gościu 21:57 to chyba chodzi o 18:01
Powiatowi, na czele z p. Dębniak, jako organowi założycielskiemu zoz-u, trzeba bacznie się przyglądać (patrzeć na ręce, które chcą być „niewidzialne”). Tym baczniej, iż pani Dębniak, lansując się medialnie jako kandydatka na senatora, twierdzi, że szczególnie interesowała się będzie służbą zdrowia. I tu taka obserwacja. P. Dębniak albo świadomie “przemilcza” pewne kwestie, albo manipuluje twierdząc (patrz wywiad dla “„Echa dnia” sprzed paru dni), że w sprawie naszego szpitala trzeba będzie się zastanowić, czy go zlikwidować, czy pokryć zadłużenie ze środków budżetu powiatu. Ukryty haczyk w tym jest taki, że likwidacja naszej placówki jako samodzielnego publicznego zoz też wymagała będzie pokrycia zadłużenia przez powiat, gdyż długi szpitala na wypadek ew. likwidacji staną się zobowiązaniami powiatu (patrz art. 61 ustawy o działalności leczniczej). A to oznacza ni mniej ni więcej, jak to tylko, że jakiś „szczęśliwy” podmiocik prawa handlowego przejmie szpital bez długów.
Przypatrujmy się bacznie więc aktualnie czynionym inwestycjom, czy też przyszłym, ukrytym – póki co-planom powiatu, czy aby one nie są/będą robione pod kątem większej, przyszłej „szczęśliwości“ (finansowej) szpitala prowadzonego przez podmiot prawa handlowego, jak chociażby ewentualna likwidacja oddziału ginekologiczno- położniczego, którego prowadzenie nie jest ekonomicznie korzystne dla “prywaciarza”, dla którego liczy się zysk, a nie ludzie… zwłaszcza kobiety w stanie błogosławionym.
Myślę, że powinniśmy pozwolić p. Dębniak wykazać się najpierw na lokalnym podwórku w tej sferze, którą jest tak zatroskana i którą chce uzdrawiać z pozycji senatora, a którą - z pozycji starosty - rozkłada na łopatki.. Byłoby to słuszne i sprawiedliwe.
Konkludując- nie głosować na nią, bo tak będzie słusznie i sprawiedliwie?
Mając te trzy osoby na liście wybór jest oczywisty. Tylko pani Dębniak
A kto uzdrowi powiat Ostrowiecki i szpital? Synekury to nie wszystko.
Na pewno wśród radnych znajdzie się godny zastępca
Pani już podzieliła (czyt.uzdrowiła) powiat. Dużo do dzielenia było w powiecie - lecąc Neumanem - i zostało podzielone. Teraz chce "uzdrawiać" wyżej .
Wybór jest oczywisty - Pan Jarosław Rusiecki.
W KWW sami godni i "głodni". :))
Może dla Ciebie. Ja na panią Dębniak nie zagłosuję.
Tak... w rzeczy samej, gdyż to p. Dębniak powołuje się w tej kampanii na swoje wieloletnie doświadczenie samorządowe, mające m.in. - jej zdaniem - predystynować ją do objęcia fotela senatora. Skoro więc chce uzdrawiać złużbę zdrowia w całym kraju (jako senator), niech wykaże się najpierw doświadczeniem w jej uzdrawianiu w mniejszej skali, tj. w powiecie. Proste.
Jeśli osoba z takim wielkim doświadczeniem opuści Ostrowiec to bieda temu powiatowi.
Na dzień dobry chciałbym podszepnąć kandydatce Dębniak zawołania wyborcze:
Nigdy więcej:
- trzymania worka giga-złodziejom RP,
- wspierania ’niewidzialnej ręki rynku’, bo jasno widać, że kapitał ma narodowość,
- bycia kolejną nogą każdego, kto się nawinie,
- … … … … … … … … … … … itd.
Dla mnie, w szerszym sensie. to ważne.
Ty Magilla sam może byś do polityki wszedł, a nie doradzał innym. Przydałby się nam taki bystrzak na Wiejskiej.
Piszesz to z zazdrością 05:10. Też tak myślę.
Na polityce się nie znam ale ciekawi mnie czy P Dębniak obejmując stanowisko w UP wtedy wiedziała, że to na chwilę ,bo plany ma inne. Ja na tą panią głosowałam a teraz nie będę bo czuję się jakby oszukana.
Popieram wpis z 00:26; nie widzę innej osoby na miejscu starosty naszego powiatu , tylko Panią Marzenę Dębniak.