Ostrowiec Świętokrzyski www.ostrowiecnr1.pl

"Sprowokowałem Cię, żebyś podsumował swoje przemyślenia, no i mamy to." - hahaha! Czym niby? Milczeniem? Nie było mnie ponad tydzień to i się stęskniłem, a że nic sensownego ostatnio nie wymysliliście, napisałem podsumowanko. Widzę przecież, że niczego już się od was nie dowiem, więc zostało tylko poskładać do kupy bieżącą wiedzę.

"Ano to, że spokojnie zaczekamy, co pokażą statystyki-

tzn ile osób przystąpi do" - przecież sami twierdzicie, że nie wierzycie w statystyki nawet kościoła katolickiego, więc w czyje statystyki bylibyście w stanie uwierzyć? W podane przeze mnie?

"No bo zgodnie z twoją perfect filozofią życie nie znosi próżni i za chwilę ustawi się kolejka na JPII 65B ( byliśmy, sprawdziliśmy hehe)" - nie byliście, nie sprawdziliście, nikogo tam nie widziałem podejrzanego ostatnio - MAM MONITORING LEPSZY NIŻ POD KOŚCIOŁEM, POD KTÓRY CHCIELIŚCIE MNIE ZACIAGNĄĆ :))). A moja religia ma charakter zdecentralizowany, każdy kto ma kota, jest naszym wyznawcą. Każdy dom jest naszym kościołem. Zauważ, że posiadacz kota potrafi całe miasto przejechać, by dostać ulubiony przysmak swego kapłana. Czy zwykły parafianin jest gotów na takie poświęcenia, by dogodzić swemu księdzu? Nie sądzę.

"Tylko dlaczego zły admin skasował jedyny praworządny wyznaniowo wątek o twoim bogu, który jest kotem ( albo odwrotnie)

Dlaczego taki zacny wątek został brutalnie zabity" - Jezus też zginął na krzyżu, zabity przez złych i głupich ludzi. My poświeciliśmy tylko wątek na ołtarzu zwycięstwa wiary w Boga-Kota. Poza tym tłumaczyłem już, jak działa zautomatyzowana moderacja. Ten wątek też można łatwo skasować, ale chyba admin zbyt dobrze się bawi, czytając nas.

"Zapytasz pewnie o nasz ten drugi. Zostawiliśmy go na razie odłogiem, bo nie było czasu na obydwa. Ten jest ok. Mówi o tym, że nie jest łatwo być Katolikiem wobec wielu pokus i przeciwności." - hahaha! Mówiąc krótko, nikt nie był nim zainteresowany i nie chciał się w nim udzielać ani pisać, dlaczego warto zostać w kościele (aż tak mało jest powodów?), więc wątek - który miał być konkurencyjny wobec tego o odchodzeniu z kościoła - zdechł z braku komentarzy.

" i zawsze będą się zastanawiać, dlaczego warto zostać (16:49)." - ale niechętnie będą o tym pisać, bo tak w sumie to nie wiedzą po co w nim siedzą, wolą wykłócać się z ateistami na wątku o złym kościele ;P