Nie tęsknie za Ostrowcem. Tęsknie za rodzicami i psem to wszystko.
wróciłam po prawie 20 latach, Ostrowiec jest inny. Ludzie smutni, miasto wymarłe, pracy nie ma.
Ja byłem po za 5 lat.
I tęskniłem jak diabli.
Za sosną , bezdrożami nią porośniętymi , małym ruchem ulicznym...
Wolnym tempem