a niby to dlaczego wybrani są zwolnieni z kas a robole musza mieć kasę,kasa i paragony dla wszystkich,czepiają się wesel itp a księża biorą koperty z pieniędzmi i nic-święte krówki
Kasy maja wszyscy ale nie wszystko nabijaja bo by sie interes nie oplacil.
14:57. Tak myślisz, a co powiesz o pracownikach np. szpitali, którym solidnie potrącają składki i nie mogą powiedzieć, że bez tych składek, to my was będziemy leczyć tak, jak chcecie i nie będziecie się wykosztowywać? Tak to już jest w tym życiu, że są ludzie uczciwi i oszuści, którym się wydaje, że są cwańsi i mądrzejsi od tych naiwnych.Prawo wszystkich obowiązuje, czy ci się podoba, czy nie.Jeśli uważasz, że twój spryt przechytrzy spryt Urzędu Skarbowego, to uprzedzam: jeszcze się im żaden bezkarny spryciarz nie trafił.
o czym Ty gadasz gościu z 14:57... ceny wzrosną? wiadomo, że to co nie jest nabite ląduję właścicielom do kieszeni a podatek i tak muszą płacić, tak czy inaczej... podniesie ceny? altex kupuje towar niemiecki za niecałe 2 zł/ kg więc nawet sprzedając towar za 2 zł za sztukę zarabiają, nie mówiąc już o dniach dostawy, kiedy nieraz ceny 15-25 zl za sztukę, a kupione za śmieszne pieniądze... kupują towar za bezcen , zatrudniają dziewczyny z grupą inwalidzką, raz nabiją, 5 razy nie nabiją i interes się kręci. A jak podniosą ceny to ludzie przestaną przychodzić bo już na targu nieraz taniej niż u nich w dzien dostawy, więc ''nie strasz nie strasz''... wg mnie powinni wydawać paragony, ''szaraczek'' zarabiający miniumu musi się rozliczac uczciwie z każdego grosza a ludzie posiadajacy po 10 sklepów w jednym mieście,nie? wołajcie paragony i już, mają obowiązek wydać.
22:07. Pozwól, że się z Tobą nie zgodzę, jeśli chodzi o lokalizację kieszeni, do której lądują pieniądze za odzież sprzedawaną bez paragonu. Właściciele raczej nie uczestniczą w sprzedaży i nie są w stanie śledzić jej na bieżąco. Czasem chodzę do takich sklepów, bo wolę sobie kupić coś dobrego do jedzenia, niż drogi ciuch tylko dlatego, że ma metkę znanej firmy, bo i tam można wyłowić firmowe rzeczy. W żadnym z tego typu sklepów nie ma problemów z paragonami, a jedynie tutaj i podczas pracy jednej z pań. Wszyscy o tym mówią i tylko pozostaje się dziwić, że właściciele wciąż są nieświadomi. Może powinni się przyjrzeć załodze tego sklepu, bo tracą podwójnie. Nie tylko na kasie, ale i na opinii.
Jak ceny wzrosna to kto ci karze isc i kupowac to badziewje po nieboszczykach zobacz na targowicy u bulgarow nowe i tansze znam jedna sprzedawczynie oj dlugo pracuje to mowi ze ona wiecej dorobi jak ma pensji i oczym tu gadka
no to może warto porozmawiać z właścicielem albo poinformować inną sprzedawczynię, skoro to nie wlascicielka wydaje polecenie , żeby nie nabijać i o tym nie wie? a żądać wydania paragonu możecie zawsze, bo to ich obowiązek, zeby nabić na kasę fiskalną...
Tam gdzie nie dają paragonów, w każdym ze sklepów nie tylko ciucholandów nie kupować i sami się nauczą że kombinacje nie popłacają, a w ciucholandach powinny być kamery, to było zapobiegło wszelkim kradzieżom.
Ludzie co wy jestescie tacy ciemni ja znam taka jedna co pracuje i gada ona jak nie nabija na kase to na lewo wiecej i wychodzi na lewo jak ma pensji i o czym my tu gadamy
Od lat kupuje w sklepie na Sienkiewicza i jeszcze nie widzialam, zeby mi ktos paragonu nie dal. Chyba sie ludziom w glowach poprzewracalo odkad powstala profesja sygnalisty. Wszedzie wietrza spisek.
Jest blondynks
Na parterze.
W ciucholandzie na gorze pracuje pani A wysoka blondynka i ona zawsze paragon daje, jest miła, pomocna. Bardzo lubie jak mnie obsługuje.
Na dole jest blondynka, sycha i nie przyjemna
A jak poprosisz o paragon to podwyższa cene
To prawda wyjątkowo bezczelna tupeciara.
Urzad Skarbowy tu się przyda!! Ciekawe co by powiedzieli właściciele??
Na swoim przykładzie mówię.. Ja wołam paragon! Cóż wowczas i cena wyższa.. Trudno