Tacy ludzie są katechetami, mają być wychowawcami w szkole.
Módlmy się za naszych nieprzyjaciół. Jaką nagrodę mieć będziemy jeśli "milujemy tylko tych którzy nas miluja"?
Modlę się o nawrócenie żydów. Coraz więcej z nich nawraca się do Chrystusa. Są już podziemne organizacje nawróconych żydów w Izraelu. Ciągle rośnie liczba Chrześcijan w Azji i Afryce. Lecz niestety Europa odchodzi od Boga, stacza się moralnie i deprawuje...
ci w czarnych sukienkach to największe zło
ci w czarnych sukienkach to największe zło
Leśny to prawda ale dlaczego tak dzieje się w Polsce w tak krótkim czasie
Tam gdzie złoto kończy się wiara. Pęd kleru do gromadzenia dóbr doczesnych koliduje z dogmatami wiary katolickiej.
Doookładnie. Ileż można międlić jeden temat?;)
Michele Sindona, bankier mafii, wprowadzony do Watykanu przez kościelnych hierarchów, został oficjalnym bankierem banku watykańskiego w czasie pontyfikatu Pawła VI. Jego zadaniem było "znaleźć sposób w jaki Watykan chciał zlikwidować swą dotychczasową, wzbudzającą niezdrową sensację obecność na włoskich rynkach i zdobyć lepsze - to jest cichsze zródła dochodów." (H. Herrmann)
Chodziło oczywiście o zatuszowanie wychodzącej na światło dzienne afery dotyczącej prania brudnych pieniędzy dokonywanych przez bank watykański. Jak wiemy jednak sprawy nie udało się zataić, wybuchł skandal. Oczywiście dygnitarze kościelni (Marcinkus i kardynał Vaganozzi) wyparli się znajomości z Sindoną mimo tego że obydwaj bywali widziani w towarzystwie Sindony a Marcinkus był ponadto jego partnerem w interesach związanych z bankowością.
Sindona skazany w procesie nowojorskim na 25 lat więzienia na mocy ekstradycji przewieziony przed oblicze włoskiego wymiaru sprawiedliwości gdzie został skazany na dożywocie za zabójstwo Giorgio Ambrosoliego.
22 marca 1986 roku Sindona umiera z powodu otrucia.
Zródło - H. Herrmann "Książęta Kościoła"
K. Deschner "Opus diaboli"
http://img.liczniki.org/20181221/FB_IMG_1545411654929-1545412679.jpg
Uspokój się diabolo Anty.. Wycisz, oczyść zmętniałe srduszko. Nie sprawisz swoim zgorzknieniem, ze zniknie Boże narodzenie, Radosnych Świąt!:)))
Nie czytam nigdy tego wątku, choć hula on bezustannie na forum od ponad 2 lat. Ktoś bardzo się stara, aby szerzyć propagandę przeciwko Kościołowi, wznawiając wątek co kilka dni. Nie czytam, bo dla mnie sam tytuł jest tak żałośnie manipulacyjny, że zęby mogą rozboleć. Ma on chyba w zamierzeniach, pożal się Boże "autora" działać tak, jak dowcip z czasów PRL. Nauczycielka języka polskiego zadała uczniom wypracowanie na temat: KTO JEST TWOIM IDOLEM I DLACZEGO LENIN? Czasem się zastanawiam nad tym, że niektórzy mają strasznie ubogie, bezwartościowe życie, żeby tyle energii, czasu i zaangażowania wkładać w działanie, które jest bez sensu. To tak, jakby ktoś nie lubiący np. tatara chodził po restauracjach i krzyczał "dlaczego ludzie przestają jeść tatara?"Jak myślicie, ile bo trwały jego występy, zanim nie zamknęliby go do wariatkowa? Aż się dziwię, że na tym forum od dwóch lat niektórym udaje się uniknąć wczasów na Morawach?
Moje wpisy nie są tajne łamane przez poufne, panie Administratorze? Dlaczego nie są wyświetlane, tak inne? Dobrze, że zamierzam skończyć z pisaniem, bo szkoda zdrowia. Jakieś takie dziwne kombinacje alpejskie są tu odstawiane.
Bardzo dobrze podsumowała się ten wątek. Wesołych Świąt Bożego Narodzenia.
Dzięki i wzajemnie wesołych Świąt oraz w Nowym Roku mnóstwo radości i samych życzliwych ludzi wokół.