Czy tylko mi się wydaje że w tym roku warzywa są bardzo drogie? Oczywiście chodzi o importowane typu cukinia, sałaty, brokuł, kalafior, pomidory, ogórki. Mam wrażenie że w poprzednich latach zimą zawsze ceny nie zachęcają, ale w tym roku to mam wrażenie że to jakiś kosmos z tymi cenami.
pisano o tym nie raz w prasie - Włochy, Hiszpania - złe warunki klimatyczne w tym roku i w związku z tym mniejsze plony, a również nasza :dobra zmiana" pewnie też wpływ na ceny ma - damy radę :(
Tylko nie mieszajmy cen z polityką. Odpowiedź że warunki klimatyczne to rozumiem i to wszystko wyjaśnia, ale pisać że to wina rządu, a w ukrytych wątkach piszą że to efekt 500+ to już idiotyzm w czystej postaci. Przecież to nie komuna żeby politycy ustalali ceny w sklepach. Myślcie, a nie piszcie co Wam sfrustrowany sąsiad powie, bo z tego się własnie biorą takie bajki.
Tak, wszystko na dobrą zmianę najlepiej zgonić. Śmieszna jesteś Maniu.
And masz rację drogo jest. Sałata była po 2,99zł w grudniu a już jest po 4,50 zł. Pomidory też ceny się trzymają...
Salata lodowa 6,99 - nie pamietam takich cen! No ale podobno Polacy sa teraz bogatsi, nie ma juz biedy, wszystkich bedzie stac :)
ja dzisiaj brokuła kupiłam za 9 zł!!
Sałata lodowe w Biedronce - 6,99 zł, masłowa - ponad 4 zł, kilka dni temu przeceniony brokuł na 3,99 a kilka dni temu to była cena bez rabatu. Byłam w szoku, gdy to zobaczyłam.
Jest zima więc świeżych warzyw nie ma. Dlatego są drogie.
Zjeść pomidora o tej porze roku za taką cenę to lepiej kupić ziemniaka ../ taniej ... a smak nie wiele się różni
Cukinia za kg była po 19,99 zł,sałata 4,99 zł,ceny szokujące.
EFEKT 500+ BEZZPRZECZNIE.Kto ma choć blade pojęcie o ekonomii, to wie, że wzrost siły nabywczej powoduje wzrost kosztów podaży.Jak się ma przy np.3-gu dzieciach 1000 zł więcej na miesiąc na utrzymanie, to co za różnica, czy coś kosztuje 5 czy 7 złotych więcej???? Emeryci dostaną 3-6 zł waloryzacji ale przecież nie o nich "darmozjadów" chodzi w całym tym show.Mogą nie jeść, jak ich nie stać.ZUS lubi takich odchudzających się emerytów.Czekajcie na dalsze podwyżki.Chyba żaden producent i handlowiec nie jest tak naiwny, aby nie wykorzystać okazji?
Piszesz totalne bzdury gościu 18:30. Idąc Twoim tokiem rozumowania wzrost płac też będzie generował większe ceny. Z takiej dedukcji może płynąć wniosek że ludzie powinni mieć jak najmniej pieniędzy, wtedy będzie tanio. Eh, Ci zazdrośnicy...
09:15. Takie są prawa wolnego rynku, czy ci się to podoba, czy nie.
Gość z 14:59 i Gość z wczoraj z 18:30, co Wy wiecie o ekonomii i wolnym rynku? Waszym tokiem rozumowania to na zachodzie Europy gdzie ludzie 4 razy tyle zarabiają i socjal też jest lepszy to wszystko w sklepach powinno być 4 razy droższe, a jednak ceny są porównywalne, a nawet sporo rzeczy jest taniej.
Po drugie ceny warzyw importowanych nie zdrożały tylko w Polsce, ale również w innych krajach, gdyż producenci podnieśli ceny ze względu na warunki atmosferyczne. Jak więc to geniusze ekonomiczni wytłumaczycie, czy może nasze 500+ wg was miało wpływ na ceny warzyw w całej Europie?
Po trzecie jak już mówicie o wolnym rynku to zauważcie że jest coś takiego jak konkurencja cenowa i sprzedawcy jak narazie to często sprzedają w promocjach poniżej cen hurtowych(np. brokuł w Kauflandzie po 2,99, a w hurcie po 5 zł). Zresztą przy tylu różnych marketach w Polsce nikt nie zaryzykuje podnoszenia cen, bo ludzie poszliby do tańszej konkurencji i to są właśnie prawa wolnego rynku tak w skrócie.
Jedyną możliwością złamania tej zasady jest zmowa cenowa, której nie widać w sklepach spożywczych, gdyż wtedy wszystko by zdrożało, a nie tylko wybrane produkty, a poza tym jak ktoś ma mózg i obserwuje to widzi jak ceny reagują na inne czynniki, a nie na wspomniane 500+ czy "dobrą zmianę", które w tym przypadku nie mają nic wspólnego.
No chyba że przyjmiemy że wszystko co złe to wina rządu, to wtedy każda odpowiedź będzie taka sama, jak w grze w pomidor.
No cóż nie długo w ogóle nie będzie nas stać na warzywa.Ale dziś w Kauflandzie pomidorki po 5,99. to tak jak na zachodzie powyżej 1 euro ale nam dużo brakuje do tego by sobie pozwolić na taki luksus .
Pomidorki chyba tanieją ;) w biedrze i w top market
Zaden efekt 500 + tylko tak jak ktos pisal sytuacja w Hiszpani i Wloszech.Zima prawie wszystkie warzywa pochodza z tych krajow a 50% upraw zniszczyly powodzie. Skoro to teraz deficytowy towar to i drogi. Sytuacja zaczyna sie tam poprawiac to i ceny pomalu maja isc w dol.