http://www.sympatiaplus.pl/artykul/1790,dlaczego-mezczyzni-zdradzaja-5-najczestszych-przyc.html?utm_source=onetsg&utm_medium=linksg&utm_content=zdrada&utm_campaign=trescired_0902
za dużo pytacie przez co trujecie gitarę ciekawa
przecież kobity też zdradzają ,nikt nikomu do głowy nie wejdzie żeby się dowiedzieć,każdy tam swoje jakieś ma widzimisie
z tego samego powodu co kobiety
Bo kobiety im dają.
Zdradzają przede wszystkim ludzie słabi, bez moralności i ukształtowanego sumienia. Niezależnie od tego czy jest to mężczyzna, czy kobieta. Ludzie wartościowi brzydzą się zdradą i kłamstwem.
jeszce powinno byc dodane - nichlujna zaniedbana partnerka
bo kobiety do tego ich nakłaniają
15;51 niekiedy kochanki gorzej wyglądają od żon,wiec wyglądem tu nie można usprawiedliwiać zdrad. Zdradzają ludzie słabi , niedowartościowani, skłonni do depresji. najgorsze jest to że zdradzanie to jak nałóg i niestety nie można się z tego wyleczyć a już na pewno nie bez pomocy dobrego specjalisty.
Zdradzi raz czy to dziewczynę , narzeczoną czy żonę to będzie to robił/ła już zawsze
Zawsze będzie szukał/ła i zdradzał /ła., bo zdrada dla takiego człowieka to jak sięgnięcie po papierosa ...ciągnie i już..
Dlatego czy to kobieta czy mężczyzna tacy ludzie nie powinni wchodzić w trwałe związki żeby nie krzywdzić innych, ewentualnie na początku związku przyznać się do swojej choroby.
Tak tak , tak to choroba bardzo zbliżona do nałogu bądź depresji ....niestety nieuleczalna. I albo partner/ka zaakceptuje taką osobę albo nie będą sobie nawzajem zawracać głowy po prostu
Bo życie jest ciekawsze
To jest spamerski wątek "sympatii plus". Wiem, bo to nagminne. Tani szeptany marketing.
Zdradzają ludzie bez własnego poczucia wartości ,ludzie zakomppleksieni szukający potwierdzenia swojej atrakcyjności gdzie indziej.
Bo ludzie nie są stworzeni do monogamii ;)
Do owocnej ciężkiej pracy też nie są, jednak niektórzy potrafią tworzą wynalazki, wielkie korporacje - to są ludzie czegoś warci. Trzeba znajdować perełki wśród plastikowych, nudnych i przewidywalnych kuleczek...
nie sposób się nie zgodzić :) Zapewne jedna osoba na ileś tam - nie zdradza, ale przecież nie wszyscy mogą ją mieć :)
Prosta sprawa, albo zadowalasz się plastikową namiastką, albo szukasz dalej, może znajdziesz, może nie...
Wyjątkowość wrogiem przeciętności. Bez większego wysiłku można żyć ze swoim plastikiem i być całkiem szczęśliwym.
A tak 'a propos zdrady....to wynik musi przedstawiać się 1:1 , bo z kim ten mężczyzna niby zdradza kobietę? konkludując kobiety nie są w tym względzie lepsze od mężczyzn..