j.w.proszę o opinie.
bo to nieroby
do gościa z 22:59 podaj obowiązki nauczyciela
1.Ponieważ uważają się za najmądrzejszych i nikt nie jest ich wstanie przekonać że nie mają często racji.
2.Nie przemawia przeze mnie wcale zazdrość,ale naprawdę nie są zbyt zapracowaną grupą zawodową .A za taką się maja
3.Ich zarobki są najczęściej niewspółmierne do ich wkładu pracy.
4.Bardzo często "zapominają" że pracując w szkolach publicznych powinni uczyć wszystkich w calej klasie a nie prowadzić zajęcia z wybranymi uczniami.
5.Powinni należycie wykonywać swoją pracę w czasie pracy ,a nie po poludniu na czarno.
I tak dalej..... i tak dalej.....
Ile zarabiają nauczyciele,że ich zarobki są niewspółmierne do jego pracy?lProszę wymienić konkretnie obowiązki nauczyciela.
4330 brutto za m/c .Srednia za 2012 rok.Szkoła podstawowa.Pełny etat.A obowiązki reguluje KN.
wszyscy to chyba nie tyle?
To jest kwota z PITa za 2012r.Staż pracy nieco poni zej 20 lat.I bez nadgodzin.Tak owszem weszło w to jakieś wyrównanie i 13 -ka.Ale to też jest dochód.Prawda? A zarobki nauczycieli w szkołach prywatnych czy też społecznych są oczywiście niższe o wiele.I czas pracy wyższy niż w publicznych.Kwota jest z publicznej.
Takie dane może znać tylko ktoś, kto pracuje w Urzędzie Skarbowym lub ktoś, kto zawodowo rozlicza podatników. Czyli Pani lub Pan nie jest osobą godną zaufania jako pracownik.
W wielu zawodach jest ciężko(nawet ciężej niż w szkole), ale w niewielu jest tyle przywilejów co na karcie nauczyciela. To uważam jest największy problem.
O tatuś czy mamusia po zawodówce albo ostrowieckiej uczelni jadem pluje. Obyś cudze dzieci uczył. Gratuluję mądrości rodzicom , bo myślę, że w domu pod adresem uczących niezłe epitety lecą. Jaki stosunek dorosłych taki stosunek dziecka.
O przepraszam.Nie po zawodówce i nie po Ostrowieckiej :) To do osoby z 23.20.Nie chodzi mi o zarobki tylko o jakość pracy tych nauczycieli z bożej łaski.
I bardzo się cieszę że znalazł się nauczyciel do dyskusji.Proszę o przeczytanie mojego postu z 23.01.
Ale ludziska jestescie madrzy? Ja bym sie nie chciala uganiac z banda rozwrzeszczonych,niewychowanych i uwazajacych ze im wszystko wolno bachorow! Ja podziwiam ten zawod,i wcale im nie zazdroszcze! Czasem naprawde trzeba zdrowo krzyknac,zeby uslyszeli ze jest lekcja a nie dyskoteka! Choc tez nie bardzo mozna,bo taki bachorsk zaraz leci do domu na skarge mamusi,po czym mamusia w szpileczkach zaiwania do szkoly,aby zwrocic uwage nauczycielowi-jakim prawem ona na niego nakrzyczala! Powinno byc tak jak kiedys,linijka po lapach,a w domu pasiorem przez dupsko!
Dowiem się w koncu czy ktoś potrafi wymienić obowiązki nauxczyciela?
No myślę że inne niż urzędnik za biurkiem, inne niż pani za ladą, inne niż pracownik spółdzielni itd.......
http://www.sciaga.pl/tekst/63290-64-obowiazki_i_wymagania_nauczycieli_z_karty_nauczyciela
O i tu się mylisz ppp nie mam zamiaru prowadzić z tobą dyskusji, bo nie jestem nauczycielem(i Bogu dzięki) i nie mam zamiaru cię przekonywać, bo ty uważasz się za wszechwiedzącego. Wiesz dlaczego? Bo w każdym twoim zdaniu jest krytyka, a ludzie którzy tylko krytykują nie są nic warci. To zakompleksieni malutcy ludzie, którzy plują jadem i tym jadem zatruwają innych. Jeśli masz dzieci, to na pewno rośnie następne pokolenie krytykantów. A jeśli taki to super intratny zawód zostań nauczycielem ( świetnie wiedzę przekazujesz) lub podpowiedz swoim pociechom, żeby wybrały ten łatwy zawód.
Widzisz nauczycielem była jeszcze moja mama i mam całkiem inny pogląd na te sprawy.