znaczne mniejszą część, spala się w spalarniach odpadów. Wszystkie te spalarnie w Polsce mają "pełne portfele" zamówień na ten rodzaj utylizacji a przy tym są drogie i dalej drożeją. Co więc z tymi ogromnymi ilościami śmieci które nie sa przyjęte przez cementownie i spalarnie? Składuje się je na składowiskach, przeważnie ze złamaniem prawa w tym zakresie, legalnie lub nie i dochodzi do częstych ich podpaleń przez nieuczciwych włascicieli składowisk. W ten sposób pozbywają się problemu. Dodatkowy problem to ściąganie do Polski śmieci z Niemiec, Holandii, Belgii, Włoch nie zawsze legalnie. Tam ten problem śmieciowy również jest nie rozwiązany. Cementownie i spalarnie żądają za ich przyjęcie co raz większych pieniędzy. Cementownie minimum 50zł/tonę natomiast spalarnie od 3500zł do 4500 zł za tonę. Aby sprostać tym wymaganiom finansowym tych , takie firmy jak REMONDIS czy ALBA podwyższają cenę za wywóz śmieci mieszkańcom miast i miasteczek i jest to zjawisko jeszcze w toku. Czyli opłaty takie będą rosły.
Muszą na kimś zarabiać
Ja to pójdę do urzędu i zapytam czy wszyscy muszą płacić. Ja płacę ale dużo ludzi ma to gdzieś i jaka to sprawiedliwość....
Bo prezio musi zarobić na imprezy dla plebsu
wszystko fajnie, ale gdzie wsadzić tych 5-10 pojemników w 2 lub 3 pokojowym mieszkaniu w bloku, hę? Żyć w śmieciach jak jakiś zbieracz? Nie jest ważne gdzie te śmieci będą segregowane czy w domu czy w wyspecjalizowanym zakładzie, które mają odpowiednie systemy oddzielania. Powiedziałbym nawet, że te w segregowaniach są bardziej skuteczne. Druga sprawa gdzie wrzucić taką papierowo-foliową torebkę na pieczywo? czy to jeszcze papier czy już folia?
jak to że dużo ludzi nie płaci ...przecież rosną im odsetki