Z wysoka? Pewnie z Marsa. Łazik już tam jest i pewnie to ustali, wystarczy poczekać.
Pozwól że czegoś Cię nauczę bo nie rozumiesz.
Na szacunek zasługują ludzie innych wyznań i ateiści. Dokładnie tak samo jest z tym w co wierzą. Poszczególne jednostki jak i pewne zachowania wpływają na to, że tracimy do kogoś czacunek lub do jakiejś instytucji. Pedofila gwałcącego małe dzieci raczej szanować nie będziemy. Jeśli KK chce nakładać na ludzi nie wierzących swoje zakazy i miesza się w politykę kraju, to też młodzi tracą do niego szacunek.
Jak to ma się do Twojego "sensu"? nijak.
Do Ciebie ludzie tracą tutaj szacunek przez to, jak się zachowujesz i co piszesz, nie przez to w co wierzysz.
Dzisiaj znów nadajesz jako Facet?
Ładnie piszesz, 17:13, ale może zwróć łaskawie uwagę na słowa Gościa z 16:20:
"No właśnie, sęk w tym, że ten cudowny ZNAK BOŻY na ziemi jest źle traktowany przez niektórych duchownych i świeckich."
czy:
"Nawet, gdyby znów miało być tylko 12 apostołów i wszystko zacznie się jeszcze raz od początku.".
Ja dostrzegam w tych słowach także potwierdzenie faktu, że w KK jest grupa duchownych, którzy nigdy nimi nie powinni zostać i w Nim funkcjonować.
Poza tym nie przypuszczam, aby Trybunał Konstytucyjny był w Polsce w strukturach KK.
P
"Poza tym nie przypuszczam, aby Trybunał Konstytucyjny był w Polsce w strukturach KK."
Tak, a na Placu Czerwonym rozdają samochody...
Trybunał Konstytucyjny jest obecnie sterowany przez PIS, a PIS układa się z KK.
Nie ma chyba, aż tak naiwnego nawet wśród zwolenników PIS, co by o tym nie wiedział.
Idealnym przykładem układania się z KK jest Kurski i jego huczny ślub pierwszy - drugi w bazylice. (jeden z największych cyrków na jakie pozwolił KK, aby mieć polityczne wpływy i medialne) Miliony idą na kościół, aby z ambony odpowiednie ogłoszenia leciały, a i prezes może z niej też wystąpić jak trzeba.
No ale rozumiem, że Ty z tych zradykalizowanych, co to wrogów widzą, jeśli tylko nie myśli jak ja, żydów złych... - po wczorajszym Twoim wpisie.
Tak religia katolicka zawsze będzie miała wierzących w tym kraju, ale dąży do bycia marginesem jak w Czechach.
Ludzie będą i w foliarzy i w kosmitów wierzyć, ale to jest margines.
Widzę, 18:05, że leży Ci na wątrobie przywołanie zagorzałych "miłośników" KK w sytuacji dezawuowania Internautki-katoliczki i próbie uwiarygadniania osądu, poprzez wciąganie mnie w ten proceder.
Skojarzyłem wówczas sytuację z wypowiedzią jedngo z nich, tj. prof. Krzemińskiego, udzielonego GW 20 września 2013 r.:
"(...) w 1992 roku deklaracje religijności i antysemityzm nie wiązały się ze sobą. Teraz to się układa: im ktoś jest częściej w kościele, tym częściej jest antysemitą".
Wychodzi na to, że dzisisj wystarczy poprzeć katolika czy katoliczkę, żeby być ogłoszonym antysemitą. Nawet nie używając słowa "Żyd".
O tempora o mores!
Natomiast co do pozostałej treści postu - cisza. Przypadkowo?
P
Oj to już kłamczuszek z Ciebie wychodzi.
Powiedziałeś dokładnie wczoraj:
20:13 "wciszkasz kit, jak np. prof.prof. Krzemiński, Śpiewak, Hartman i im podobni, bo zapewne macie wspólne cele i odniesienie do chrześcijaństwa."
Co oni mają wspólnego i jak rozumieć więc Twój tekst? Ja wcześniej o Żydach nic nie wspominałem.
Ja o Żydach też nie pisałem, 20:09, choć być posądzony o antysemityzm, kogo można mieć na myśli?
Co tu rozumieć w tej profesorskiej strategii.
U Krzemińskiego: katolicy chodząc do kościoła stają się antysemitami. Zły jest zarówno Kościół ("źródło antysemityzmu"), jak i ci, którzy są razam z Nim ("katolicy-antysemici"). To jest to pewne odniesienie do chrześcijaństwa.
Tu: poza była podobna, zła jest Gość sprw, jak i ci, którzy są z nią. No chyba, że się od niej odetną. Prościej chyba się nie da.
Jeśli chcesz dalej gaworzyć, to podawaj choćby namiastkę nick-a. W przeciwnym wypadku - żegnaj.
P
Prof. Jan Hartman:
"Przynależność do Kościoła katolickiego i płacenie nań jest głęboko niemoralne i hańbiące. Nikt nie może dziś tłumaczyć się, że nie wie, jak potwornym, niekończącym się pasmem zbrodni jest historia tej organizacji i jak niesamowita jest skala jego zepsucia i zwyrodnienia w naszych czasach. Każdy katolik ma dostęp do wiedzy o straszliwych represjach i terrorze naznaczających tysiąclecie totalitarnej władzy papiestwa w Europie, podobnie jak do informacji o gigantycznej liczbie księży gwałcicieli, o głodzeniu i zabijaniu dzieci w Irlandii, o masowych nadużyciach księży wobec zakonnic, o masywnych i trwałych powiązaniach mafijnych Watykanu etc.
Czy Jan Hartman celowo unika, a może przemilcza, chociażby temat działalności charytatywnej Kościoła, pomocy dla prześladowanych, krzywdzonych, biednych. Wyliczać można bez końca. Hartman jątrzy i obrzuca wierzących i duchownych podejrzeniami i insynuacjami. Chwilami trudno nie zapytać, czy to nie jest przypadkiem mowa nienawiści?"
Za: https://wpolityce.pl.
21;30 Hartman może coś napisać o losie Palestyńczyków / jak ich traktują Starsi Bracia ( prześladowani biedni , krzywdzeni
Tylko Twój wpis nie nawiązywał do tego o czym teraz piszesz tylko do 3 Panów, których coś łączy. Co takiego? W Twojej wypowiedzi trzeba znaleźć wspólny mianownik dotyczący tych 3 Panów, o których wspominasz i przypisujesz mi, że ja jestem jak oni. Dobrze wiemy o jaki chodzi. No ale oczywiście wprost nic nie powiedziałeś, to nie można Ci nic zarzucić.
Wczoraj wieczorem z gościa, też nic o Żydach bezpośrednio przecież nie mówi gość (nie wiem czy to Twój)
"Znam tylko jedną nację zdolną do tak bezpardonowej walki ideologicznej.
Opanujcie się! Zapomnieliscie o swojej historii?"
20:13
a do tego wiele mi tu już od Icków pisało - też przecież nie chodzi o Żyda
Twój wniosek, że kojarzę wszystkich katolików z antysemitami jest z czapy, bo nigdy tego o sprawiedliwej, ani o Felice czy tam paru innych nie powiedziałem i nie powiem. Nie dali mi tekiego powodu. Ty swoim tekstem w moim mniemaniu poleciałeś właśnie w tą stronę.
Co do sprawiedliwej, to pisałem w odniesieniu do tego, że nawet Katolicy forumowi jej nie popierają, bo takie bzdury gada. Dobrze tam było to zaznaczone. U sprawiedliwej chodziło o konkretne jej teksty, o których Ci też wspomniałem. Już mówiłem wiele razy, że ja tu nie szydzę z jej wiary, ani z kościoła, tylko z jej głupot, które wygaduje.
Nie podpisuje się, bo jest to bezcelowe, jak widzisz ludzie tu raz jako chłop, raz jako baba występują. Podpisują się różnie, od zachcianki, a do tego podbierają innym podpisy. Jedyna na to rada to się zalogować, ale tego nie zrobię, bo średnio mi na tym zależy. Nie zmuszam nikogo do odpowiadania.
Bywaj, ja kończę na dziś, co nie znaczy, że nie chcę Ci odpowiadać. Po prostu kończę z forum na dziś. To i jak będzie potrzeba odpowiem jutro.
21.39 Tylko jedno pytanie mam do Ciebie: którzy to konkretnie katolicy mnie nie popierają, bo jakoś nie kojarzę?
<Może chodzi wyłącznie o Ciebie?
Będę wdzięczna za prawdę, nie
za kłamstwo:)
19.55 Ten post zachęcam do przeczytania- Gościu 21.39;)
Czy to dostojny P mnie nie toleruje jako katolik?
Skłamałeś, tak?
O kogo jeszcze chodzi?
Czy tylko sobie cyganisz, żeby zaciekawić czytelników? sprw
Jak to napisałeś? Kłamczuszek z P??!
Czarno na białym pisze! Teraz mnie wciągasz w swoje manipulacje?
Przecież ty nie kłamiesz, oj nie. Tylko mijasz się z prawdą;)
sprw
Bezczelny jest i tyle. Żenada. Kłamca krzyczy, że to inni kłamią;))
19.05 Płaczesz, że nie możesz wziąć ślubu? Masz z tym jakiś problem, czy tylko bezinteresownie zazdrościsz komuś zaobrączkowania.?
To chyba nie Twoje klimaty. Ty masz związek z kotem:)
17.13 To Ty udowodnij, że jesteś facetem. Raczej nie udowodnisz.hihi
Dykciarz, bardzo dawno takich bzdur nie czytałem. Za Twojego żywota Kościół i tak nie upadnie, tego możesz być pewien.