Do gościa 13:58
Wiesz,że dzwonią ale nie wiesz w którym kościele. Z tą wiedzą to ty lepiej zmień wyznanie np. Świadków Jehowy bo całkiem ci do nich blisko.
Nigdy nie wybieraj ze swojej wiary tego co ci jest wygodne ale najpierw to zdobądź wiedzę gruntowna żebyś wiedział w co i po co wierzysz.
Pozdrawiam
Jak krytykujesz to nie pozdrawiaj bo to obłuda.
Chyba że to tak ma być. Prawdziwie po "katolicku".
A mnie jest Ciebie żal tak po ludzku.
Ksiądz to specyficzna osoba.Obce dzieci zwracają się do niego per tato,a własne wujku.
Jeśli już to obce mówią ,,ojcze,, a swoje wujku
Nie rozpaczaj tak bo umrzesz ze zgryzoty
Dyzurny klecha !
Mocno broni swojej profesji
popieram 13.58
Bo szkoda marnować życia można je przeżyć pięknie i bez kościoła
Mam nadziej ę, że skończyliście, bo w większości to brak znajomości tematu, tylko wymądrzanie, pomawianie. Popisy, popisy
Rodzice mają rację że nie pozwalają synowi tam iść
Rodzice to akurat mają najmniej do powiedzenia w tej kwestii.
Mają bo widzą co się dzieje pomiędzy księżmi choć na zewnątrz tak pięknie
Ja widzę co się z tobą dzieję, chociaż nie jestem księdzem, ty pewnie też ;) Mają... widzę.... co za bzdury. Widzisz co chcesz
I co to za kariera byc przenoszonym co jakiś czas miejsca na miejsce. Takiemu człowiekowi e końcu może wysiąść psychika i juz jest nikomu niepotrzebny i co dalejaze sobą zrobić. Wtedy nie ma rodziny i nie ma kolegów
To się nazywa powołanie i poświęcenie. Chęć głoszenia Dobrej Nowiny. Kto tego nie doświadczył, nigdy tego nie zrozumie gościu 09:41.