moim zdaniem nie jest to problem mezczyzn tylko ludzi wogole
mam wrazenie, ze teraz malo kto sie nawzajem szanuje
A w innym wątku piszą , że sex nie jest ważny a tu całkiem co innego wychodzi i jak to jest?
Oj tam ... żaden facet nie napisze , nawet nie pomyśli o tym , że seks jest nieważny . Dla mężczyzn jest najważniejszy i to oni powymyślali wszystkie teorie na ten temat , że dla kobiet jest najlepszy , bo urody niby dodaje i jeszcze tam Bóg wie czego. ..... A prawda jest taka , że panowie bez seksu żyć nie mogą , więdną i dlatego my kobiety jesteśmy dla nich niezbędne hehehehe , bez nas ani rusz , nie przetrwają i o tym wiedzą, dlatego możemy ich wodzić za noski ile wlezie , bo trzymamy ich w szachu. A czy posiadanie kochanki znaczy nie szanowanie siebie? ........chyba nie. Jak atrakcyjny facet to nawet wskazane żeby się mogło nacieszyć nim więcej kobiet , nie tylko jedna ?zaraz mi się oberwie/ Pozdo:):):)
No widzisz 22:43 a potem te panie z wiecznie bolącą głową, dziwią się że mąż znalazł sobie inną. Pewnie, ze czasem nie ma co się dziwić, że nie lubią seksu skoro mężuś słabiutki w te klocki lub myśli tylko o sobie lub kończy po 5 min i odwraca się plecami. Współczuć i tyle.
Bo to jest jak z kluczem i zamkiem: jak masz zamek który można otworzyć każdym kluczem to jest to zły zamek, ale jak masz klucz który otwiera wszystkie zamki to masz zajebisty klucz :)