Dlaczego? Ma być uklad bez zobowiązań a jest ogolnie kaszana.....same sie prosza po trzydziestce żeby je " pokochac " i nie rozumieja słowa NIE jak juz wszystko zabrnie za daleko. Wszyscy mnie pytają dlaczego nie mam zony ani dziewczyny na stale mimo ze sie do mnie kleja a ja zawsze mowie ze jak ma mi żonka rogi przyprawiac to ja dziekuje. Znam to z doswiadczenia, wystarczy jedno zdanie " jak twoj maz moze nie doceniac kobiety takiej jak ty " i juz jest moja. Wiec po co? Nie ma mezatek niedostepnych w Ostrowcu.
Ta akurat!nie pochlebiaj sobie tak!
No naprawdę trzeba być narcyzem, żeby o wszystkich mężatkach tak się wypowiadać. Myślę, że założyciel wątku ma duże problemy z samym sobą, które próbuje w taki sposób zatuszować.
Nie oceniaj wszystkich po swojej żonie.
casanova sie znalazl....hehehe.az ciekawa jestem costy za okaz,bo mniemanie o sobie to masz wyyysokie,ale moge ci powiedziec ze jestes w bledzie albo trafiasz na zaniedbywane przez meza,zakompleksione i niedowartosciowane kobitki
Gość ma kompleksy, wyszukuje kobiety, które czują się zaniedbywane a potem schlebia sobie na forum. Dawno się tak nie ubawiłem ;)) Śnij dalej Benek, może jeszcze coś fajnego Ci się przyśni.
Czytam Twoje posty i myślę że masz stary problemy z głową. Bzyknąłeś jakąś mężatkę to zatrzymaj to dla siebie a nie rozstrząsaj publicznie na forum.
I ślepej kurze ziarno się czasami trafi...
Nie dorosłeś jeszcze do tego żeby stworzyć normalny związek z kobietą więc nic dziwnego że nie masz stałej partnerki.
Zal mi cie gosciu.
Jaki Casanowa, trafi kosa na kamień, jeszcze ty będziesz płakał na swoją naiwność. Nie igra się z uczuciami innych.
ja jestem mężatką i na pewno na te słowa bym nie poleciała i męża na innego bym nie zamieniła wiec nie wypowiadaj się ze każda widocznie jak tak piszesz to Twoje marzenie jest aby kobiety leciały na Ciebie a w rzeczywistości tak nie jest
Benek13 - nasz rodzimy język jest bardzo zasobny w słownictwo, jednakże na określenie twojej próżności , naiwności , nie waham sie użyć nawet słowa - głupoty, po prostu brak określenia. Niektórzy osobnicy rodzaju męskiego , zazwyczaj mało atrakcyjni , którzy nie wzbudzają zainteresowań żadnych u płci przeciwnej , za pomocą portali społecznościowych próbują się dowartościować , wzbudzić zainteresowanie. Czasami to się im udaje , ale tylko na krótką metę. Przedstawiają siebie jako miłego ślicznego ,seksownego,cudownego..itd,itp. mężczyznę , toteż z czystej ciekawości kobieta jest skłonna umówić się z owym frustratem. Przy pierwszym spotkaniu okazuje się, że ów casanowa to szary ,podstarzały,nieciekawy człowieczek po przejściach , z depresją, szukający kobiety / byle jakiej , byle była/ I co? chyba nie muszę wyjaśniać.
No to ja jestem jakaś inna. Jestem mężatką, a nie zdradzam.Ba, nawet przez myśl mi to nie przechodzi.
Uwielbiam sprowadzać do poziomu gruntu takich lowelasów od siedmiu boleści. Jestem mężatką a parę razy byłam podrywana przez takich narcyzów, wystarczy jedno celne zdanie i całe powietrze schodzi z takiego bufona. Widok miny takiego faceta - bezcenny :)
benek - jesteś tytułowym bohaterem z filmu Benek
http://www.filmweb.pl/film/Benek-2007-253908
znam takich jak ty
Benek a wszystkie mężatki w Ostrowcu przeleciałeś, że piszesz, że nie ma tu mężatek niedostępnych? Towarzyszyłeś z taką co sama chciała. A weź poderwij taką, która nie chce i jeszcze Cię trzaśnie jakim kijem. Wtedy się chwal podbojami jak zdobędziesz "coś" co niedostępne:))) A zdanie na które porywasz te kobiety już słyszałam ale jakoś na mnie nie zadziałało:)